Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Ferdydurke
Józio na stancji u Młodziaków demaskuje płytką nowoczesność inteligencji. Gospodarze idą z postępem. Zdzierają z tradycją i przeszłością. Interesują się nowinkami. To rodzina liberałów, która za najważniejszą wartość uznaje wolność. Małżeństwo angażuje się w różne akcje, których celem jest krzewienie postępu.
W rodzinie panuje swoboda obyczajów, a także kult ciała i tężyzny fizycznej. Reprezentuje go Zuta Młodziakówna - nowoczesna pensjonarka. Jej postawę symbolizuje wyraz „łydka”. Zuta nie szanuje rodziców. Jest namawiana przez nich do spędzania czasu poza domem. Ma zgodę na urodzenie nieślubnego dziecka. Wbrew sobie Józio podkochuje się w pensjonarce. Dziewczyna pogardza nim.
Młodziakowie chcą ukryć wszystko, co nie pasuje do nowoczesności. Kultywują postęp, naukę, technikę, demokracje. Wartości te mają przyczynić się do poprawy bytu ludzi. Chorobliwie uganiają się za tym co nowe. Prowadzi to do sztuczności. Inteligenci prawdziwi są wyłącznie podczas poranne toalety.
Na tle Młodziaków Józio wydaje się staromodny: „(…) im bardziej byłem staroświecki, nieszczery i nienaturalny, tym one lepiej czuły nowoczesność, szczerość i prostotę”. Pochodzi z innego świata.
Józio pokazuje, że nowoczesność Młodziaków to sztuczna „forma”. Postanawia ich skompromitować Organizuje podwójną randkę młodej Młodziakówny. Zaprasza w imieniu Zuty na randkę Kopyrdę i profesora Pimkę. Gdy nocą w jej pokoju rodzice widzą dwóch mężczyzn, ich maski opadają. Nie przeszkadza im obecność rówieśnika Zuty. Nie są w stanie zaakceptować starego profesora.
Ten etap wędrówki Józia kończy się kolejnym zamieszaniem („kupą”). „Forma” ta rozpada się podczas nocnej awantury.
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Stancja u Młodziaków w „Ferdydurke”
Autor: Jakub RudnickiJózio na stancji u Młodziaków demaskuje płytką nowoczesność inteligencji. Gospodarze idą z postępem. Zdzierają z tradycją i przeszłością. Interesują się nowinkami. To rodzina liberałów, która za najważniejszą wartość uznaje wolność. Małżeństwo angażuje się w różne akcje, których celem jest krzewienie postępu.
W rodzinie panuje swoboda obyczajów, a także kult ciała i tężyzny fizycznej. Reprezentuje go Zuta Młodziakówna - nowoczesna pensjonarka. Jej postawę symbolizuje wyraz „łydka”. Zuta nie szanuje rodziców. Jest namawiana przez nich do spędzania czasu poza domem. Ma zgodę na urodzenie nieślubnego dziecka. Wbrew sobie Józio podkochuje się w pensjonarce. Dziewczyna pogardza nim.
Młodziakowie chcą ukryć wszystko, co nie pasuje do nowoczesności. Kultywują postęp, naukę, technikę, demokracje. Wartości te mają przyczynić się do poprawy bytu ludzi. Chorobliwie uganiają się za tym co nowe. Prowadzi to do sztuczności. Inteligenci prawdziwi są wyłącznie podczas poranne toalety.
Na tle Młodziaków Józio wydaje się staromodny: „(…) im bardziej byłem staroświecki, nieszczery i nienaturalny, tym one lepiej czuły nowoczesność, szczerość i prostotę”. Pochodzi z innego świata.
Józio pokazuje, że nowoczesność Młodziaków to sztuczna „forma”. Postanawia ich skompromitować Organizuje podwójną randkę młodej Młodziakówny. Zaprasza w imieniu Zuty na randkę Kopyrdę i profesora Pimkę. Gdy nocą w jej pokoju rodzice widzą dwóch mężczyzn, ich maski opadają. Nie przeszkadza im obecność rówieśnika Zuty. Nie są w stanie zaakceptować starego profesora.
Ten etap wędrówki Józia kończy się kolejnym zamieszaniem („kupą”). „Forma” ta rozpada się podczas nocnej awantury.
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies