JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Romantyzm
Kilka słów wstępu
Postać Pana Twardowskiego obecna jest w polskiej kulturze mniej wiÄ™cej od czasów renesansu. Spór o to, czy jest ona autentyczna, trwa praktycznie do dziÅ›. WÅ›ród badaczy, którzy uznajÄ… Twardowskiego za osobÄ™ historycznÄ…, nie ma zgody co do jego pochodzenia. Jedni uważajÄ…, że byÅ‚ on Polakiem, drudzy, iż pochodziÅ‚ z Niemiec. Obydwie grupy uznajÄ… zgodnie jednak, iż byÅ‚ on czarnoksiężnikiem na dworze Zygmunta Augusta. Warto zaznaczyć, że w Å›redniowieczu magia byÅ‚a naukÄ… studiowanÄ… na uniwersytetach. Za jedno z jego najgÅ‚oÅ›niejszych osiÄ…gnięć uważa siÄ™ seans, którego celem byÅ‚o wywoÅ‚anie ducha zmarÅ‚ej Barbary Radziwiłłówny – drugiej żony Zygmunta Augusta.
WedÅ‚ug wielu legend krążących wokół krakowskiego czarnoksiężnika, Twardowski zaprzedaÅ‚ duszÄ™ diabÅ‚u w zamian za magiczne moce. WÅ‚aÅ›nie dziÄ™ki nim, mag znalazÅ‚ uznanie w oczach króla. Pakt z biesem zostaÅ‚ przypieczÄ™towany cyrografem, w myÅ›l którego Twardowski musiaÅ‚ opuÅ›cić ziemski padół i udać siÄ™ do piekÅ‚a, gdy tylko zjawi siÄ™ w Rzymie. Po latach czarnoksiężnik spotkaÅ‚ siÄ™ oko w oko z czartem w karczmie o nazwie „Rzym”. WedÅ‚ug niektórych przekazów Twardowski zdoÅ‚aÅ‚ ujść caÅ‚o z tej konfrontacji dziÄ™ki modlitwie, bÄ…dź dziÄ™ki wypowiedzeniu na gÅ‚os imienia diabÅ‚a. WiÄ™kszość legend koÅ„czy siÄ™ podobnie – ucieczkÄ… maga na kogucie na księżyc, gdzie przebywa do dziÅ› i przyglÄ…da siÄ™ z daleka życiu na ziemi.
Wielu badaczy wskazuje, iż motyw zawarcia paktu z diabłem charakterystyczny jest dla niemieckiego kręgu kulturowego. Bardzo podobną pod tym względem do maga postacią jest między innymi doktor Faust, którego możemy spotkać chociażby w dziełach Johanna Goethego.
W ten niemalże kult Jana Twardowskiego wpisał się również Adam Mickiewicz, który bez wątpienia nie raz, jako dziecko, zetknął się z legendami i baśniami, których bohaterem był przebiegły krakowski czarnoksiężnik. Wieszcz zdecydował się jednak zmienić zakończenie na bardziej humorystyczne.
Interpretacja i analizaPani Twardowska - interpretacja i analiza
Autor: Karolina MarlêgaKilka słów wstÄ™pu
Postać Pana Twardowskiego obecna jest w polskiej kulturze mniej wiÄ™cej od czasów renesansu. Spór o to, czy jest ona autentyczna, trwa praktycznie do dziÅ›. WÅ›ród badaczy, którzy uznajÄ… Twardowskiego za osobÄ™ historycznÄ…, nie ma zgody co do jego pochodzenia. Jedni uważajÄ…, że byÅ‚ on Polakiem, drudzy, iż pochodziÅ‚ z Niemiec. Obydwie grupy uznajÄ… zgodnie jednak, iż byÅ‚ on czarnoksiężnikiem na dworze Zygmunta Augusta. Warto zaznaczyć, że w Å›redniowieczu magia byÅ‚a naukÄ… studiowanÄ… na uniwersytetach. Za jedno z jego najgÅ‚oÅ›niejszych osiÄ…gnięć uważa siÄ™ seans, którego celem byÅ‚o wywoÅ‚anie ducha zmarÅ‚ej Barbary Radziwiłłówny – drugiej żony Zygmunta Augusta.
WedÅ‚ug wielu legend krążących wokół krakowskiego czarnoksiężnika, Twardowski zaprzedaÅ‚ duszÄ™ diabÅ‚u w zamian za magiczne moce. WÅ‚aÅ›nie dziÄ™ki nim, mag znalazÅ‚ uznanie w oczach króla. Pakt z biesem zostaÅ‚ przypieczÄ™towany cyrografem, w myÅ›l którego Twardowski musiaÅ‚ opuÅ›cić ziemski padół i udać siÄ™ do piekÅ‚a, gdy tylko zjawi siÄ™ w Rzymie. Po latach czarnoksiężnik spotkaÅ‚ siÄ™ oko w oko z czartem w karczmie o nazwie „Rzym”. WedÅ‚ug niektórych przekazów Twardowski zdoÅ‚aÅ‚ ujść caÅ‚o z tej konfrontacji dziÄ™ki modlitwie, bÄ…dź dziÄ™ki wypowiedzeniu na gÅ‚os imienia diabÅ‚a. WiÄ™kszość legend koÅ„czy siÄ™ podobnie – ucieczkÄ… maga na kogucie na księżyc, gdzie przebywa do dziÅ› i przyglÄ…da siÄ™ z daleka życiu na ziemi.
Wielu badaczy wskazuje, iż motyw zawarcia paktu z diabłem charakterystyczny jest dla niemieckiego kręgu kulturowego. Bardzo podobną pod tym względem do maga postacią jest między innymi doktor Faust, którego możemy spotkać chociażby w dziełach Johanna Goethego.
W ten niemalże kult Jana Twardowskiego wpisał się również Adam Mickiewicz, który bez wątpienia nie raz, jako dziecko, zetknął się z legendami i baśniami, których bohaterem był przebiegły krakowski czarnoksiężnik. Wieszcz zdecydował się jednak zmienić zakończenie na bardziej humorystyczne.
Oto jak prezentuje siÄ™ fabuÅ‚a „Pani Twardowskiej”. W gÅ‚oÅ›nej i zatÅ‚oczonej karczmie trwa w najlepsze zabawa:
„JedzÄ…, pijÄ…, lulki palÄ…,
Tańce, hulanka, swawola;
Ledwie karczmy nie rozwalÄ…,
Cha cha, chi chi, hejza, hola!”.
Biesiadzie przewodzi legendarny krakowski czarnoksiężnik - szlachcic Twardowski. Ku uciesze pijanego tłumu raczy on widownię magicznymi sztuczkami. Za pomocą jednego ruchu szabli zamienia zadziornego żołnierza w płochliwego zająca:
„Å»oÅ‚nierzowi, co graÅ‚ zucha,
Wszystkich Å‚aje i potrÄ…ca,
Świsnął szablą koło ucha,
Już z żoÅ‚nierza masz zajÄ…ca”.
Z kolei niestroniącego od napitku patrona, Twardowski zamienił w pospolitego kundla:
„Na patrona z trybunaÅ‚u,
Co milczkiem wypróżniał rondel,
Zadzwonił kieską pomału,
Z patrona robi siÄ™ kondel”.
Czarnoksiężnik w niecodzienny sposób napeÅ‚niÅ‚ swój kielich gdaÅ„skÄ… wódkÄ… – nalaÅ‚ jÄ… sobie z... gÅ‚owy kiwajÄ…cego siÄ™, pijanego szewca:
„Szewcu w nos wyciÄ…Å‚ trzy szczutki,
Do Å‚ba przymknÄ…Å‚ trzy rureczki,
Cmoknął, cmok, i gdańskiej wódki
WytoczyÅ‚ ze Å‚ba pół beczki”.
Gdy Twardowski wlał już sobie cały trunek w gardło, spostrzegł coś niezwykłego:
„Diablik to byÅ‚ w wódce na dnie,
Istny Niemiec, sztuczka kusa”.
Bies ukłonił się zgromadzonym w karczmie, a następnie urósł do normalnych rozmiarów. Nie był to najpiękniejszy widok. Diabeł miał haczykowaty nos, kurze nogi oraz pazury niczym krogulec:
„Diablik to byÅ‚ w wódce na dnie,
Istny Niemiec, sztuczka kusa;
Skłonił się gościom układnie,
Zdjął kapelusz i dał susa.
Z kielicha aż na podłogę
Pada, rośnie na dwa łokcie,
Nos jak haczyk, kurzÄ… nogÄ™
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies