JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Dwudziestolecie miedzywojenne
Konstanty Ildefons GaÅ‚czyÅ„ski ukoÅ„czyÅ‚ autobiograficzny wiersz „Spotkanie z matkÄ…” w 1950 roku. ZadedykowaÅ‚ go wszystkim matkom, uwypuklajÄ…c w nim siłę, z jakÄ… oddziaÅ‚ywajÄ… one na swoje dzieci.
Interpretacja
Podmiot liryczny już od pierwszych wersów zwraca się do adresata ze swoimi przemyśleniami na temat roli matki w życiu każdego dziecka:
„Ona mi pierwsza pokazaÅ‚a księżyc
i pierwszy śnieg na świerkach,
i pierwszy deszcz”.
Bohaterka liryku zostaÅ‚a przedstawiona jako centrum życia mÅ‚odego czÅ‚owieka, przyczyna jego wszystkich sukcesów, motor popychajÄ…cy go do dziaÅ‚ania, nauczyciel Å›wiata. Momentami przywdziewa rolÄ™ Demiurga, kreatora i przewodnika po zawiÅ‚oÅ›ciach labiryntu, jakim jest życie. Podmiot zdaje sobie sprawÄ™, że tylko dziÄ™ki poÅ›wiÄ™ceniu, cierpliwoÅ›ci, sile, wrażliwoÅ›ci i wiedzy matki staÅ‚ siÄ™ takim czÅ‚owiekiem, jakim jest teraz. To ona nauczyÅ‚a go odróżniać dobro od zÅ‚a, strzegÅ‚a przed niebezpieczeÅ„stwami pokus, w milczeniu czekaÅ‚a, aż sam zadecyduje, czy powierzchowna szansa nie okaże siÄ™ być puÅ‚apkÄ… losu. ByÅ‚a niczym gwiazda rozÅ›wietlajÄ…ca niebo („Może to ty, matko, na niebie / jesteÅ› tymi gwiazdami kilkoma?”), niczym biaÅ‚y żagiel Å‚odzi pÅ‚ywajÄ…cej po jeziorze („Albo na jeziorze żaglem biaÅ‚ym?”).
Analiza
„Spotkanie z matkÄ…” to wiersz wartoÅ›ciowy nie tylko ze wzglÄ™du na realizowany temat, lecz także na zastosowane przez Konstantego Ildefonsa GaÅ‚czyÅ„skiego Å›rodki jÄ™zykowe.
BÄ™dÄ…cy przykÅ‚adem liryki bezpoÅ›redniej (pierwszoosobowy podmiot liryczny), zÅ‚ożony z siedmiu strof wiersz jest przykÅ‚adem poetyckiego talentu autora, czego dowodem sÄ… „srebrne, księżycowe jeziora” czy „sÅ‚uchaniem skracajÄ…ce sobie pobyt” jesiotry.
Partner serwisu: 
kontakt | polityka cookies
Spotkanie z matkÄ… - analiza i interpretacja
Autor: Karolina MarlêgaKonstanty Ildefons GaÅ‚czyÅ„ski ukoÅ„czyÅ‚ autobiograficzny wiersz „Spotkanie z matkÄ…” w 1950 roku. ZadedykowaÅ‚ go wszystkim matkom, uwypuklajÄ…c w nim siłę, z jakÄ… oddziaÅ‚ywajÄ… one na swoje dzieci.
Interpretacja
Podmiot liryczny już od pierwszych wersów zwraca się do adresata ze swoimi przemyśleniami na temat roli matki w życiu każdego dziecka:
„Ona mi pierwsza pokazaÅ‚a księżyc
i pierwszy śnieg na świerkach,
i pierwszy deszcz”.
Bohaterka liryku zostaÅ‚a przedstawiona jako centrum życia mÅ‚odego czÅ‚owieka, przyczyna jego wszystkich sukcesów, motor popychajÄ…cy go do dziaÅ‚ania, nauczyciel Å›wiata. Momentami przywdziewa rolÄ™ Demiurga, kreatora i przewodnika po zawiÅ‚oÅ›ciach labiryntu, jakim jest życie. Podmiot zdaje sobie sprawÄ™, że tylko dziÄ™ki poÅ›wiÄ™ceniu, cierpliwoÅ›ci, sile, wrażliwoÅ›ci i wiedzy matki staÅ‚ siÄ™ takim czÅ‚owiekiem, jakim jest teraz. To ona nauczyÅ‚a go odróżniać dobro od zÅ‚a, strzegÅ‚a przed niebezpieczeÅ„stwami pokus, w milczeniu czekaÅ‚a, aż sam zadecyduje, czy powierzchowna szansa nie okaże siÄ™ być puÅ‚apkÄ… losu. ByÅ‚a niczym gwiazda rozÅ›wietlajÄ…ca niebo („Może to ty, matko, na niebie / jesteÅ› tymi gwiazdami kilkoma?”), niczym biaÅ‚y żagiel Å‚odzi pÅ‚ywajÄ…cej po jeziorze („Albo na jeziorze żaglem biaÅ‚ym?”).
Analiza
„Spotkanie z matkÄ…” to wiersz wartoÅ›ciowy nie tylko ze wzglÄ™du na realizowany temat, lecz także na zastosowane przez Konstantego Ildefonsa GaÅ‚czyÅ„skiego Å›rodki jÄ™zykowe.
BÄ™dÄ…cy przykÅ‚adem liryki bezpoÅ›redniej (pierwszoosobowy podmiot liryczny), zÅ‚ożony z siedmiu strof wiersz jest przykÅ‚adem poetyckiego talentu autora, czego dowodem sÄ… „srebrne, księżycowe jeziora” czy „sÅ‚uchaniem skracajÄ…ce sobie pobyt” jesiotry.
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies