JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Romantyzm
Analiza
Adam Mickiewicz w wierszu „Do M***” stworzyÅ‚ iluzjÄ™ dynamicznej dyskusji kochanków, którzy siÄ™ rozstali. RealnoÅ›ci analizowanemu tekstowi nadaje jego autobiograficzny charakter - podmiotem lirycznym jest w tym wypadku autor, a adresatkÄ… jego słów tajemnicza „M” – chodzi tu najprawdopodobniej o mÅ‚odzieÅ„czÄ… miÅ‚ość poety, MarylÄ™ WereszczakównÄ™.
Pierwszoosobowa konstrukcja „ja” mówiÄ…cego potÄ™guje dramatyzacjÄ™ monologu oraz wzmacnia Å‚adunek emocjonalny tekstu sprawiajÄ…c, iż dzieÅ‚o romantycznego wieszcza uważane jest po dziÅ› dzieÅ„ za dowód z jednej strony stanowczego i gwaÅ‚townego charakteru autora, z drugiej zaÅ› – za potwierdzenie jego wrażliwej, lirycznej i delikatnej natury.
„Liryczność ujawnia siÄ™ tu również w spotÄ™gowaniu Å‚adunku emocjonalnego, przenikajÄ…cego zarówno caÅ‚ość utworu, jak i każda ze strof (…) [przede wszystkim zaÅ›] w naturalnoÅ›ci wysÅ‚owienia przejmujÄ…cego sugestia impulsywnej bezpoÅ›rednioÅ›ci wyznania (…)Jego romantyczność zaznacza sie przede wszystkim w wyrażaniu osobowoÅ›ci ludzkiej i jej intymnych, niepowtarzalnych, jednostkowych doznaÅ„” (Cz. Zgorzelski, „Owoce wileÅ„sko-kowieÅ„skiej twórczoÅ›ci lirycznej", [w:] tegoż, „O sztuce poetyckiej Mickiewicza. Próby zbliżeÅ„ i uogólnieÅ„”, Warszawa 2001).
Formę tekstu organizuje już jego tytuł, przywodzący na myśl utwory wpisywane do pamiętnika, dedykowane określonej osobie. Fakt sięgnięcia po Mickiewicza jedynie po pierwsza literę imienia adresatki dzieła może świadczyć o chęci zachowania odrobiny prywatności, o pewne niedomówienie, wnoszące w poezji więcej treści niż 100 słów.
Pierwsza strofa jest zbudowana na zasadzie paraleli, gdzie trzykrotnie powtarza siÄ™ anaforyczny rozkaźnik „precz”:
„Precz z moich oczu! (…)
Precz z mego serca! (…)
Precz z mej pamiÄ™ci!(…)”.
Powtórzenia podkreÅ›lajÄ… bolesność chwili rozstania i nieodwoÅ‚alność decyzji kobiety, która każde podmiotowi odejść. Mimo szczerego uczucia, jakim darzy on „M”, godzi siÄ™ z wolÄ… wybranki. Zaznacza jednak, że nawet jeÅ›li wyrzuci siÄ™ kogoÅ› z serca i z zasiÄ™gu wzroku, to i tak nie da siÄ™ tego uczynić ze wspomnieniami – te pozostajÄ… niezmienne.
Od drugiej strofy język utworu zaczyna przypominać mowę potoczną, zgodnie z zasadą przystępności poezji dla szerokiego spectrum odbiorcy:
„Jak cieÅ„ tym dÅ‚uższy, gdy padnie z daleka,
Tym szerzej koło żałobne roztoczy,
- Tak moja postać, im dalej ucieka,
Tym grubszym kirem twÄ… pamięć pomroczy”.
PrzystÄ™pność wiersza wzmacnia jego prostota nie tylko w warstwie leksykalnej, lecz również w naturalnoÅ›ci kompozycji, polegajÄ…cej w głównej mierze po prostu na wyliczaniu: „Liryczność dominuje tu przede wszystkim w organizacji wiersza rozwijajÄ…cego sie mocÄ… paralelizmów, powtórzeÅ„ i zróżnicowanego podobieÅ„stwa scen napÅ‚ywajÄ…cych w gradacyjnym porzÄ…dku” (Cz. Zgorzelski, dz. cyt.).Do M*** - interpretacja i analiza
Autor: Karolina MarlêgaAnaliza
Adam Mickiewicz w wierszu „Do M***” stworzyÅ‚ iluzjÄ™ dynamicznej dyskusji kochanków, którzy siÄ™ rozstali. RealnoÅ›ci analizowanemu tekstowi nadaje jego autobiograficzny charakter - podmiotem lirycznym jest w tym wypadku autor, a adresatkÄ… jego słów tajemnicza „M” – chodzi tu najprawdopodobniej o mÅ‚odzieÅ„czÄ… miÅ‚ość poety, MarylÄ™ WereszczakównÄ™.
Pierwszoosobowa konstrukcja „ja” mówiÄ…cego potÄ™guje dramatyzacjÄ™ monologu oraz wzmacnia Å‚adunek emocjonalny tekstu sprawiajÄ…c, iż dzieÅ‚o romantycznego wieszcza uważane jest po dziÅ› dzieÅ„ za dowód z jednej strony stanowczego i gwaÅ‚townego charakteru autora, z drugiej zaÅ› – za potwierdzenie jego wrażliwej, lirycznej i delikatnej natury.
„Liryczność ujawnia siÄ™ tu również w spotÄ™gowaniu Å‚adunku emocjonalnego, przenikajÄ…cego zarówno caÅ‚ość utworu, jak i każda ze strof (…) [przede wszystkim zaÅ›] w naturalnoÅ›ci wysÅ‚owienia przejmujÄ…cego sugestia impulsywnej bezpoÅ›rednioÅ›ci wyznania (…)Jego romantyczność zaznacza sie przede wszystkim w wyrażaniu osobowoÅ›ci ludzkiej i jej intymnych, niepowtarzalnych, jednostkowych doznaÅ„” (Cz. Zgorzelski, „Owoce wileÅ„sko-kowieÅ„skiej twórczoÅ›ci lirycznej", [w:] tegoż, „O sztuce poetyckiej Mickiewicza. Próby zbliżeÅ„ i uogólnieÅ„”, Warszawa 2001).
Formę tekstu organizuje już jego tytuł, przywodzący na myśl utwory wpisywane do pamiętnika, dedykowane określonej osobie. Fakt sięgnięcia po Mickiewicza jedynie po pierwsza literę imienia adresatki dzieła może świadczyć o chęci zachowania odrobiny prywatności, o pewne niedomówienie, wnoszące w poezji więcej treści niż 100 słów.
Pierwsza strofa jest zbudowana na zasadzie paraleli, gdzie trzykrotnie powtarza siÄ™ anaforyczny rozkaźnik „precz”:
„Precz z moich oczu! (…)
Precz z mego serca! (…)
Precz z mej pamiÄ™ci!(…)”.
Powtórzenia podkreÅ›lajÄ… bolesność chwili rozstania i nieodwoÅ‚alność decyzji kobiety, która każde podmiotowi odejść. Mimo szczerego uczucia, jakim darzy on „M”, godzi siÄ™ z wolÄ… wybranki. Zaznacza jednak, że nawet jeÅ›li wyrzuci siÄ™ kogoÅ› z serca i z zasiÄ™gu wzroku, to i tak nie da siÄ™ tego uczynić ze wspomnieniami – te pozostajÄ… niezmienne.
Od drugiej strofy język utworu zaczyna przypominać mowę potoczną, zgodnie z zasadą przystępności poezji dla szerokiego spectrum odbiorcy:
„Jak cieÅ„ tym dÅ‚uższy, gdy padnie z daleka,
Tym szerzej koło żałobne roztoczy,
- Tak moja postać, im dalej ucieka,
Tym grubszym kirem twÄ… pamięć pomroczy”.
Przekonanie o niemożności manipulowania pamięcią jest szerzej rozwinięte w strofie trzeciej, powtórzonej niemal dosłownie na zakończenie liryku:
„Na każdym miejscu i o każdej dobie,
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,
Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,
Bom wszÄ™dzie czÄ…stkÄ™ mej duszy zostawiÅ‚”.
Adam Mickiewicz dowodzi w analizowanym utworze mistrzostwa w kreÅ›leniu sÅ‚owem zamkniÄ™tych obrazów i podsumowywaniu ich lirycznymi, uniwersalnymi puentami. Autor opracowania dziaÅ‚ romantycznego wieszcza, CzesÅ‚aw Zgorzelski, twierdzi, że w liryku „Do M***” rzÄ…dzi: „zasada „paciorkowego” nanoszenia analogicznych czÄ…stek wyraźnie spojonych ze sobÄ… niciÄ… przewodniÄ…. W wierszu Do M*** przybiera to postać wariacji lirycznych na temat domniemanych przypomnieÅ„ kochanki, zamkniÄ™tych powtórzeniem stroficznym „ramy” (Cz. Zgorzelski, dz. cyt.).
strona: 1 2 3 4
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies