Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Nowele Sienkiewicza
„Latarnik” to literacka miniatura obrazująca ludzki los. Symbolicznie ukazuje wędrówkę człowieka przez życie, borykanie się z przeciwnościami losu, niepowodzeniami, nieszczęściem: „Zresztą miał cierpliwość Indianina i wielką spokojną siłę oporu, jaka płynie z prawości serca. (...) Tak samo nie poddawał się i nieszczęściu. Lazł pod górę tak pracowicie, jak mrówka. Zepchnięty sto razy, rozpoczynał swoją podróż po raz setny pierwszy.” – pisze Sienkiewicz o swoim bohaterze, wskazując na jego hart ducha, niezłomność, odwagę.
To także opowieść o poszukiwaniu prywatnego życiowego portu, o zachowaniu świadomości i tożsamości narodowej, niezależnie od miejsca i czasu. „Latarnik” jest wizją człowieka zmierzającego przez życie ku śmierci, którą należy przyjąć z godnością, w oczekiwaniu, czując, że wypełniło się już ziemską misję. Nowela stanowi pewnego rodzaju studium starości – koncentruje się na przywołaniu i opisach minionych wydarzeń – retrospekcji. Skawiński kontempluje przeszłość, snuje refleksje. Po wieloletniej tułaczce pragnie jedynie spokoju i odpoczynku: „Jestem stary, potrzebuję spokoju! Potrzebuję sobie powiedzieć: tu już będziesz siedział, to jest twój port.” Chce się przygotować do śmierci. Służba latarnika izoluje go od świata i rzeczywistości, staje się niejako ich częścią, stapia się w całość z otoczeniem, z nieskończonością. To go jednocześnie „uśmierca”, ponieważ żyje jakby nie istniał, ale tym samym cierpliwie i w samotności przygotowuje się na spotkanie śmierci: „W ciągłym odosobnieniu i wobec otoczenia nadzwyczaj prostego a wielkiego, począł stary tracić poczucie własnej odrębności, przestawał istnieć jakoby z osobna, a zlewał się coraz więcej z tym, co go otaczało. (...) Zatonął, ukołysał się, zapamiętał – i w tym ograniczeniu własnego, odrębnego bytu, w tym półczuwaniu, półśnie znalazł spokój tak wielki, że prawie podobny do półśmierci.”
W tym sensie Sienkiewiczowski „Latarnik” jest nowelą psychologiczną. Autor wykazuje się znajomością praw psychiki, trafnie opisuje reakcje ludzkie, precyzuje motywy działań człowieka, formułuje psychologiczne sądy: „Jeżeli nieskończoność morska może tak wołać, to być może, że gdy się człowiek zestarzeje, woła także na niego i inna nieskończoność, jeszcze ciemniejsza i bardziej tajemnicza, a im bardziej zmęczony życiem, tym milsze są mu te nawoływania. Ale by ich słuchać, trzeba ciszy. Prócz tego starość lubi się odosabniać jakby w przeczuciu grobu”.
Doskonale odtworzone są w „Latarniku” uczucia ludzkie: miłość, tęsknota, żal, rozpacz, smutek, nostalgia. Świat przyrody zespala się z tymi emocjami, stając się niejako ich tłem. Skawiński obserwuje międzymorze, zawiera przyjaźń z mewami krążącym wokół latarni, patrzy na odległy las tropikalny, który pod wielobarwną powłoką kryje wiele niebezpieczeństw. Natura ukazana jest przez pryzmat widzenia bohatera, często jakby na granicy jawy i snu. Wywołany lekturą pejzaż rodzinnych stron przypomina realną wizję, mimo iż powstaje tylko w świadomości lub podświadomości postaci. Scena czytania poematu tworzy niezwykłą panoramę wspomnień. Problematyka „Latarnika”
Autor: Ewa Petniak„Latarnik” to literacka miniatura obrazująca ludzki los. Symbolicznie ukazuje wędrówkę człowieka przez życie, borykanie się z przeciwnościami losu, niepowodzeniami, nieszczęściem: „Zresztą miał cierpliwość Indianina i wielką spokojną siłę oporu, jaka płynie z prawości serca. (...) Tak samo nie poddawał się i nieszczęściu. Lazł pod górę tak pracowicie, jak mrówka. Zepchnięty sto razy, rozpoczynał swoją podróż po raz setny pierwszy.” – pisze Sienkiewicz o swoim bohaterze, wskazując na jego hart ducha, niezłomność, odwagę.
To także opowieść o poszukiwaniu prywatnego życiowego portu, o zachowaniu świadomości i tożsamości narodowej, niezależnie od miejsca i czasu. „Latarnik” jest wizją człowieka zmierzającego przez życie ku śmierci, którą należy przyjąć z godnością, w oczekiwaniu, czując, że wypełniło się już ziemską misję. Nowela stanowi pewnego rodzaju studium starości – koncentruje się na przywołaniu i opisach minionych wydarzeń – retrospekcji. Skawiński kontempluje przeszłość, snuje refleksje. Po wieloletniej tułaczce pragnie jedynie spokoju i odpoczynku: „Jestem stary, potrzebuję spokoju! Potrzebuję sobie powiedzieć: tu już będziesz siedział, to jest twój port.” Chce się przygotować do śmierci. Służba latarnika izoluje go od świata i rzeczywistości, staje się niejako ich częścią, stapia się w całość z otoczeniem, z nieskończonością. To go jednocześnie „uśmierca”, ponieważ żyje jakby nie istniał, ale tym samym cierpliwie i w samotności przygotowuje się na spotkanie śmierci: „W ciągłym odosobnieniu i wobec otoczenia nadzwyczaj prostego a wielkiego, począł stary tracić poczucie własnej odrębności, przestawał istnieć jakoby z osobna, a zlewał się coraz więcej z tym, co go otaczało. (...) Zatonął, ukołysał się, zapamiętał – i w tym ograniczeniu własnego, odrębnego bytu, w tym półczuwaniu, półśnie znalazł spokój tak wielki, że prawie podobny do półśmierci.”
W tym sensie Sienkiewiczowski „Latarnik” jest nowelą psychologiczną. Autor wykazuje się znajomością praw psychiki, trafnie opisuje reakcje ludzkie, precyzuje motywy działań człowieka, formułuje psychologiczne sądy: „Jeżeli nieskończoność morska może tak wołać, to być może, że gdy się człowiek zestarzeje, woła także na niego i inna nieskończoność, jeszcze ciemniejsza i bardziej tajemnicza, a im bardziej zmęczony życiem, tym milsze są mu te nawoływania. Ale by ich słuchać, trzeba ciszy. Prócz tego starość lubi się odosabniać jakby w przeczuciu grobu”.
Spokojna, umiarkowana egzystencja satysfakcjonuje Skawińskiego, czuje się szczęśliwy. Jako starzec znalazł wreszcie swoją przystań, ale to szczęście nie trwa długo. Rozbudzona tęsknota i miłość za krajem każą mu gnać dalej. Ma jednak u boku namiastkę polskości – księgę, która, gdy tylko ją otworzyć, „przemówi” w ojczystym języku. Skoro w tym odległym zakątku świata „odnalazła” go mowa rodzinna – „przyszła sama do niego”, to on ma jeszcze nadzieję... Ta nadzieja popycha go w kierunku dalszego, nieznanego losu.
Skawiński przypomina kubańskiego rybaka Santiago - bohatera utworu „Stary człowiek i morze” Ernesta Hemingwaya, potwierdzając tym samym teorię, że „człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”.
strona: 1 2 3
Szybki test:
Nowelę „Latarnik” możemy zaliczyć do nowel:a) pedagogicznych
b) socjologicznych
c) filozoficznych
d) psychologicznych
Rozwiązanie
„Latarnik” nie jest opowieścią o:
a) zachowaniu świadomości i tożsamości narodowej, niezależnie od miejsca i czasu
b) ludzkim losie
c) powrocie po wieloletniej tułaczce do ojczyzny
d) poszukiwaniu prywatnego życiowego portu
Rozwiązanie
Ostatnie słowa noweli „Latarnik” aluzyjnie nawiązują do:
a) „Pana Tadeusza”
b) „Mazurka Dąbrowskiego”
c) „Potopu”
d) „Kordiana”
Rozwiązanie
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies