JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Romantyzm
Ważny jest także motyw przemiany. Maryla, która nigdy, żadnemu mężczyźnie nie powiedziała nawet, że go lubi, na własnej skórze przekonała się jak to jest być po drugiej stronie. Zrozumiała, iż jej zachowanie było niewłaściwe i karygodne. Kiedy wreszcie, po stu latach, zakończyła odbywanie pokuty, jej dawne występki zostały zapomniane i wreszcie jej dusza mogła zaznać niebiańskiego spokoju.
Przemianie ulega także postawa narratora, który w przeszłości zwykł wyśmiewać nadprzyrodzone historie:
„Ja, chociaż, pomnÄ™, nieraz Andrzej stary
Zaklinał, nieraz przestrzegał,
ÅšmiaÅ‚em siÄ™ z diabłów, nie wierzyÅ‚em w czary, (…)”.
Jednak po tym, jak na własnej skórze przekonał się, że w okolicach Ruty, w leśnej rzeczce, nieopodal drewnianej cerkwi i zielonej doliny przez sto lat mieszkała zjawa pięknej kobiety. Kiedy zobaczył marę z przerażenia nie mógł się ruszyć. Od tamtego spotkania zapewne już się nie wyśmiewał z ludowych wierzeń i doniesień o duchach, diabłach i rusałkach.
strona: 1 2 3 4 5 6
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
To lubiÄ™ - interpretacja i analiza
Autor: Karolina MarlêgaWażny jest także motyw przemiany. Maryla, która nigdy, żadnemu mężczyźnie nie powiedziaÅ‚a nawet, że go lubi, na wÅ‚asnej skórze przekonaÅ‚a siÄ™ jak to jest być po drugiej stronie. ZrozumiaÅ‚a, iż jej zachowanie byÅ‚o niewÅ‚aÅ›ciwe i karygodne. Kiedy wreszcie, po stu latach, zakoÅ„czyÅ‚a odbywanie pokuty, jej dawne wystÄ™pki zostaÅ‚y zapomniane i wreszcie jej dusza mogÅ‚a zaznać niebiaÅ„skiego spokoju.
Przemianie ulega także postawa narratora, który w przeszłości zwykł wyśmiewać nadprzyrodzone historie:
„Ja, chociaż, pomnÄ™, nieraz Andrzej stary
Zaklinał, nieraz przestrzegał,
ÅšmiaÅ‚em siÄ™ z diabłów, nie wierzyÅ‚em w czary, (…)”.
Jednak po tym, jak na własnej skórze przekonał się, że w okolicach Ruty, w leśnej rzeczce, nieopodal drewnianej cerkwi i zielonej doliny przez sto lat mieszkała zjawa pięknej kobiety. Kiedy zobaczył marę z przerażenia nie mógł się ruszyć. Od tamtego spotkania zapewne już się nie wyśmiewał z ludowych wierzeń i doniesień o duchach, diabłach i rusałkach.
strona: 1 2 3 4 5 6
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies