Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Nowele Sienkiewicza
Wieczorem, po zapaleniu wszystkich świateł, Skawiński stał na balkonie latarni. Obserwował przyrodę, nasłuchiwał szumu fal, rozmyślał. Był niezmiernie szczęśliwy. Po latach tułaczki udało mu się znaleźć swoją przystań. Sądził, że na tym niewielkim lądzie nie doścignie go już żadne nieszczęście. „Miał on nieszczęście, że ilekroć rozbił gdzie namiot i rozniecił ognisko, by się osiedlić stale, jakiś wiatr wyrywał kołki namiotu, rozwiewał ognisko, a jego samego niósł na stracenie.”
Zawsze pracował uczciwie, „...próbował niemal wszystkich zawodów”: wydobywał złoto w Australii, diamenty w Afryce, był strzelcem rządowym w Indiach Wschodnich, jego kalifornijską farmę zgubiła susza, handlował z dzikimi plemionami w Brazylii, pływał tratwą, ale ta rozbiła się na Amazonce, wówczas tułał się po lasach, codziennie narażając życie z obawy przed drapieżnikami. Swego czasu posiadał warsztat kowalski w Arkansas, ale ten zmiótł pożar. W Górach Skalistych dostał się w ręce Indian, cudem uwolnili go kanadyjscy strzelcy. Służył jako marynarz na statku oraz jako harpunnik na wielorybniku. Statki rozbiły się. „Miał fabrykę cygar w Hawanie (...)”, okradł go wspólnik, gdy leżał powalony chorobą – żółtą febrą. Ostatecznie trafił do Aspinwall. W życiu spotykał częściej dobrych ludzi niż złych, ale mniemał, że prześladuje go pech. „Wierzył, że jakaś potężna a mściwa ręka ściga go wszędzie, po wszystkich lądach i wodach.” Pytany o to, wskazywał na Gwiazdę Polarną, symbolizującą położoną na północy Rosję carską.
Powstanie listopadowe (1830 – 1831) skierowane było przeciwko Rosji. Po jego upadku zaczęto jeszcze sprawniej realizować politykę antypolską. Nastąpił czas masowych wyjazdów z kraju, tak zwana Wielka Emigracja. Jej przyczyn należy dopatrywać się w popowstaniowych represjach stosowanych wobec Polaków (problem rusyfikacji), w tym żołnierzy, powstańców, inteligencji. Na obcych ziemiach - we Francji, w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii tworzono ośrodki państwowości polskiej, w których mogło rozwijać się życie polityczne i kulturalne.
Z natury był cierpliwy, spokojny, ale uparty. W walkach na Węgrzech kilkakrotnie dźgnięto go bagnetem, ponieważ nie chciał się dobrowolnie poddać. Identycznie postępował w życiu – nie poddawał się nieszczęściom. Miał serce dziecka - podczas epidemii na Kubie podarował chorym swój zapas chininy, przez co sam zachorował. Nigdy nie tracił nadziei, z ufnością czekał na wieści z kraju, w duchu wierzył w odzyskanie niepodległości. Czekał i tą nadzieją żył przez wiele lat, ale wiadomości o wolnej Polsce wciąż nie nadchodziły. Czas ubielił mu włosy, zestarzał się i począł tracić energię. Z hardego żołnierza przemienił się w przewrażliwionego staruszka, gotowego płakać z byle powodu.„Latarnik” – streszczenie szczegółowe
Autor: Ewa PetniakWieczorem, po zapaleniu wszystkich świateł, Skawiński stał na balkonie latarni. Obserwował przyrodę, nasłuchiwał szumu fal, rozmyślał. Był niezmiernie szczęśliwy. Po latach tułaczki udało mu się znaleźć swoją przystań. Sądził, że na tym niewielkim lądzie nie doścignie go już żadne nieszczęście. „Miał on nieszczęście, że ilekroć rozbił gdzie namiot i rozniecił ognisko, by się osiedlić stale, jakiś wiatr wyrywał kołki namiotu, rozwiewał ognisko, a jego samego niósł na stracenie.”
Zawsze pracował uczciwie, „...próbował niemal wszystkich zawodów”: wydobywał złoto w Australii, diamenty w Afryce, był strzelcem rządowym w Indiach Wschodnich, jego kalifornijską farmę zgubiła susza, handlował z dzikimi plemionami w Brazylii, pływał tratwą, ale ta rozbiła się na Amazonce, wówczas tułał się po lasach, codziennie narażając życie z obawy przed drapieżnikami. Swego czasu posiadał warsztat kowalski w Arkansas, ale ten zmiótł pożar. W Górach Skalistych dostał się w ręce Indian, cudem uwolnili go kanadyjscy strzelcy. Służył jako marynarz na statku oraz jako harpunnik na wielorybniku. Statki rozbiły się. „Miał fabrykę cygar w Hawanie (...)”, okradł go wspólnik, gdy leżał powalony chorobą – żółtą febrą. Ostatecznie trafił do Aspinwall. W życiu spotykał częściej dobrych ludzi niż złych, ale mniemał, że prześladuje go pech. „Wierzył, że jakaś potężna a mściwa ręka ściga go wszędzie, po wszystkich lądach i wodach.” Pytany o to, wskazywał na Gwiazdę Polarną, symbolizującą położoną na północy Rosję carską.
Powstanie listopadowe (1830 – 1831) skierowane było przeciwko Rosji. Po jego upadku zaczęto jeszcze sprawniej realizować politykę antypolską. Nastąpił czas masowych wyjazdów z kraju, tak zwana Wielka Emigracja. Jej przyczyn należy dopatrywać się w popowstaniowych represjach stosowanych wobec Polaków (problem rusyfikacji), w tym żołnierzy, powstańców, inteligencji. Na obcych ziemiach - we Francji, w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii tworzono ośrodki państwowości polskiej, w których mogło rozwijać się życie polityczne i kulturalne.
Stojąc na balkonie latarni dumał o swoim dziwnym i trudnym życiu, długo patrzył na ocean, nie mogąc nacieszyć się szczęściem i spokojem. Słuchał mowy morskich fal i ciszy. Z czasem nocne niebo bardziej pociemniało, dął wiatr, rozpętała się burza, a Skawiński odczuwał spokój w swojej latarnianej izdebce.
II
Czas płynął, mijały tygodnie. Staruszek przywykł do nowych obowiązków. Wstawał o poranku, z przypływającej łodzi odbierał żywność, „ (...) czyścił soczewki latarni, a potem, siadłszy na balkonie, wpatrywał się w dal morską i oczy jego nie mogły nigdy nasycić się obrazami, które przed sobą widział.” Na tle turkusowego nieba obserwował żagle statków handlowych i dymy parowców. Z innej części latarni rozciągał się widok na port Aspinwall, z cumującymi łodziami. Patrząc z wysoka, widział miniatury domów, ludzi przypominających małe punkciki. W czasie południowej sjesty odpoczywał i napawał się szczęściem.
Pokochał małą wysepkę, zżył się ze swoją latarnią, zaprzyjaźnił z mewami, które częstował jedzeniem. W południe, gdy była najlepsza widoczność, ogarniał wzrokiem całe międzymorze. Patrzył w stronę podzwrotnikowego lasu, gdzie rosły najróżniejsze drzewa, skakały małpy, a papugi tęczową chmurą wzbijały się w górę. Nocami, w załomach skalnych, łowił ryby.
strona: 1 2 3
Szybki test:
Wśród mieszkańców Aspinwall Skawiński z noweli "Latarnik" uchodził za:a) Anglika
b) Hiszpana
c) Włocha
d) Amerykanina
Rozwiązanie
Gdy Skawińskiego okradł wspólnik, ten leżał powalony chorobą –
a) żółtą febrą
b) gruźlicą
c) amebą
d) epilepsją
Rozwiązanie
Miejscowość Aspinwall, gdzie rozgrywa się akcja „Latarnika” leży niedaleko:
a) Chile
b) Kostaryki
c) Panamy
d) Kolumbii
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies