JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Romantyzm
W przypadku jÄ™zyka „Sonetów krymskich” czÄ™sto pojawiajÄ…cymi siÄ™ terminami sÄ… „konkretność czasowa” i „konkretność przestrzenna” oraz wywodzÄ…ce siÄ™ z nich „konkretne użycie jÄ™zyka”. OkreÅ›lenia te sprowadzajÄ… siÄ™ do tego, iż szata jÄ™zykowa utworów cyklu bogata jest w sÅ‚owa okreÅ›lajÄ…ce konkretne miejsca, czas, akcentujÄ…ce doraźność i aktualność obserwacji podmiotu lirycznego. DziÄ™ki temu sonety rozgrywajÄ… siÄ™ niejako przed oczami odbiorcy „tu i teraz” :
„Już wstążkÄ™ pawilonu wiatr zaledwie muÅ›nie” („Cisza morska”)
„Już góra z piersi mgliste otrzÄ…sa chylaty” („AÅ‚uszta w dzieÅ„”).
Na pierwszy rzut oka widać, że w utworach dominują teraźniejsze formy czasowników. Równie ważna jest także konkretyzacja przestrzeni:
„Ci leżą na pół martwi, ów zaÅ‚amaÅ‚ dÅ‚onie,
Ten w objęcia przyjaciół żegnając się pada,
Ci modlÄ… siÄ™ przed Å›mierciÄ…, aby Å›mierć odegnać” („Burza”)
„Tu cieÅ„ pada z menaru i wierzchu cyprysa,
Dalej czerniÄ… siÄ™ koÅ‚em olbrzymy granitu ” („Bakczysaraj”)
„Te zamki, poÅ‚amane zwaliska bez Å‚adu,
(…)
Tu Grek dłutował w murach ateńskiej ozdoby,
StÄ…d Italczyk MongoÅ‚om narzucaÅ‚ żelaza” („Ruiny zamku w BaÅ‚akÅ‚awie”).
Zjawisko posÅ‚ugiwania siÄ™ w utworze Å›ciÅ›le okreÅ›lonymi przestrzeniami oraz czasem o charakterze bieżącym, okreÅ›la siÄ™ wÅ‚aÅ›nie „konkretnym użyciem jÄ™zyka”.
Ireneusz Opacki zjawisko konkretnego użycia jÄ™zyka wyjaÅ›nia nastÄ™pujÄ…co: „SÅ‚owo-nazwa nie desygnuje tutaj pojÄ™cia ogólniejszego, desygnuje konkretny, jednostkowy przedmiot, przedmiot indywidualny, wskazany palcem w przestrzeni. W takim ksztaÅ‚cie jÄ™zykowym nie może zmienić siÄ™ uogólniona – już abstrakcyjna – wiedza o Å›wiecie. Tutaj wiedza ta konstruuje siÄ™ dopiero na pÅ‚aszczyźnie zespoÅ‚u faktów jednostkowych, konkretnych, nie wybiega jeszcze ku formuÅ‚om uogólniajÄ…cym” (I. Opacki, dz. cyt).
Można powiedzieć, iż podmiot liryczna używa takiego wÅ‚aÅ›nie sÅ‚ownictwa, ponieważ wywodzi siÄ™ z innej kultury i nigdy nie widziaÅ‚ takich krajobrazów, dlatego próbuje je „poskromić” za pomocÄ… znanych mu okreÅ›leÅ„. JÄ™zyk „Sonetów krymskich”
Autor: Karolina MarlêgaW przypadku jÄ™zyka „Sonetów krymskich” czÄ™sto pojawiajÄ…cymi siÄ™ terminami sÄ… „konkretność czasowa” i „konkretność przestrzenna” oraz wywodzÄ…ce siÄ™ z nich „konkretne użycie jÄ™zyka”. OkreÅ›lenia te sprowadzajÄ… siÄ™ do tego, iż szata jÄ™zykowa utworów cyklu bogata jest w sÅ‚owa okreÅ›lajÄ…ce konkretne miejsca, czas, akcentujÄ…ce doraźność i aktualność obserwacji podmiotu lirycznego. DziÄ™ki temu sonety rozgrywajÄ… siÄ™ niejako przed oczami odbiorcy „tu i teraz” :
„Już wstążkÄ™ pawilonu wiatr zaledwie muÅ›nie” („Cisza morska”)
„Już góra z piersi mgliste otrzÄ…sa chylaty” („AÅ‚uszta w dzieÅ„”).
Na pierwszy rzut oka widać, że w utworach dominują teraźniejsze formy czasowników. Równie ważna jest także konkretyzacja przestrzeni:
„Ci leżą na pół martwi, ów zaÅ‚amaÅ‚ dÅ‚onie,
Ten w objęcia przyjaciół żegnając się pada,
Ci modlÄ… siÄ™ przed Å›mierciÄ…, aby Å›mierć odegnać” („Burza”)
„Tu cieÅ„ pada z menaru i wierzchu cyprysa,
Dalej czerniÄ… siÄ™ koÅ‚em olbrzymy granitu ” („Bakczysaraj”)
„Te zamki, poÅ‚amane zwaliska bez Å‚adu,
(…)
Tu Grek dłutował w murach ateńskiej ozdoby,
StÄ…d Italczyk MongoÅ‚om narzucaÅ‚ żelaza” („Ruiny zamku w BaÅ‚akÅ‚awie”).
Zjawisko posÅ‚ugiwania siÄ™ w utworze Å›ciÅ›le okreÅ›lonymi przestrzeniami oraz czasem o charakterze bieżącym, okreÅ›la siÄ™ wÅ‚aÅ›nie „konkretnym użyciem jÄ™zyka”.
Ireneusz Opacki zjawisko konkretnego użycia jÄ™zyka wyjaÅ›nia nastÄ™pujÄ…co: „SÅ‚owo-nazwa nie desygnuje tutaj pojÄ™cia ogólniejszego, desygnuje konkretny, jednostkowy przedmiot, przedmiot indywidualny, wskazany palcem w przestrzeni. W takim ksztaÅ‚cie jÄ™zykowym nie może zmienić siÄ™ uogólniona – już abstrakcyjna – wiedza o Å›wiecie. Tutaj wiedza ta konstruuje siÄ™ dopiero na pÅ‚aszczyźnie zespoÅ‚u faktów jednostkowych, konkretnych, nie wybiega jeszcze ku formuÅ‚om uogólniajÄ…cym” (I. Opacki, dz. cyt).
Podmiot liryczny, przez wielu uważany za tożsamy z Mickiewiczem, jest człowiekiem młodym (poeta w czasie swojej podróży na Krym liczył sobie dwadzieścia siedem lat), brakuje mu życiowej mądrości, którą nabywa się z wiekiem i doświadczeniem. Dlatego też jego reakcje przypominają niekiedy małe dziecko, które widzi coś po raz pierwszy w życiu.
Taka wÅ‚aÅ›nie percepcja wiąże siÄ™ z sytuacjÄ… turystycznÄ…, w której znalazÅ‚ siÄ™ podmiot liryczny. Pod tym wzglÄ™dem „Sonety krymskie” uchodzÄ… za najpiÄ™kniejsze i najbardziej konsekwentnie zbudowane „poematy turystyczne”. Opacki okreÅ›la zbiór jako: „poemat, w którym konkretność opisu, doraźność obserwacji, sprzężenie Pielgrzyma-turysty i Mirzy-przewodnika, w koÅ„cu konsekwentnie utrzymana rozbieżność miÄ™dzy wiedzÄ… ich obu o zwiedzanym Å›wiecie – zyskujÄ… mocne oparcie w rysunku «mentalnoÅ›ci turysty» jako ostatecznej motywacji konstrukcji złóż struktury poetyckiej tego cyklu” (I. Opacki, dz. cyt.).
Ponadto w przypadku „Sonetów krymskich” możemy zauważyć też hiperbolizacjÄ™ jÄ™zyka, co bezpoÅ›rednio wiążę siÄ™ z opisanÄ… powyżej egzaltacjÄ… towarzyszÄ…cÄ… turyÅ›cie, którego oczom ukazujÄ… siÄ™ cudy przyrody. Równie zauważalnÄ… cechÄ… jÄ™zyka zbioru jest orientalizm. Jest to z kolei zwiÄ…zane z konkretnoÅ›ciÄ… miejsca. Mickiewicz opisujÄ…c piÄ™kno Krymu posÅ‚ugiwaÅ‚ siÄ™ nawami geograficznymi charakterystycznymi dla kraju Wschodu.
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies