Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Pan Tadeusz

Obyczaje i zwyczaje w „Panu Tadeuszu”

Autor: Dorota Blednicka

Wśród funkcjonujących w utworze obyczajów dwa opisane są bardzo wnikliwie, mianowicie zajazd i sejmik. Jednak poza nimi utwór zawiera zapis jeszcze wielu pomniejszych zwyczajów, które składają się na rodzimą tradycję i obyczajowość.

Dokładnie opisany zajazd mamy zarówno w samym poemacie, jak i w dołączonych przez poetę objaśnieniach. Czytamy tam, że zbrojni krewni, przyjaciele i powiernicy ciągnęli z dekretem w ręku i w towarzystwie woźnego zdobywali, często nie bez rozlewu krwi, dobra przysądzone żałującemu [skarżącemu – M.R.], które woźny tradował [oddawał – M.R.] lub w posesję oddawał. Taka egzekucja zbrojna dekretu nazywała się zajazdem. Poeta podkreśla, że dopóki wiara i obyczajność kwitły na Litwie nieuczciwych i samowolnych zajazdów, czy raczej najazdów, nie było. Dopiero zepsucie obyczajów przyczyniło się do zdeformowania tego typu tradycji.

Przykładem tak wypaczonego zajazdu jest ten kierowany przez Gerwazego. Przede wszystkim nie widzi on różnicy między zajazdem a najazdem, przekonując Hrabiego krzyczy na przemian „Najechać, zajechać!” Do tego organizuje napaść bezpodstawną, nie ma bowiem prawomocnego wyroku, przyznającego zamek ostatniemu z Horeszków. Narrator czuwa jednak, aby moralność w utworze nie ucierpiała przez ten fakt – nie dopuszcza do rozlewu krwi, a samych napastników karze już drugiego dnia.

Kolejny wyraźnie zarysowany obyczaj to sejmikowanie. Opis ostatniego polskiego sejmiku daje Wojski, który sceny z tego typu zgromadzeń ma wymalowane na swoim serwisie obiadowym. Z opowieści Hreczechy dowiadujemy się, jak wyglądały dawne narady. Szlachta zbierała się grupami, skupiając się licznie wokół kilku przemawiających, jak relacjonuje Wojski, z różnym skutkiem – jednych trzeba zmuszać do słuchania, inni robią to z zainteresowaniem. Widać wahania i niepewność na wielu twarzach. Tymczasem z boku stoi marszałek sejmiku, który liczy głosy zebranych.

Następnie wybór nowego urzędnika obwieszcza woźny. Jednak jeden ze szlachciców krzyczy: veto i wywiązuje się kłótni, którą ucisza swą powagą i urzędem ksiądz. Wojski wspomina o końcowej scenie mianowania nowego urzędnika – radości stronnictwa sprzyjającego i rozczarowania przegranego. W wypowiedzi tej padają znamienne dla zrozumienia całej obyczajowości szlacheckiej, a także dla umiłowania jej przez poetę, słowa:
Ach! wy nie pamiętacie tego, Państwo młodzi!
Jak śród naszej burzliwej szlachty samowładnej,
Zbrojnej, nie trzeba było policyi żadnej;
Dopóki wiara kwitła, szanowano prawa,
Była wolność z porządkiem i z dostatkiem sława!
Na tym jednak nie kończy się katalog obyczajów. Mamy bowiem wiele pomniejszych zasad postępowania, podporządkowanych naczelnej zasadzie grzeczności, którą wykłada podczas uczty Sędzia:
Grzeczność nie jest nauką łatwą ani małą.
Niełatwą, bo nie na tym kończy się, jak nogą
Zręcznie wierzgnąć, z uśmiechem witać lada kogo; (…)
Grzeczność wszystkim należy, lecz każdemu inna; (…)
Grzeczność nie jest rzeczą małą:
Kiedy się człowiek uczy ważyć, jak przystało,
Drugich wiek, urodzenie, cnoty, obyczaje,
Wtenczas i swoją ważność zarazem poznaje.


Tym naczelnym zasadom podporządkowane są już bardziej konkretne, przede wszystkim sławna polska gościnność. Już w początkowym opisie dworu dowiadujemy się, że jego brama „gościnna i wszystkich w gościnę zaprasza.” Przy czym należy pamiętać, że staropolska gościnność znacznie różniła się od współczesnej. Gości bowiem mogło, nawet bez szczególnej zapowiedzi, zjechać wielu i nawet na kilka tygodni. Było to więc niezwykle trudne wyzwanie, aby zatroszczyć się w pełni o wszystkich i to w każdym szczególe. A tak właśnie jest u Sędziego. „Chowa on w domu dawne obyczaj” dlatego też wyznaczone są odpowiednie dla wieku i urzędu: miejsca przy stole, kolejność par podczas spaceru, kolejność par tańczących poloneza, itd. Wystarczy przytoczyć chociażby kolejność wstawania od stołu:
pierwszy Podkomorzy ruszył,
Z wieku mu i z urzędu ten zaszczyt należy,
Idąc kłaniał się damom, starcom i młodzieży;
Za nim szedł Kwestarz, Sędzia tuż przy Bernardynie,
Sędzia u progu rękę dał Podkomorzynie,
Tadeusz Telimenie, Asesor Krajczance,
A pan Rejent na końcu Wojskiej Hreczeszance.


Równie istotne są obyczaje związane z samymi posiłkami, przede wszystkim grzeczność przy stole, ale także rozmowność. Wojski widząc milczących gości wygłasza naukę podobną w wymowie do średniowiecznego wiersza Słoty pt. O zachowaniu się przy stole , w którym to piętnowano milczenia, jako objaw prostactwa i znak, ze gość przyszedł wyłącznie się najeść cudzym kosztem. Jeśli chodzi o uczty to również bardzo dokładnie powiedziane jest, co goście jedzą – otóż są to wyłącznie rodzime potrawy. Przedtem jednak nastąpić musi krótka modlitwa i pobłogosławienie posiłku. Również przy jedzeniu starano się zadbać o każdego, dlatego osobne potrawy przygotowywano dla kobiet, a osobne dla mężczyzn. Mickiewicz, wielki miłośnik kawy, ze szczególnym sentymentem wspomina zwyczaj mistrzowskiego parzenia tego napoju, od którego w bogatszych domach była osobna służąca.

Znamienną sceną jest również uczta zaręczynowa, gdzie wszystko odbywa się zgodnie z najdawniejszymi obyczajami: dokonuje się prezentacji narzeczonych, którzy następnie, w zgodzie ze zwyczajem, usługują swoim przyszłym poddanym. W czasie zabawy tradycyjny taniec zostaje zagrany przez tradycyjną wioskową kapelę i tradycyjnie odtańczony przez wszystkich. Zaś wszystko kończy tradycyjna, całonocna biesiada.

Ważnym elementem życia według kodeksu szlacheckiego jest polowanie – na tym terenie mistrzem jest Wojski Hreczecha, który wskazuje na historię polowań, na ich dostojeństwo i powagę. Robi to w związku z prośbą o przewodzenie szczuciu zająca, którego nie uważa za zwierzę „szlacheckie”, warte urządzania obławy. Co innego niedźwiedź – przewodnictwa wyprawie na tego zwierza podejmuje się chętnie. Po mistrzowsku przeprowadza szczucie, a po zakończeniu wygrywa tradycyjną pieśń na rogu oraz dba o sprawiedliwe rozdzielenie „łupów”, podług zasług myśliwych.

Takich rysów obyczajowości, czasami ledwie zarysowanych, jest w utworze całe mnóstwo. Na nich m.in. opiera się ład soplicowskiej krainy „mlekiem i miodem płynącej”.

Szybki test:

Głównym orędownikiem polowania na grubego zwierza w epopei, a jednocześnie mistrzem ceremonii, jest:
a) Podkomorzy
b) Sędzia
c) Wojski
d) Asesor
Rozwiązanie

Po zakończeniu polowania odbywała się tradycyjna i wystawna uczta przy ognisku, na której podawano:
a) kapuśniak
b) kołduny litewskie
c) grochówkę
d) bigos
Rozwiązanie

Strój na grzybobraniach był dodatkowo wzbogacony o:
a) słomkowy kapelusz
b) kalosze
c) pareo
d) płaszcz przeciwdeszczowy
Rozwiązanie

Więcej pytań

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
„Pan Tadeusz” - streszczenie szczegółowe z testem
Dzieje Jacka Soplicy
Dzieje Jacka Soplicy w punktach
Pan Tadeusz – podstawowe informacje
„Pan Tadeusz” - wiadomości wstępne
Soplicowo jako centrum polszczyzny
Inwokacja w „Panu Tadeuszu”
Cechy epopei
Soplicowo - arkadyjski obraz szlacheckiego dworku
Biografia Adama Mickiewicza
Obyczaje i zwyczaje w „Panu Tadeuszu”
Okoliczności powstania „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza
Środki stylistyczne w inwokacji „Pana Tadeusza”
„Pan Tadeusz” jako epopeja narodowa
Czas i miejsce akcji „Pana Tadeusza”
Plan wydarzeń „Pana Tadeusza”
Najważniejsze problemy w „Panu Tadeuszu”
Tematyka „Pana Tadeusza”
Kompozycja i styl „Pana Tadeusza”
Opis zajazdu w „Panu Tadeuszu”
Jacek Soplica – bohater romantyczny
Spór Horeszków z Soplicami o zamek
Spór Asesora z Rejentem
Zwyczaje szlacheckie w domu Sędziego
Opis Soplicowa
Gatunki literackie w „Panu Tadeuszu”
Środki stylistyczne w opisie koncertu Jankiela
Plan wydarzeń koncertu Jankiela
Wydarzenia historyczne w koncercie Jankiela („Pan Tadeusz”)
Interpretacja koncertu Jankiela
Opis zaścianka w Dobrzyniu
Porównanie opowieści Gerwazego (Księga II) ze spowiedzią Jacka Soplicy (Księga X)
Opis zamku Horeszków w „Panu Tadeuszu”
Kogo przedstawiają portrety na ścianach Soplicowa?
Poetyka „Pana Tadeusza”
Szlachta w „Panu Tadeuszu” Adama Mickiewicza
Opis polowania na niedźwiedzia w „Panu Tadeuszu”
Opisy przyrody w „Panu Tadeuszu”
Środki stylistyczne w opisie sadu w „Panu Tadeuszu”
Opis sadu w „Panu Tadeuszu”
Opis serwisu obiadowego w „Panu Tadeuszu”
Jak doszło do zajazdu na Soplicowo?
Narrator w „Panu Tadeuszu” – jego rola i miejsce
Opis grzybobrania w „Panu Tadeuszu”
Prawda historyczna a fikcja literacka w „Panu Tadeuszu”
Pierwsze spotkanie Tadeusza i Zosi
Kogo zabił Jacek Soplica?
Epilog „Pana Tadeusza”- interpretacja
Pojęcie „zajazd” w „Panu Tadeuszu”
Dyplomatyka i łowy – pytania i odpowiedzi
Intertekstekstualność w „Panu Tadeuszu”
Romans Telimeny i Tadeusza
Spotkanie Tadeusza i Telimeny w „Świątyni dumania”
O co spierali się Telimena z Sędzią? Argumenty każdej ze stron
Co to jest czarna polewka?
Czytanie ze zrozumieniem fragmentu książki Aliny Witkowskiej „Mickiewicz, słowo i czyn” - odpowiedzi
Plan koncertu Wojskiego
Bibliografia




Bohaterowie
Hrabia – charakterystyka
Spowiedź Jacka Soplicy
Kim był Jacek Soplica?
Stolnik Horeszko – charakterystyka
Jacek Soplica/ksiądz Robak – charakterystyka postaci
Zosia - charakterystyka
Telimena - charakterystyka
Sędzia Soplica - charakterystyka
Tadeusz Soplica - charakterystyka
Pozostali bohaterowie „Pana Tadeusza”



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies