JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Romantyzm
Kamil Cyprian Norwid refleksyjno-filozoficzny utwór „Bema pamiÄ™ci żaÅ‚obny rapsod” poÅ›wiÄ™ciÅ‚ tytuÅ‚owemu polskiemu generaÅ‚owi, który wsÅ‚awiÅ‚ siÄ™ w narodowowyzwoleÅ„czych walkach na caÅ‚ym Å›wiecie i po dziÅ› jest uważany za symbol patrioty.
Tworzący w dobie romantyzmu poeta sięgnął po mało rozpowszechnioną w polskie poezji formę rapsodu. Początki rapsodu sięgają starożytnej Grecji, w której tym mianem określano wędrownych mężczyzn, śpiewających lub recytujących epickie poematy dla uczczenia i opromienienia blaskiem sławy wielkich rycerzy, wodzów, bohaterów, którzy polegli w walce. Rapsody miały wówczas charakter wierszy okolicznościowych.
WspółczeÅ›nie tym mianem okreÅ›la siÄ™ fragment dÅ‚uższego utworu (np. epopei) lub samodzielny poemat liryczny poÅ›wiÄ™cony wybranej, wybijajÄ…cej siÄ™ ponad przeciÄ™tność, osobie lub bohaterskim czynom. Charakteryzuje siÄ™ podniosÅ‚ym, smutnym, a momentami wrÄ™cz żaÅ‚obnym nastrojem i odpowiednim metrum (wiersz 6-stopowy, zwany heksametrem, który dziÄ™ki regularnemu rozÅ‚ożeniu akcentów odznacza siÄ™ rytmicznoÅ›ciÄ…, wzmacniajÄ…cÄ… nastrój powagi). Elementy rapsodów można dostrzec w takich tekstach, jak „Król Duch” Juliusza SÅ‚owackiego czy „Kazimierz Wielki” StanisÅ‚awa WyspiaÅ„skiego.
Norwid w swoim tekście przestrzega reguł gatunku. Patetyczny nastrój przebija się z każdego wersu, a wzorem miary wierszowej pozostał antyczny heksametr, zmodyfikowany przez autora do piętnastozgłoskowca o rytmice naśladującej pochód konduktu żałobnego:
„U Norwida szeÅ›ciostopowy wiersz sylabotoniczny prowadzi do regularnego zrytmizowania utworu, napisanego piÄ™tnastozgÅ‚oskowcem. W jego ramach zaznacza siÄ™ wewnÄ™trzny podziaÅ‚ (Å›redniówka) po siódmej sylabie” (D. PolaÅ„czyk, „Poezje Kamila Cypriana Norwida”, Lublin 2002).
Wiersz posiada budowÄ™ nieregularnÄ…, skÅ‚ada siÄ™ z szeÅ›ciu strof o różnym formacie. NajdÅ‚uższa liczy 9 wersów i otwiera caÅ‚y wiersz. Potem nastÄ™puje strofa szeÅ›ciowersowa, a nastÄ™pnie cztery zwrotki zÅ‚ożone jedynie z czterech wersów o regularnym ukÅ‚adzie rymów ABAB i anafora „Dalej - dalej - -”. Utwór zostaÅ‚ napisany niezwykle rzadkim rodzajem wiersza – heksametrem polskim. Prócz rapsodu, metrum to wystÄ™puje tylko w „PieÅ›ni Wajdeloty” zawartej w powieÅ›ci poetyckiej „Konrad Wallenrod” Adama Mickiewicza.
Dla Norwida Józef Bem żoÅ‚nierzem na miarÄ™ starożytnych wodzów, stÄ…d też wiersz swój opatrzyÅ‚ autor Å‚aciÅ„skim mottem z „Å»ywotów sÅ‚awnych mężów” Korneliusza Nepota, a dokÅ‚adnie sÅ‚owami wielkiego KartagiÅ„czyka, Hannibala. PrzysiÄ…gÅ‚ on, że nigdy nie podda siÄ™ w walce z Rzymianami:Bema pamiÄ™ci żaÅ‚obny rapsod - interpretacja i analiza
Autor: Karolina MarlêgaKamil Cyprian Norwid refleksyjno-filozoficzny utwór „Bema pamiÄ™ci żaÅ‚obny rapsod” poÅ›wiÄ™ciÅ‚ tytuÅ‚owemu polskiemu generaÅ‚owi, który wsÅ‚awiÅ‚ siÄ™ w narodowowyzwoleÅ„czych walkach na caÅ‚ym Å›wiecie i po dziÅ› jest uważany za symbol patrioty.
Tworzący w dobie romantyzmu poeta sięgnął po mało rozpowszechnioną w polskie poezji formę rapsodu. Początki rapsodu sięgają starożytnej Grecji, w której tym mianem określano wędrownych mężczyzn, śpiewających lub recytujących epickie poematy dla uczczenia i opromienienia blaskiem sławy wielkich rycerzy, wodzów, bohaterów, którzy polegli w walce. Rapsody miały wówczas charakter wierszy okolicznościowych.
WspółczeÅ›nie tym mianem okreÅ›la siÄ™ fragment dÅ‚uższego utworu (np. epopei) lub samodzielny poemat liryczny poÅ›wiÄ™cony wybranej, wybijajÄ…cej siÄ™ ponad przeciÄ™tność, osobie lub bohaterskim czynom. Charakteryzuje siÄ™ podniosÅ‚ym, smutnym, a momentami wrÄ™cz żaÅ‚obnym nastrojem i odpowiednim metrum (wiersz 6-stopowy, zwany heksametrem, który dziÄ™ki regularnemu rozÅ‚ożeniu akcentów odznacza siÄ™ rytmicznoÅ›ciÄ…, wzmacniajÄ…cÄ… nastrój powagi). Elementy rapsodów można dostrzec w takich tekstach, jak „Król Duch” Juliusza SÅ‚owackiego czy „Kazimierz Wielki” StanisÅ‚awa WyspiaÅ„skiego.
Norwid w swoim tekście przestrzega reguł gatunku. Patetyczny nastrój przebija się z każdego wersu, a wzorem miary wierszowej pozostał antyczny heksametr, zmodyfikowany przez autora do piętnastozgłoskowca o rytmice naśladującej pochód konduktu żałobnego:
„U Norwida szeÅ›ciostopowy wiersz sylabotoniczny prowadzi do regularnego zrytmizowania utworu, napisanego piÄ™tnastozgÅ‚oskowcem. W jego ramach zaznacza siÄ™ wewnÄ™trzny podziaÅ‚ (Å›redniówka) po siódmej sylabie” (D. PolaÅ„czyk, „Poezje Kamila Cypriana Norwida”, Lublin 2002).
Wiersz posiada budowÄ™ nieregularnÄ…, skÅ‚ada siÄ™ z szeÅ›ciu strof o różnym formacie. NajdÅ‚uższa liczy 9 wersów i otwiera caÅ‚y wiersz. Potem nastÄ™puje strofa szeÅ›ciowersowa, a nastÄ™pnie cztery zwrotki zÅ‚ożone jedynie z czterech wersów o regularnym ukÅ‚adzie rymów ABAB i anafora „Dalej - dalej - -”. Utwór zostaÅ‚ napisany niezwykle rzadkim rodzajem wiersza – heksametrem polskim. Prócz rapsodu, metrum to wystÄ™puje tylko w „PieÅ›ni Wajdeloty” zawartej w powieÅ›ci poetyckiej „Konrad Wallenrod” Adama Mickiewicza.
„...Iusiurandum patri datum
usque ad hanc-diem ita servavi...”.
W tłumaczeniu słowa te - poprzedzone i zakończone wielokropkiem - oznaczają:
„PrzysiÄ™gÄ™ ojcu zÅ‚ożonÄ… aż po dzieÅ„ dzisiejszy tak zachowaÅ‚em…”.
Norwid otworzył opowieść o Józefie Bemie wzmianką o honorze i dozgonności obietnic, złożonych przez prawdziwego żołnierza, który, tak jak Hannibal, nigdy nie pojednał się z obcym wojskiem. Motto stanowi punkt wyjścia w rozważaniach poety nad historią, współczesnością i możliwym do przewidzenia przyszłym biegiem dziejów.
Niektórzy badacze i krytycy literatury nazywajÄ… wiersz poetyckim misterium pogrzebowym. CaÅ‚y rapsod podzielony jest na dwie części: pierwsza, opisowa, przedstawia wizjÄ™ pogrzebu generaÅ‚a Bema i liczy cztery pierwsze strofy, zaÅ› druga – refleksyjna - to uniwersalne i filozoficzne rozmyÅ›lania podmiotu, zwiÄ…zane z pochówkiem. TworzÄ… jÄ… dwie ostatnie zwrotki i anafora "Dalej - dalej - - ".
Liryk jest zatem klasycznym przykÅ‚adem przejÅ›cia w obrÄ™bie jednego tekstu od opisu do refleksji. Transformacja towarzyszy także kreacji podmiotu lirycznego, który z trzecioosobowego, poważnie relacjonujÄ…cego przebieg pogrzebu w partiach opisowych przechodzi do zmniejszajÄ…cej dystans z czytelnikiem, emocjonalnej, mniej wyważonej i bardziej autentycznej – pierwszoosobowej.
strona: 1 2 3 4 5 6
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies