Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Romantyzm
Wiadomości wstępne
Podobnie jak liryk „Grób Agamemnona”, wiersz „Rozmowa z piramidami” został napisany podczas podróży Juliusza Słowackiego na Wschód. Poeta wybrał się w nią w 1836 roku. Podróżując po malowniczych krajach, takich jak Korynt, Ateny, Aleksandrię, Kair, Teby, Jerozolima, Betlejem, Nazaret, Damaszek czy Bejrut, zachwycił się Egiptem, a dokładnie największą z tamtejszych piramid, piramidą Cheopsa, uznaną przez starożytnych Greków za jeden z Siedmiu Cudów Świata.
Tak jak przywołany „Grób” zawiera refleksje poczynione w czasie zwiedzania podziemnego miejsca pochówku króla, tak „Rozmowa” jest zapisem wędrówki na szczyt piramidy oraz zajrzenia do jej wnętrza. Odczytawszy wyryty na wznoszącym się na prawie 147 metrach (obecnie, wskutek ścięcia wierzchołka w czasie odbudowy, 138,75) polski napis: „Przekażcie wiekom pamiętny dzień 29 listopada 1830”, poeta zacząć rozmyślać o sytuacji swej ojczyzny, o roli poety i poezji w tych trudnych czasach, o tułaczym losie emigranta, jaki przyszło mu wieść.
Zainspirowany widokiem kamiennej budowli służącej kiedyś za miejsce pochówku, Słowacki poszukuje odpowiedzi na pytanie o istnienie grobowca polskiego ducha narodowego.
Interpretacja i analiza
Tematyka liryku Juliusza Słowackiego „Rozmowa z piramidami” oscyluje wokół wrażeń z wycieczki podmiotu lirycznego w głąb egipskich budowli, stanowiących miejsce pochówku bogatych obywateli.
Zwiedzanie niezwykłego obiektu, uznanego za jeden z Siedmiu Cudów Świata, stanowi punkt wyjścia dla refleksji o niewoli Polski. Utwór rozpoczyna się apostrofą do tytułowych piramid:
„Piramidy, czy wy macie
Takie trumny, sarkofagi,
Aby miecz położyć nagi,
Naszą zemstę w tym bułacie
Pogrześć i nabalsamować,
I na późne czasy schować?”.
W tym pytaniu retorycznym podmiot podejmuje motyw podtrzymywania inicjatywy walki, ukrycia „nagiego miecza”, symbolu zemsty, „na późne czasy”, gdy dążenie do odzyskania niepodległości przez Polskę z pustej idei stanie się realną możliwością, gdy miłość do ojczyzny będzie silniejsza, niż strach o własne życie.
Pierwsza strofa kończy się odpowiedzą piramid. Zapraszają one podmiot do wejście w głąb budowli i pozostawienia w ich kamiennych ścianach „miecza”:Rozmowa z piramidami - interpretacja i analiza
Wiadomości wstępne
Podobnie jak liryk „Grób Agamemnona”, wiersz „Rozmowa z piramidami” został napisany podczas podróży Juliusza Słowackiego na Wschód. Poeta wybrał się w nią w 1836 roku. Podróżując po malowniczych krajach, takich jak Korynt, Ateny, Aleksandrię, Kair, Teby, Jerozolima, Betlejem, Nazaret, Damaszek czy Bejrut, zachwycił się Egiptem, a dokładnie największą z tamtejszych piramid, piramidą Cheopsa, uznaną przez starożytnych Greków za jeden z Siedmiu Cudów Świata.
Tak jak przywołany „Grób” zawiera refleksje poczynione w czasie zwiedzania podziemnego miejsca pochówku króla, tak „Rozmowa” jest zapisem wędrówki na szczyt piramidy oraz zajrzenia do jej wnętrza. Odczytawszy wyryty na wznoszącym się na prawie 147 metrach (obecnie, wskutek ścięcia wierzchołka w czasie odbudowy, 138,75) polski napis: „Przekażcie wiekom pamiętny dzień 29 listopada 1830”, poeta zacząć rozmyślać o sytuacji swej ojczyzny, o roli poety i poezji w tych trudnych czasach, o tułaczym losie emigranta, jaki przyszło mu wieść.
Zainspirowany widokiem kamiennej budowli służącej kiedyś za miejsce pochówku, Słowacki poszukuje odpowiedzi na pytanie o istnienie grobowca polskiego ducha narodowego.
Interpretacja i analiza
Tematyka liryku Juliusza Słowackiego „Rozmowa z piramidami” oscyluje wokół wrażeń z wycieczki podmiotu lirycznego w głąb egipskich budowli, stanowiących miejsce pochówku bogatych obywateli.
Zwiedzanie niezwykłego obiektu, uznanego za jeden z Siedmiu Cudów Świata, stanowi punkt wyjścia dla refleksji o niewoli Polski. Utwór rozpoczyna się apostrofą do tytułowych piramid:
„Piramidy, czy wy macie
Takie trumny, sarkofagi,
Aby miecz położyć nagi,
Naszą zemstę w tym bułacie
Pogrześć i nabalsamować,
I na późne czasy schować?”.
W tym pytaniu retorycznym podmiot podejmuje motyw podtrzymywania inicjatywy walki, ukrycia „nagiego miecza”, symbolu zemsty, „na późne czasy”, gdy dążenie do odzyskania niepodległości przez Polskę z pustej idei stanie się realną możliwością, gdy miłość do ojczyzny będzie silniejsza, niż strach o własne życie.
„- Wejdź z tym mieczem w nasze bramy,
Mamy takie trumny, mamy”.
Połączenie wypowiedzi podmiotu oraz tytułowych piramid jest dowodem na dialogowość dzieła Słowackiego.
W kolejnym fragmencie tekstu, rozpoczynającym się podobnie jak pierwsza zwrotka i dwie kolejne apostrofą i pytaniem, podmiot podejmuje wątek przechowania ciał „męczenników” w taki sposób, aby – gdy przyjdzie właściwy moment na kontynuowanie walki, oni byli gotowi i zwarci, mimo fizycznej śmierci:
„Piramidy, czy wy macie
Takie trumny, grobowniki,
Aby nasze męczenniki
W balsamowej złożyć szacie;
Tak by każdy na dzień chwały
Wrócił w kraj, choć trupem cały?”.
Ponownie jak wyżej, końcowy dwuwiersz przynosi optymistyczną odpowiedź piramid:
„- Daj tu ludzi tych bez plamy,
Mamy takie trumny, mamy”.
W trzeciej zwrotce podmiot pragnie „zlać” w jedną „trumnę i łzawice” wszystkie wylane do tej pory „łzy nasze i tęsknice” w wyniku utraty „ojczystych pól” oraz „łzy matek” z powodu śmierci ich dzieci. Istnienie takie miejsce, zdaniem piramid, gdzie możliwe będzie ocalenie pamięci o przeszłości, symbolizowanej przez łzy:
„- Wejdź tu, pochyl blade lice,
Mamy na te łzy łzawice”.
Z kolei czwarta części dzieła naszego rodzimego, romantycznego wieszcza podnosi wątek „trumien zbawicielek”, które byłyby schronieniem dla polskiego narodu do chwili ponownej walki:
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies