Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Nowele Sienkiewicza
„Latarnik” Sienkiewicza w pełni realizuje założenia noweli. Posiada wyraźnie zaznaczoną akcję zmierzającą do punktu kulminacyjnego, który nagle „odwróci” losy głównego bohatera. Liczba postaci jest ograniczona.
Sylwetki: Johnsa dowożącego prowiant na wyspę oraz konsula amerykańskiego – Falconbridge`a są zaledwie zarysowane, na plan pierwszy wysuwa się postać Skawińskiego. Utwór koncentruje się na biografii tytułowego latarnika, prezentuje wypadki z życia starego żołnierza - emigranta. Autor stosuje w noweli zabieg retrospekcji – przywołuje zdarzenia z przeszłości bohatera. Retrospekcja często pojawia się w powieściach psychologicznych celem wyjaśnienia motywów działań i zachowań danych postaci. Podobnie jest w „Latarniku” zawierającym sporą dawkę „psychologizmu”. Dzięki retrospekcji czytelnik bardziej poznaje bohatera, rozumie jego reakcje, potrafi zinterpretować zachowania postaci. „ (...)W czterdziestym dziewiątym roku wyjechał do Ameryki i w awanturniczym życiu, jakie prowadził, prawie nie spotykał Polaków, a nigdy książek polskich. Z tym większą też skwapliwością i z tym żywiej bijącym sercem przewrócił kartę tytułową. Zdawało mu się teraz, że na jego samotnej skale zaczyna dziać się coś uroczystego.”
W punkcie kulminacyjnym obserwujemy Skawińskiego pochylonego nad biblią emigrantów – „Panem Tadeuszem”. Wzruszony starzec pada na ziemię, wezbrana w jego piersiach fala tęsknoty znajduje ujście w potoku łez, w gamie rozpaczliwych łkań i przywołanych w pamięci obrazów z przeszłości. Tłumione latami uczucie miłości do ojczyzny kontrastuje z pragnieniem spokoju, które narastało w mężczyźnie wraz z upływającym czasem i zbliżającą się starością. Silne doznania sprawiają, że Skawiński zapomina o swoich obowiązkach, i zostaje zwolniony z posady. Ponownie „otwierają się przed nim nowe drogi tułactwa”. Ta prywatna klęska bohatera jest puentą utworu. Niepowodzenie nie odbiera jednak nadziei staremu żołnierzowi, który nieustannie wierzy, że uda mu się pokonać tragiczne fatum.
„Utwór jest doskonale skomponowany, z dobrze obmyślonym punktem kulminacyjnym i puentą. Spokojna, poważna narracja pozwala poznać dzieje Skawińskiego. Są one jakby dwuwarstwowe. Z jednej strony bohater jako uczestnik ruchów powstańczo – rewolucyjnych w Polsce i innych krajach europejskich znalazł się na ziemi amerykańskiej w charakterze emigranta politycznego, z drugiej zaś – jego próby znalezienia sobie nowego miejsca na świecie kończą się nieodmiennie klęską i niepowodzeniem.” (T. Żabski, Sienkiewicz, Wrocław 1999) Konstrukcja i narracja „Latarnika”
Autor: Ewa Petniak„Latarnik” Sienkiewicza w pełni realizuje założenia noweli. Posiada wyraźnie zaznaczoną akcję zmierzającą do punktu kulminacyjnego, który nagle „odwróci” losy głównego bohatera. Liczba postaci jest ograniczona.
Sylwetki: Johnsa dowożącego prowiant na wyspę oraz konsula amerykańskiego – Falconbridge`a są zaledwie zarysowane, na plan pierwszy wysuwa się postać Skawińskiego. Utwór koncentruje się na biografii tytułowego latarnika, prezentuje wypadki z życia starego żołnierza - emigranta. Autor stosuje w noweli zabieg retrospekcji – przywołuje zdarzenia z przeszłości bohatera. Retrospekcja często pojawia się w powieściach psychologicznych celem wyjaśnienia motywów działań i zachowań danych postaci. Podobnie jest w „Latarniku” zawierającym sporą dawkę „psychologizmu”. Dzięki retrospekcji czytelnik bardziej poznaje bohatera, rozumie jego reakcje, potrafi zinterpretować zachowania postaci. „ (...)W czterdziestym dziewiątym roku wyjechał do Ameryki i w awanturniczym życiu, jakie prowadził, prawie nie spotykał Polaków, a nigdy książek polskich. Z tym większą też skwapliwością i z tym żywiej bijącym sercem przewrócił kartę tytułową. Zdawało mu się teraz, że na jego samotnej skale zaczyna dziać się coś uroczystego.”
W punkcie kulminacyjnym obserwujemy Skawińskiego pochylonego nad biblią emigrantów – „Panem Tadeuszem”. Wzruszony starzec pada na ziemię, wezbrana w jego piersiach fala tęsknoty znajduje ujście w potoku łez, w gamie rozpaczliwych łkań i przywołanych w pamięci obrazów z przeszłości. Tłumione latami uczucie miłości do ojczyzny kontrastuje z pragnieniem spokoju, które narastało w mężczyźnie wraz z upływającym czasem i zbliżającą się starością. Silne doznania sprawiają, że Skawiński zapomina o swoich obowiązkach, i zostaje zwolniony z posady. Ponownie „otwierają się przed nim nowe drogi tułactwa”. Ta prywatna klęska bohatera jest puentą utworu. Niepowodzenie nie odbiera jednak nadziei staremu żołnierzowi, który nieustannie wierzy, że uda mu się pokonać tragiczne fatum.
Spokojny i powolny tok narracji, prowadzonej z perspektywy trzecioosobowej, przypomina „ciszę przed burzą”. W utworze wyczuwa się zamaskowane napięcie. Narrator przedstawia wstępnie dzieje bohatera, później jego pracę jako latarnika, ubogaca całość plastycznymi opisami przyrody. Ogromny ładunek emocji pojawia się dopiero w punkcie kulminacyjnym. Tutaj statyczność ustępuje miejsca dynamice, ale głównie na poziomie przeżyć wewnętrznych, co tym bardziej eksponuje kontekst psychologiczny.
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies