JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Romantyzm
Sonet jako gatunek liryczny, wywodzi siÄ™ z tradycji wÅ‚oskiej. W swojej klasycznej postaci skÅ‚ada siÄ™ z czterech strof – dwóch czterowersowych (o rymach okalajÄ…cych o ukÅ‚adzie ABBA) oraz dwóch trójwersowych (o ukÅ‚adzie rymów CDC DCD lub CDE CDE). W dwóch pierwszych strofach sonetu należaÅ‚o siÄ™ spodziewać sytuacji narracyjnej, opisu, w dwóch ostatnich refleksji.
W Å›redniowieczu, kiedy to sonet Å›wiÄ™ciÅ‚ swoje najwiÄ™ksze triumfu, zwÅ‚aszcza we WÅ‚oszech, nie do pomyÅ›lenia byÅ‚o, by poeta odważyÅ‚ siÄ™ zÅ‚amać przyjÄ™ty schemat. W XIX wieku twórcy mogli pozwolić sobie na wiÄ™cej swobody. Sonet w wykonaniu Mickiewicza charakteryzowaÅ‚ siÄ™ eklektyzmem stylowym. Poeta wprowadziÅ‚ do gatunku miÄ™dzy innymi elementy dramatu, na przykÅ‚ad dialog, a także zÅ‚amaÅ‚ „Å›wiÄ™tÄ… zasadÄ™” podziaÅ‚u utworu na część opisowÄ… i refleksyjnÄ…. Niektóre z sonetów Mickiewicza caÅ‚kowicie pozbawione sÄ… tej drugiej.
Czesław Zgorzelski przekonuje, iż eksperymenty poety z klasyczną i skostniałą już formą nie tylko miały na celu dopasować ją do czasów mu współczesnych, ale przede wszystkim urozmaicić cykl, by nie był on nudny dla odbiorcy.
„Trzeba byÅ‚ tak skonstruować utwór, by – zgodnie z epigramatycznÄ… skÅ‚onnoÅ›ciÄ… wzoru do zamykania caÅ‚oÅ›ci pointÄ… – uczynić jÄ…, jak najbardziej naturalnÄ…, umotywować koÅ„cowy wydźwiÄ™k sonetu każdym szczegółem strof poprzedzajÄ…cych. WymagaÅ‚o to jednolitego, konsekwentnego rozwijania wÄ…tku ze staÅ‚Ä… uwagÄ…, by ani na krok nie zboczyć z linii, wytkniÄ™tej w kierunku sformuÅ‚owaÅ„ koÅ„cowych. Zadanie – nieÅ‚atwe do jednorazowego rozwiÄ…zania – wyrastaÅ‚o natychmiast w trudność nierównie wiÄ™kszÄ…, skoro autor wystÄ™powaÅ‚ z cyklem takich utworów. Natychmiast bowiem zjawiaÅ‚o siÄ™ niebezpieczeÅ„stwo szablonu, monotonii, wynikaÅ‚ nakaz różnorodnoÅ›ci w kompozycyjnym rysunku poszczególnych sonetów. NależaÅ‚o zatem w każdym z nich inaczej wykorzystywać zasadÄ™ podziaÅ‚u na strofy w doprowadzaniu wÄ…tku lirycznego do kulminacyjnych sformuÅ‚owaÅ„ finaÅ‚u” (Cz. Zgorzelski, „Drogi rozwojowe liryki Mickiewicza, [w:] „O twórczoÅ›ci poetyckiej Mickiewicza”, Warszawa 2001).
Poeta nie odważył się złamać jednak zasady najważniejszej, czyli nieprzekraczania liczby czternastu wersów. To surowe ograniczenie wymusiło na Mickiewiczu lakoniczność języka. Wszystkie opisy, wypowiedzi i refleksje musiały być oszczędne w słowach, a jednocześnie sugestywne, wyraziste i zrozumiałe. Poeta musiał starannie dobierać każde słowo, przez co prace nad sonetami trwały zdecydowanie dłużej, niż na przykład nad balladami. Znany jest przekaz mówiący o trudnościach, z jakimi musiał borykać się Mickiewicz już z pierwszymi strofami pierwszego utworu cykluZmagania Mickiewicza z sonetem
Autor: Karolina MarlêgaSonet jako gatunek liryczny, wywodzi siÄ™ z tradycji wÅ‚oskiej. W swojej klasycznej postaci skÅ‚ada siÄ™ z czterech strof – dwóch czterowersowych (o rymach okalajÄ…cych o ukÅ‚adzie ABBA) oraz dwóch trójwersowych (o ukÅ‚adzie rymów CDC DCD lub CDE CDE). W dwóch pierwszych strofach sonetu należaÅ‚o siÄ™ spodziewać sytuacji narracyjnej, opisu, w dwóch ostatnich refleksji.
W Å›redniowieczu, kiedy to sonet Å›wiÄ™ciÅ‚ swoje najwiÄ™ksze triumfu, zwÅ‚aszcza we WÅ‚oszech, nie do pomyÅ›lenia byÅ‚o, by poeta odważyÅ‚ siÄ™ zÅ‚amać przyjÄ™ty schemat. W XIX wieku twórcy mogli pozwolić sobie na wiÄ™cej swobody. Sonet w wykonaniu Mickiewicza charakteryzowaÅ‚ siÄ™ eklektyzmem stylowym. Poeta wprowadziÅ‚ do gatunku miÄ™dzy innymi elementy dramatu, na przykÅ‚ad dialog, a także zÅ‚amaÅ‚ „Å›wiÄ™tÄ… zasadÄ™” podziaÅ‚u utworu na część opisowÄ… i refleksyjnÄ…. Niektóre z sonetów Mickiewicza caÅ‚kowicie pozbawione sÄ… tej drugiej.
Czesław Zgorzelski przekonuje, iż eksperymenty poety z klasyczną i skostniałą już formą nie tylko miały na celu dopasować ją do czasów mu współczesnych, ale przede wszystkim urozmaicić cykl, by nie był on nudny dla odbiorcy.
„Trzeba byÅ‚ tak skonstruować utwór, by – zgodnie z epigramatycznÄ… skÅ‚onnoÅ›ciÄ… wzoru do zamykania caÅ‚oÅ›ci pointÄ… – uczynić jÄ…, jak najbardziej naturalnÄ…, umotywować koÅ„cowy wydźwiÄ™k sonetu każdym szczegółem strof poprzedzajÄ…cych. WymagaÅ‚o to jednolitego, konsekwentnego rozwijania wÄ…tku ze staÅ‚Ä… uwagÄ…, by ani na krok nie zboczyć z linii, wytkniÄ™tej w kierunku sformuÅ‚owaÅ„ koÅ„cowych. Zadanie – nieÅ‚atwe do jednorazowego rozwiÄ…zania – wyrastaÅ‚o natychmiast w trudność nierównie wiÄ™kszÄ…, skoro autor wystÄ™powaÅ‚ z cyklem takich utworów. Natychmiast bowiem zjawiaÅ‚o siÄ™ niebezpieczeÅ„stwo szablonu, monotonii, wynikaÅ‚ nakaz różnorodnoÅ›ci w kompozycyjnym rysunku poszczególnych sonetów. NależaÅ‚o zatem w każdym z nich inaczej wykorzystywać zasadÄ™ podziaÅ‚u na strofy w doprowadzaniu wÄ…tku lirycznego do kulminacyjnych sformuÅ‚owaÅ„ finaÅ‚u” (Cz. Zgorzelski, „Drogi rozwojowe liryki Mickiewicza, [w:] „O twórczoÅ›ci poetyckiej Mickiewicza”, Warszawa 2001).
Ireneusz Opacki w artykule „CzÅ‚owiek w sonetach przeÅ‚omu” wspomina:
„W pierwszej redakcji (…) otwierajÄ…cy «Stepy AkermaÅ„skie» wers brzmiaÅ‚: «PoznaÅ‚em stepowego podróż oceanu». TrudziÅ‚ siÄ™ z nim poeta niemaÅ‚o, zmieniaÅ‚ go kilkakrotnie – na wersjÄ™ «Å»eglowaÅ‚em i w suchych stepach oceanu», potem na «OkrążyÅ‚y miÄ™ stepy na ksztaÅ‚t oceanu» – nim wreszcie dobrnÄ…Å‚ szczęśliwie do formuÅ‚y ostatecznej: «WypÅ‚ynÄ…Å‚em na suchego przestwór oceanu», formuÅ‚y otwierajÄ…cej tekst znany dziÅ› każdemu, kto otarÅ‚ siÄ™ o poezjÄ™ Mickiewicza” (I. Opacki, „CzÅ‚owiek w sonetach przeÅ‚omu” [w:] „Poezja romantycznych przeÅ‚omów. Szkice”, WrocÅ‚aw, Warszawa, Kraków, GdaÅ„sk, 1972).
Mickiewicz nie ukrywaÅ‚, iż pisanie sonetów byÅ‚o dla niego niezwykle trudnym wyzwaniem. Jednakże dziÄ™ki temu doÅ›wiadczeniu znaczÄ…co wzbogaciÅ‚ siÄ™ jego warsztat poetycki. Sonet z góry narzucaÅ‚ mu pewien formalny rygor wypowiedzi lirycznej, skutecznie ograniczajÄ…c potok słów, zmuszajÄ…c poetÄ™ do wysiÅ‚ku artystycznego, z jakim wczeÅ›niej siÄ™ nie spotkaÅ‚, dlatego też: „w rozwoju liryki Mickiewicza sonety staÅ‚y siÄ™ szkoÅ‚Ä…, w której wyksztaÅ‚ciÅ‚ swÄ… sztukÄ™ panowania nad sÅ‚owem, umiejÄ™tność zawsze celowej gospodarki Å›rodkami wyrazu poetyckiego, technikÄ™ zwartej, epigramatycznej, pointowej budowy utworu” (Cz. Zgorzelski, dz. cyt.).
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies