JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Romantyzm
Sonet „Bakczysaraj” poÅ›wiÄ™cony jest refleksji o przemijaniu, ale nie tylko czÅ‚owieka, ale także wszelkim jego wytworom, także kultury. Bodźcem do powstania utworu byÅ‚a wizyta w ruinach paÅ‚acu, który w dawnych czasach byÅ‚ symbolem Å›wietnoÅ›ci Orientu, a obecnie popadaÅ‚ w coraz to wiÄ™ksze zniszczenie.
W części opisowej zapoznajemy się z przygnębiającym widokiem ruin dworu. Mamy tu do czynienia z dwiema płaszczyznami czasowymi. Najpierw podmiot liryczny ukazuje dawne życie pałacowe:
„Zmiatane czoÅ‚em baszów ganki i przedsienia,
Sofy, trony potÄ™gi, miÅ‚oÅ›ci schronienia”.
Widzimy zatem, iż było to miejsce urzędowania wielkiego władcy, któremu przybysze bili pokłony. Przepych świadczył o bogactwie dworu i jego potędze. Jednak w drugiej, aktualnej, płaszczyźnie czasowej po przepastnych komnatach skaczą szarańcze i pełzają gady.
W dalszej części utworu widzimy opis dalszej dewastacji paÅ‚acu. Okna, w których wciąż można dostrzec kolorowe witraże, coraz gęściej porasta oplata powój. RoÅ›lina bezceremonialnie wdarÅ‚a siÄ™ już dawno do wnÄ™trza komnat, pokrywajÄ…c szczelnie Å›ciany i sklepienia. Powój symbolizuje przyrodÄ™, która ze spokojem, powoli, systematycznie pochÅ‚ania dorobek czÅ‚owieka: „Zajmuje dzieÅ‚o ludzi w imiÄ™ przyrodzenia”.
RoÅ›lina w komnacie wielkiego wÅ‚adcy Baltazara uÅ‚ożyÅ‚a siÄ™ napis „RUINA”, przez co obraz upadku paÅ‚acu nabiera jeszcze bardziej smutnego charakteru. Natura wydaje siÄ™ bowiem rozmyÅ›lnie i celowo niszczyć to, co stworzyÅ‚ czÅ‚owiek przekonany o swojej wyższoÅ›ci i nieÅ›miertelnoÅ›ci.
W trzeciej strofie podmiot liryczny skupia uwagÄ™ odbiorcy na ostatnim ocalaÅ‚ym artefakcie w paÅ‚acu – marmurowej fontannie. Jednak widok ten nie napawa nas nadziejÄ…, czy wiarÄ… w nieprzemijalność kultury ludzkiej. WrÄ™cz przeciwnie, pÅ‚aczÄ…cej „perÅ‚owymi Å‚zami” fontanna wprawia czytelnika w jeszcze bardziej smutny nastrój.
Fontanna zdaje się rozpaczliwie wołać:
„Gdzież jesteÅ›, o miÅ‚oÅ›ci, potÄ™go i chwaÅ‚o!
Wy macie trwać na wieki, źródło szybko płynie,
O haÅ„bo! wyÅ›cie przeszÅ‚y, a źródÅ‚o zostaÅ‚o”.
Utwór zawiera bardzo wyrazistą refleksję na temat kilku aspektów przemijalności. Przede wszystkim widzimy w nim jak mało znaczy człowiek i jego dziedzictwo w zetknięciu z naturą. Przyroda zawsze będzie dążyła do tego, by pokazać swoją wyższość, a w połączeniu z czasem jest w stanie skutecznie zatrzeć ślady istnienia jakiekolwiek cywilizacji. Bakczysaraj - interpretacja i analiza
Autor: Karolina MarlêgaSonet „Bakczysaraj” poÅ›wiÄ™cony jest refleksji o przemijaniu, ale nie tylko czÅ‚owieka, ale także wszelkim jego wytworom, także kultury. Bodźcem do powstania utworu byÅ‚a wizyta w ruinach paÅ‚acu, który w dawnych czasach byÅ‚ symbolem Å›wietnoÅ›ci Orientu, a obecnie popadaÅ‚ w coraz to wiÄ™ksze zniszczenie.
W części opisowej zapoznajemy się z przygnębiającym widokiem ruin dworu. Mamy tu do czynienia z dwiema płaszczyznami czasowymi. Najpierw podmiot liryczny ukazuje dawne życie pałacowe:
„Zmiatane czoÅ‚em baszów ganki i przedsienia,
Sofy, trony potÄ™gi, miÅ‚oÅ›ci schronienia”.
Widzimy zatem, iż było to miejsce urzędowania wielkiego władcy, któremu przybysze bili pokłony. Przepych świadczył o bogactwie dworu i jego potędze. Jednak w drugiej, aktualnej, płaszczyźnie czasowej po przepastnych komnatach skaczą szarańcze i pełzają gady.
W dalszej części utworu widzimy opis dalszej dewastacji paÅ‚acu. Okna, w których wciąż można dostrzec kolorowe witraże, coraz gęściej porasta oplata powój. RoÅ›lina bezceremonialnie wdarÅ‚a siÄ™ już dawno do wnÄ™trza komnat, pokrywajÄ…c szczelnie Å›ciany i sklepienia. Powój symbolizuje przyrodÄ™, która ze spokojem, powoli, systematycznie pochÅ‚ania dorobek czÅ‚owieka: „Zajmuje dzieÅ‚o ludzi w imiÄ™ przyrodzenia”.
RoÅ›lina w komnacie wielkiego wÅ‚adcy Baltazara uÅ‚ożyÅ‚a siÄ™ napis „RUINA”, przez co obraz upadku paÅ‚acu nabiera jeszcze bardziej smutnego charakteru. Natura wydaje siÄ™ bowiem rozmyÅ›lnie i celowo niszczyć to, co stworzyÅ‚ czÅ‚owiek przekonany o swojej wyższoÅ›ci i nieÅ›miertelnoÅ›ci.
W trzeciej strofie podmiot liryczny skupia uwagÄ™ odbiorcy na ostatnim ocalaÅ‚ym artefakcie w paÅ‚acu – marmurowej fontannie. Jednak widok ten nie napawa nas nadziejÄ…, czy wiarÄ… w nieprzemijalność kultury ludzkiej. WrÄ™cz przeciwnie, pÅ‚aczÄ…cej „perÅ‚owymi Å‚zami” fontanna wprawia czytelnika w jeszcze bardziej smutny nastrój.
Fontanna zdaje się rozpaczliwie wołać:
„Gdzież jesteÅ›, o miÅ‚oÅ›ci, potÄ™go i chwaÅ‚o!
Wy macie trwać na wieki, źródło szybko płynie,
O haÅ„bo! wyÅ›cie przeszÅ‚y, a źródÅ‚o zostaÅ‚o”.
W utworze możemy znaleźć również odniesienie do starotestamentowej przypowieÅ›ci o królu Baltazarze („I pisze Balsazara gÅ‚oskami «RUINA»”). WedÅ‚ug Biblii wÅ‚adca ten odwróciÅ‚ siÄ™ od Boga, uważajÄ…c, iż jest od niego potężniejszy. Król dopuÅ›ciÅ‚ siÄ™ zbezczeszczenia Å›wiÄ™tych naczyÅ„, używajÄ…c ich do pospolitej uczty. Ku jego zdziwieniu na Å›cianie paÅ‚acu pojawiÅ‚ siÄ™ wówczas tajemniczy napis, który gÅ‚osiÅ‚, iż jego królestwo wkrótce upadnie. Tak też siÄ™ staÅ‚o, a miejsce Baltazara zajÄ…Å‚ prorok Daniel. Wymowa „Bakczysaraju” jest taka, iż podobny los spotkaÅ‚ dawnych chanów krymskich, którzy zatracili siÄ™ w swej potÄ™dze i nie dostrzegli nawet, kiedy ich królestwo zaczęło upadać. Taki sam los mógÅ‚ spotkać każde mocarstwo, które zamiast na zapewnieniu bezpieczeÅ„stwa poddanym i rozwoju kultury, skupi siÄ™ na bogaceniu swoich elit. Czy wedÅ‚ug Mickiewicza podobny los spotkaÅ‚ ukochanÄ… RzeczpospolitÄ…?
Sonet opowiada też o tym, iż niepielęgnowana kultura zanika. Jeśli człowiek nie zadba odpowiednio o swoje dziedzictwo, utraci je na zawsze. Kultura jest tak kruchym dobrem, iż wystarczy raz ją zaniedbać, by już nigdy więcej jej nie odzyskać. Ruiny pałacu można wprawdzie odbudować, ale nie będzie to już ten sam dwór, a jedynie jego rekonstrukcja.
Wiersz opowiada też o utraconym dorobku wspaniałej kultury Orientu. Wraz z upadkiem Imperium w niepamięć popadły także jego bogactwa. Można powiedzieć, że władcy Wschodu byli sami sobie winni, ponieważ dążąc do gromadzenia jak największych bogactw zatracili się, zapomnieli o wartościach najwyższych. Efektem tego był upadek całej cywilizacji Wschodu, która już nigdy nie powróciła do swego dawnego blasku.
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies