Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Nowele Sienkiewicza
Sienkiewicz w „Szkicach węglem” wystąpił przeciwko „zasadzie nieinterwencji”, a tym samym opowiedział się po stronie chłopów, ukazując ich krzywdę, poniżenie i bezradność w trudnych chwilach pouwłaszczeniowej „wolności”. Wskazał zgubne skutki neutralności – obojętności szlachty (ziemiaństwa), która nie chciała ingerować w sprawy włościan, uchylając się od pracy w samorządach wiejskich. Wyraźnie zaakcentował problem „rozbicia” społecznego – podziału na warstwy uprzywilejowane i „niższe”. „Rzepowa widziała przez liście winne, jak panienka nalewała ze srebrnego imbryka „arbatę” (...). Potem pili ją wszyscy, rozmawiali i śmiali się wesoło. Dopiero wtedy przyszło Rzepowej do głowy, że w pańskim stanie to zawsze jest więcej szczęścia niż w prostym, i sama nie wiedziała, czemu łzy znowu popłynęły jej po twarzy.”
„Zgodnie ze swoimi zamierzeniami stworzył Sienkiewicz w „Szkicach” obraz gminy wiejskiej, która pozbawiona udziału „inteligencji” radzi o swoich sprawach przy pomocy „baranogłowskiego” tylko rozumu. Wypełniają ów obraz rozliczne sceny i scenki nie zawsze ważne z punktu widzenia akcji; ich ideowo – artystyczny sens tłumaczy się jednak jasno: stanowią one widome świadectwo stosunków panujących w pouwłaszczeniowej wsi, a tym samym motywują wszechstronnie tragedię, jaka się rozegrała w Baraniej Głowie.” (A. Nofer – Ładyka, Henryk Sienkiewicz, Warszawa 1988)
strona: 1 2 3
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Problematyka „Szkiców węglem”
Autor: Ewa PetniakSienkiewicz w „Szkicach węglem” wystąpił przeciwko „zasadzie nieinterwencji”, a tym samym opowiedział się po stronie chłopów, ukazując ich krzywdę, poniżenie i bezradność w trudnych chwilach pouwłaszczeniowej „wolności”. Wskazał zgubne skutki neutralności – obojętności szlachty (ziemiaństwa), która nie chciała ingerować w sprawy włościan, uchylając się od pracy w samorządach wiejskich. Wyraźnie zaakcentował problem „rozbicia” społecznego – podziału na warstwy uprzywilejowane i „niższe”. „Rzepowa widziała przez liście winne, jak panienka nalewała ze srebrnego imbryka „arbatę” (...). Potem pili ją wszyscy, rozmawiali i śmiali się wesoło. Dopiero wtedy przyszło Rzepowej do głowy, że w pańskim stanie to zawsze jest więcej szczęścia niż w prostym, i sama nie wiedziała, czemu łzy znowu popłynęły jej po twarzy.”
„Zgodnie ze swoimi zamierzeniami stworzył Sienkiewicz w „Szkicach” obraz gminy wiejskiej, która pozbawiona udziału „inteligencji” radzi o swoich sprawach przy pomocy „baranogłowskiego” tylko rozumu. Wypełniają ów obraz rozliczne sceny i scenki nie zawsze ważne z punktu widzenia akcji; ich ideowo – artystyczny sens tłumaczy się jednak jasno: stanowią one widome świadectwo stosunków panujących w pouwłaszczeniowej wsi, a tym samym motywują wszechstronnie tragedię, jaka się rozegrała w Baraniej Głowie.” (A. Nofer – Ładyka, Henryk Sienkiewicz, Warszawa 1988)
strona: 1 2 3
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies