Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Nowele Sienkiewicza
I
Bohaterem opowiadania jest Bartek Słowik, nazywany przez mieszkańców Pognębina Wyłupiastym Bartkiem, a to ze względu na zwyczaj wytrzeszczania oczu. Zwano go również Głupim Bartkiem, ponieważ „jego przymioty umysłowe i prawdziwie homeryczna (w znaczeniu ogromna, potężna) naiwność”, zjednały mu to niechlubne przezwisko. Urzędowo określano Bartka jako „człowiek”. Niemcy, prowadząc spisy wojskowe i pytając go o nazwisko, upraszczali je, ponieważ Słowik brzmiało zbyt „barbarzyńsko”, w rejestrze notowali więc „Mensch” to znaczy człowiek. Pognębin był jedną z wielu wsi Księstwa Poznańskiego, taką samą jak wsie na terenach dawnej Rzeczypospolitej.
Wielkie Księstwo Poznańskie – w latach 1815 – 1848 autonomiczne księstwo podległe władzy Prus i przynależące do Prus; utworzone na mocy kongresu wiedeńskiego (1814 – 1815), namiastka państwowości polskiej. Po roku 1848 Księstwo Poznańskie straciło autonomię, a jego nazwę zmieniono na Prowincję Poznańską. Była to kara za „wzniecenie” powstań wielkopolskich (1846 i 1848) oraz za wcześniejsze poparcie powstania listopadowego w Królestwie Polskim (1830 – 1831). Już w 1831 roku suwerenność Księstwa została ograniczona. Mimo restrykcji i zmienionej nazwy, w świadomości narodowej nadal funkcjonował termin Wielkie Księstwo Poznańskie.
Bartek posiadał kawałek gruntu, kilka krów, srokatego konia i własną chałupę. Miał żonę Magdę i dziesięcioletniego syna Franka. Żył spokojnie, w miarę dostatnio, przyjmując w pokorze wszelkie niespodzianki od losu. Jedna z tych niespodzianek nie zaliczała się do miłych. Bartek otrzymał powołanie do wojska. Jako żołnierz wkrótce miał wziąć udział w wojnie – batalii prusko – francuskiej.
Ludność wsi była uboga. Gospodarstwa przynosiły skromne dochody, niemniej należało sporo się napracować. Latem sytuacja ulegała poprawie, zimą niektórzy mieszkańcy dorabiali w fabryce. Chodził do niej także Bartek. Wojna przekreślała nadzieje rodziny na lepszy byt. W dodatku Magda niepokoiła się o „głupawego” małżonka: „Francuzy też ci nie przepuszczą: albo głowę utną, albo co!...” Biedny chłop zupełnie nie pojmował, dlaczego ma walczyć przeciwko Francuzom, „co jemu Francuzi zrobili? Po co on tam pójdzie i dlaczego, na tę straszną obczyznę, gdzie nie ma jednej duszy życzliwej?”
Bartek nie miał innego wyjścia, począł się żegnać z żoną i synem i wyruszył w drogę. Odprowadzali go bliscy. „Tu dopiero ujrzeli, że w całym Pognębinie działo się to samo, co u nich. Cała wieś wyległa: droga zapchana była powołanymi.” Kobiety z dziećmi prowadziły swoich mężów, ojców i synów. Niektórzy palili fajki, inni, by dodać sobie odwagi, szli już lekko pijani. Towarzyszyli im niemieccy koloniści mieszkający we wsi na stałe, a którym obowiązek służby ojczyźnie także nakazywał walczyć. Ci bali się bardziej niż chłopi. Kobiety płakały i w modlitwach polecały żołnierzy opiece boskiej. Wszędzie panował zgiełk. „Bartek Zwycięzca” – streszczenie szczegółowe
Autor: Ewa PetniakI
Bohaterem opowiadania jest Bartek Słowik, nazywany przez mieszkańców Pognębina Wyłupiastym Bartkiem, a to ze względu na zwyczaj wytrzeszczania oczu. Zwano go również Głupim Bartkiem, ponieważ „jego przymioty umysłowe i prawdziwie homeryczna (w znaczeniu ogromna, potężna) naiwność”, zjednały mu to niechlubne przezwisko. Urzędowo określano Bartka jako „człowiek”. Niemcy, prowadząc spisy wojskowe i pytając go o nazwisko, upraszczali je, ponieważ Słowik brzmiało zbyt „barbarzyńsko”, w rejestrze notowali więc „Mensch” to znaczy człowiek. Pognębin był jedną z wielu wsi Księstwa Poznańskiego, taką samą jak wsie na terenach dawnej Rzeczypospolitej.
Wielkie Księstwo Poznańskie – w latach 1815 – 1848 autonomiczne księstwo podległe władzy Prus i przynależące do Prus; utworzone na mocy kongresu wiedeńskiego (1814 – 1815), namiastka państwowości polskiej. Po roku 1848 Księstwo Poznańskie straciło autonomię, a jego nazwę zmieniono na Prowincję Poznańską. Była to kara za „wzniecenie” powstań wielkopolskich (1846 i 1848) oraz za wcześniejsze poparcie powstania listopadowego w Królestwie Polskim (1830 – 1831). Już w 1831 roku suwerenność Księstwa została ograniczona. Mimo restrykcji i zmienionej nazwy, w świadomości narodowej nadal funkcjonował termin Wielkie Księstwo Poznańskie.
Bartek posiadał kawałek gruntu, kilka krów, srokatego konia i własną chałupę. Miał żonę Magdę i dziesięcioletniego syna Franka. Żył spokojnie, w miarę dostatnio, przyjmując w pokorze wszelkie niespodzianki od losu. Jedna z tych niespodzianek nie zaliczała się do miłych. Bartek otrzymał powołanie do wojska. Jako żołnierz wkrótce miał wziąć udział w wojnie – batalii prusko – francuskiej.
Ludność wsi była uboga. Gospodarstwa przynosiły skromne dochody, niemniej należało sporo się napracować. Latem sytuacja ulegała poprawie, zimą niektórzy mieszkańcy dorabiali w fabryce. Chodził do niej także Bartek. Wojna przekreślała nadzieje rodziny na lepszy byt. W dodatku Magda niepokoiła się o „głupawego” małżonka: „Francuzy też ci nie przepuszczą: albo głowę utną, albo co!...” Biedny chłop zupełnie nie pojmował, dlaczego ma walczyć przeciwko Francuzom, „co jemu Francuzi zrobili? Po co on tam pójdzie i dlaczego, na tę straszną obczyznę, gdzie nie ma jednej duszy życzliwej?”
Wojna prusko – francuska (lipiec 1870 – maj 1871), konflikt zbrojny między Prusami a Francją. Zarzewiem konfliktu stała się próba osadzenia na tronie hiszpańskim pruskiego księcia. Dążył do tego premier Prus – Otto von Bismarck. W 1870 roku sfałszował on depeszę z Ems, by urazić Francję i sprowokować wojnę. W efekcie konflikt wybuchł 19 lipca 1870 roku. 18 sierpnia 1870 roku stoczono najważniejszą bitwę – bitwę pod Gravelotte. Szala zwycięstwa przechyliła się na stronę Prusaków. Zwycięska potyczka zadecydowała o całkowitym, militarnym sukcesie Prus. Traktat pokojowy kończący batalię prusko – francuską podpisano 10 maja 1871 roku we Frankfurcie.
Każdy zdawał sobie sprawę, że może nie wrócić z wojny, niektórzy byli wręcz tego pewni. Ksiądz, na wszelki wypadek, modlił się już za konających. Gdy dotarli do najbliższej stacji, tłum zwiększył się jeszcze. „Są tu już powołani z Krzywdy Górnej, Krzywdy Dolnej, z Wywałaszczyniec, z Niedoli, Mizerowa”. Ściany stacji oblepiono manifestami nawołującymi do walki: wszyscy powinni sprzeciwić się wpływom francuskim w Prusach, macki Francuzów nie mogą sięgać tak daleko.
strona: 1 2 3 4 5 6 7
Szybki test:
Generał Steinmetz chciał nadać głównemu bohaterowi noweli "Bartek Zwycięzca" tytuła) kapitana
b) oficera
c) majora
d) podoficera
Rozwiązanie
Bartka, tytułowego bohatera noweli "Bartek Zwyciężca" nazywano m.in.:
a) Wyczepiastym
b) Wyłupiastym
c) Wygłupiastym
d) Wyrazistym
Rozwiązanie
Po powrocie Bartka z noweli "Bartek Zwycięzca" z wojny:
a) postanowił zaciągnąć się do stałego wojska
b) sprzedał ziemię by wyjechać do miasta
c) zaczął pić w karczmie
d) wziął się do pracy
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies