JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Romantyzm
„Aby naród caÅ‚y, wielki,
Tak na krzyżu, w majestacie
Wnieść, położyć, uśpić cały
I przechować - na dzieÅ„ chwaÅ‚y?”.
Oczywiście, jest to możliwe:
„- Złóż tu naród, nieÅ› balsamy,
Mamy takie trumny, mamy”.
Po tych wszystkich zÅ‚ożonych przez tytuÅ‚owe piramidy obietnicach ocalenia pamiÄ™ci o zmarÅ‚ych, przechowania idei zemsty oraz ciaÅ‚ pomordowanych na czas ponownej walki, w ostatniej części podmiot...pyta o możliwość zÅ‚ożenia swego „ducha”:
„Piramidy, czy zostaÅ‚a
Jeszcze jaka trumna głucha,
Gdzie bym złożył mego ducha,
Ażby Polska zmartwychwstaÅ‚a?”.
Tym razem słowa piramid różnią się od poprzednich zapewnień i zachęt do przekroczenia ich progów:
„- Cierp, a pracuj! i bÄ…dź dzielny,
Bo twój naród nieśmiertelny!
My umarłych tylko znamy,
A dla ducha trumn nie mamy”.
To nie piramidy majÄ… uchronić „ducha” narodu Polskiego, lecz wÅ‚aÅ›nie poeta. Musi pozostać dzielny, ciężko pracować i nie zapominać, że przecież jego ojczyzny nic nie zÅ‚amie, żadna trumna nie jest w stanie pomieÅ›cić bijÄ…cego jeszcze serca.
GłównÄ… ideÄ… wiersza Juliusza SÅ‚owackiego „Rozmowa z piramidami” jest pragnienie przeczekania ciężkiej sytuacji w zniewolonej po upadku powstania listopadowego Polsce i podjÄ™cie ponownej próby odzyskania niepodlegÅ‚oÅ›ci, gdy przyjdzie dogodna chwila. Ważne jest, aby pielÄ™gnować w sercach wspomnienie przelanej krwi, wylanych Å‚ez, pomordowanych ofiar – do sprecyzowania roli poety przyczyniajÄ… siÄ™ wÅ‚aÅ›nie upersonifikowane piramidy – swoiste sanktuarium wojny.
strona: 1 2
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Rozmowa z piramidami - interpretacja i analiza
Autor: Karolina Marlêga„Aby naród caÅ‚y, wielki,
Tak na krzyżu, w majestacie
Wnieść, położyć, uśpić cały
I przechować - na dzieÅ„ chwaÅ‚y?”.
Oczywiście, jest to możliwe:
„- Złóż tu naród, nieÅ› balsamy,
Mamy takie trumny, mamy”.
Po tych wszystkich zÅ‚ożonych przez tytuÅ‚owe piramidy obietnicach ocalenia pamiÄ™ci o zmarÅ‚ych, przechowania idei zemsty oraz ciaÅ‚ pomordowanych na czas ponownej walki, w ostatniej części podmiot...pyta o możliwość zÅ‚ożenia swego „ducha”:
„Piramidy, czy zostaÅ‚a
Jeszcze jaka trumna głucha,
Gdzie bym złożył mego ducha,
Ażby Polska zmartwychwstaÅ‚a?”.
Tym razem słowa piramid różnią się od poprzednich zapewnień i zachęt do przekroczenia ich progów:
„- Cierp, a pracuj! i bÄ…dź dzielny,
Bo twój naród nieśmiertelny!
My umarłych tylko znamy,
A dla ducha trumn nie mamy”.
To nie piramidy majÄ… uchronić „ducha” narodu Polskiego, lecz wÅ‚aÅ›nie poeta. Musi pozostać dzielny, ciężko pracować i nie zapominać, że przecież jego ojczyzny nic nie zÅ‚amie, żadna trumna nie jest w stanie pomieÅ›cić bijÄ…cego jeszcze serca.
GłównÄ… ideÄ… wiersza Juliusza SÅ‚owackiego „Rozmowa z piramidami” jest pragnienie przeczekania ciężkiej sytuacji w zniewolonej po upadku powstania listopadowego Polsce i podjÄ™cie ponownej próby odzyskania niepodlegÅ‚oÅ›ci, gdy przyjdzie dogodna chwila. Ważne jest, aby pielÄ™gnować w sercach wspomnienie przelanej krwi, wylanych Å‚ez, pomordowanych ofiar – do sprecyzowania roli poety przyczyniajÄ… siÄ™ wÅ‚aÅ›nie upersonifikowane piramidy – swoiste sanktuarium wojny.
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies