JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Romantyzm
„SÅ‚ucham, ojczyste przyszÅ‚y na myÅ›l strony,
Buława upadła z ręki;
Ach! ja mam żonę, i u mojej żony
Jest synek taki maleÅ„ki”.
Nagłe oświecenie, jakiego doznał herszt bandy, niespotykany i niewytłumaczalny przypływ dobroci jest charakterystyczny dla postrzegania świata przez dziecko. W przekonaniu najmłodszych dobro zawsze góruje nad złem, a wszyscy ludzie w gruncie rzeczy są dobrzy. Co więcej, przywódca rozbójników sam miał żonę i maleńkiego synka, tym bardziej nie powinien wyrządzać krzywdy innym, a już na pewno nie dzieciom. Nadmierna ckliwość tekstu przypomina sentymentalizm znany z dumek, tak popularnych w epoce poprzedzającej romantyzm.
Przyjrzyjmy siÄ™ procesowi, jaki zaszedÅ‚ w duszy herszta bandy zbirów. Jak zauważa Zgorzelski: „Przemiana, która siÄ™ w nim dokonaÅ‚a, nie wypÅ‚ywa ze stopniowej ewolucji wskutek konsekwentnego oÅ›wiecenia umysÅ‚u i serca, w myÅ›l pedagogicznych zaÅ‚ożeÅ„ XVIII wieku; zachodzi nagle i nieoczekiwanie, w jakimÅ› irracjonalnym, uczuciowym porywie, zgodnie z teoriÄ… romantyzmu, który w zbrodniarzy umiaÅ‚ dostrzec czÅ‚owieka, «Å‚Ä…czÄ…c czÄ™sto zbrodnie ze szlachetnoÅ›ciÄ…»” (Cz. Zgorzelski, dz. cyt.).
Właśnie ta gwałtowność i nagłość zmiany postawy stanowi o romantycznym charakterze tej postaci. Działanie pod wpływem impulsu, natchnienia, intuicji charakteryzowało nowy typ bohatera, jednocześnie różnicując go od modelu oświeceniowego.
Również dzieci nie stanowiÄ… jedynie tÅ‚a dla historii, jak to miaÅ‚o miejsce w poprzedniej epoce. Nie sÅ‚użą jedynie temu, by swojÄ… bezbronnoÅ›ciÄ… wzruszyć odbiorcÄ™. Nie sÄ… już biernymi ofiarami, czekajÄ…cymi na wyroki losu. Dzieci w „Powrocie taty” sÄ… bardzo dynamiczne, można powiedzieć, że „ruchliwe”. Widzimy je jak biegajÄ… w gromadzie, modlÄ… siÄ™, Å›piewajÄ…, skaczÄ… z radoÅ›ci na widok ojca, uciekajÄ… przed zbójnikami. O tym, że nie sÄ… jedynie tÅ‚em dla wydarzeÅ„ rozgrywajÄ…cych siÄ™ miÄ™dzy dorosÅ‚ymi, ale równoprawnymi bohaterami stanowi fakt, iż dziÄ™ki ich oddaniu i wierze dokonuje siÄ™ przemiana herszta zbójników, co przekÅ‚ada siÄ™ na szczęśliwe zakoÅ„czenie caÅ‚ej historii.
Warto zauważyć, iż postÄ™p w sposobie kreowania dzieciÄ™cych bohaterów uwidacznia siÄ™ również w ukazaniu modlitwy. W osiemnastowiecznych utworach sentymentalnych, jeÅ›li już zdarzaÅ‚o siÄ™ modlÄ…ce dziecko, to byÅ‚o ono ukazywane z oczami zwróconymi ku niebu, bÅ‚agajÄ…ce Boga o wstawiennictwo z wielkim przejÄ™ciem. W „Powrocie taty” widzimy natomiast obraz znacznie bardziej bliższy realizmowi:Powrót taty - interpretacja i analiza
Autor: Karolina Marlêga„SÅ‚ucham, ojczyste przyszÅ‚y na myÅ›l strony,
Buława upadła z ręki;
Ach! ja mam żonę, i u mojej żony
Jest synek taki maleÅ„ki”.
Nagłe oświecenie, jakiego doznał herszt bandy, niespotykany i niewytłumaczalny przypływ dobroci jest charakterystyczny dla postrzegania świata przez dziecko. W przekonaniu najmłodszych dobro zawsze góruje nad złem, a wszyscy ludzie w gruncie rzeczy są dobrzy. Co więcej, przywódca rozbójników sam miał żonę i maleńkiego synka, tym bardziej nie powinien wyrządzać krzywdy innym, a już na pewno nie dzieciom. Nadmierna ckliwość tekstu przypomina sentymentalizm znany z dumek, tak popularnych w epoce poprzedzającej romantyzm.
Przyjrzyjmy siÄ™ procesowi, jaki zaszedÅ‚ w duszy herszta bandy zbirów. Jak zauważa Zgorzelski: „Przemiana, która siÄ™ w nim dokonaÅ‚a, nie wypÅ‚ywa ze stopniowej ewolucji wskutek konsekwentnego oÅ›wiecenia umysÅ‚u i serca, w myÅ›l pedagogicznych zaÅ‚ożeÅ„ XVIII wieku; zachodzi nagle i nieoczekiwanie, w jakimÅ› irracjonalnym, uczuciowym porywie, zgodnie z teoriÄ… romantyzmu, który w zbrodniarzy umiaÅ‚ dostrzec czÅ‚owieka, «Å‚Ä…czÄ…c czÄ™sto zbrodnie ze szlachetnoÅ›ciÄ…»” (Cz. Zgorzelski, dz. cyt.).
Właśnie ta gwałtowność i nagłość zmiany postawy stanowi o romantycznym charakterze tej postaci. Działanie pod wpływem impulsu, natchnienia, intuicji charakteryzowało nowy typ bohatera, jednocześnie różnicując go od modelu oświeceniowego.
Również dzieci nie stanowiÄ… jedynie tÅ‚a dla historii, jak to miaÅ‚o miejsce w poprzedniej epoce. Nie sÅ‚użą jedynie temu, by swojÄ… bezbronnoÅ›ciÄ… wzruszyć odbiorcÄ™. Nie sÄ… już biernymi ofiarami, czekajÄ…cymi na wyroki losu. Dzieci w „Powrocie taty” sÄ… bardzo dynamiczne, można powiedzieć, że „ruchliwe”. Widzimy je jak biegajÄ… w gromadzie, modlÄ… siÄ™, Å›piewajÄ…, skaczÄ… z radoÅ›ci na widok ojca, uciekajÄ… przed zbójnikami. O tym, że nie sÄ… jedynie tÅ‚em dla wydarzeÅ„ rozgrywajÄ…cych siÄ™ miÄ™dzy dorosÅ‚ymi, ale równoprawnymi bohaterami stanowi fakt, iż dziÄ™ki ich oddaniu i wierze dokonuje siÄ™ przemiana herszta zbójników, co przekÅ‚ada siÄ™ na szczęśliwe zakoÅ„czenie caÅ‚ej historii.
„CaÅ‚ujÄ… ziemiÄ™, potem: «W imiÄ™ Ojca,
Syna i Ducha świętego,
Bądź pochwalona, przenajświętsza Trójca,
Teraz i czasu wszelkiego».
Potem:
„Ojcze nasz i ZdrowaÅ›, i WierzÄ™,
DziesiÄ™cioro i koronki (…)”.
Dzieci odmawiają wyuczony na pamięć pacierz bardzo szybko, bez zatrzymywania się i bez głębszej refleksji nad wypowiadanymi zwrotami. Zabieg ten doskonale oddaje specyfikę dziecięcej modlitwy, jej prozaiczność oraz powierzchowny charakter. Nawet otoczenie i okoliczności pacierza są inne, aniżeli w oświeceniu. Nie ma tu sentymentalizmu, mroku, poczucia wzniosłości, pompatyczności. Zamiast tego widzimy modlitwę gromadki dzieci w biały dzień na rogatkach miasteczka.
Kompozycja „Powrotu taty” jest również prosta i pozbawiona jakichkolwiek chronologicznych zawirowaÅ„. Swoim realizmem oraz stylem utwór przypomina historiÄ™ opowiadanÄ… przez dziecko. Jak pisze Zgorzelski: „Pedanteria w wyliczeniu wszystkich czynnoÅ›ci dzieci, ze Å›cisÅ‚ym oznaczeniem ich czasowej nastÄ™pczoÅ›ci, jest jednym z kompozycyjnych elementów ballady, zwiÄ…zanych ze stylizacjÄ… jej na wzór opowiadaÅ„ prymitywnych” (Cz. Zgorzelski, dz. cyt.).
Podobnie jak w „Åšwiteziance” czy w „Rybce”, narracja w „Powrocie taty” prowadzona jest w głównej mierze w czasie teraźniejszym, tak jakby opisywane wydarzenia rozgrywaÅ‚y siÄ™ na oczach odbiorcy. Z rzadka pojawiajÄ… siÄ™ orzeczenia w czasie przeszÅ‚ym i przyszÅ‚ym. Te pierwsze zazwyczaj wówczas, gdy opisywane sÄ… czynnoÅ›ci spoza głównego wÄ…tku fabularnego. W czasie przyszÅ‚ym wyrażane sÄ… z kolei czynnoÅ›ci nagÅ‚e, szybkie, na przykÅ‚ad „odskoczÄ…”, „wyjmÄ…”.
strona: 1 2 3 4 5
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies