JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Dwudziestolecie miedzywojenne
Wiersz „La précieuse”, tak samo zresztÄ… jak i inne utwory pochodzÄ…ce z tomu „PocaÅ‚unki”, jest czterowersowÄ… miniaturÄ… poetyckÄ…, czyli opisem pojedynczej scenki sytuacyjnej, charakterystycznej dla realiów lat 20. XX wieku. Jego wymowa jest bardzo prosta i czytelna.
SÅ‚owa podmiotu lirycznego, utożsamianego z autorkÄ…, sÄ… skierowane do tajemniczej „La précieuse”, czyli eleganckiej damy (zapożyczenie z jÄ™zyka francuskiego). Oczami podmiotu widzimy jÄ… wtulonÄ… w drogie futro, wpatrzonÄ… w maÅ‚Ä… kaÅ‚użę i czekajÄ…cÄ…, aż ktoÅ› pomoże jej przebyć ten niebezpieczny ocean. TrzymajÄ…ca pod pachÄ… modnÄ… w tamtym czasie „zabawkÄ™” paÅ„ z wyższych sfer - chiÅ„skiego pieska, a w drugiej rÄ™ce jakże praktycznÄ… parasolkÄ™ i… różę wywoÅ‚uje w autorce wahanie i motywuje do postawienia pytania, które nie wymaga odpowiedzi:
„I jakżeż ty zrobisz krok w nieskoÅ„czoność?”
Opisana przez PawlikowskÄ… scenka jest odzwierciedleniem sytuacji panujÄ…cej w pierwszej poÅ‚owie XX wieku w Polsce i caÅ‚ej Europie. Kontynent peÅ‚ny byÅ‚ takich kobiet, jak bohaterka liryku: rozpieszczonych, wychowanych jedynie do bycia żonami i brylowania podczas spotkaÅ„ towarzyskich. Nikt nie zastanawiaÅ‚ siÄ™, co bÄ™dzie z nimi, gdy zabraknie im silnego ramienia u boku, należącego oczywiÅ›cie do jakiegoÅ› zamożnego jegomoÅ›cia. Takie kobiety – odnajdujÄ…ce rozrywkÄ™ w „uczÅ‚owieczaniu” miniaturowych piesków czy odnajdywaniu rzadkich odmian róż, stawaÅ‚y potem przed maÅ‚Ä… kaÅ‚użą z minÄ… Å›wiadczÄ…cÄ… o skonsternowaniu Å›wiadczÄ…cym co najmniej z napotkaniem przeszkody nie do pokonania, bariery nie do przeskoczenia, a nie zwykÅ‚ej – w tym wypadku symbolicznej, kaÅ‚uży.
Owy „krok w nieskoÅ„czoność” jest tu satyrycznÄ… puentÄ…, kryjÄ…cÄ… w sobie o wiele gÅ‚Ä™bszy sens, niż można byÅ‚oby przypuszczać. KoÅ„czÄ…ce liryk pytanie retoryczne nadaje mu poważnÄ…, a nawet dramatycznÄ… rysÄ™. Do tej pory czytelnik przyjrzaÅ‚ siÄ™ jedynie zabawnej scence – modnisi z psem, parasolkÄ… i różą, kontemplujÄ…cej nad sposobami przejÅ›cia maÅ‚ej kaÅ‚uży. Teraz jednak, gdy pada pytanie o to, jak taka maÅ‚o samodzielna, egocentryczna i pozbawiona wiedzy o Å›wiecie poradzi sobie w niepewnych latach przyszÅ‚oÅ›ci. PatrzÄ…c na jej rolÄ™ w spoÅ‚eczeÅ„stwie, możemy zadać sobie szereg innych pytaÅ„. Jak wychowa swoje dzieci, gdy nadchodzÄ…ce zmiany sprawiÄ…, że nie bÄ™dzie jej już stać na caÅ‚odobowÄ… nianiÄ™? Jakim bÄ™dzie wsparciem dla męża, gdy ten straci caÅ‚Ä… swojÄ… fortunÄ™? W koÅ„cu, jak zdefiniuje swoje życie od nowa, gdy zabraknie rzadkich futer, drogich perfum, a dawnÄ… czerwieÅ„ szminki zastÄ…pi purpura krwi, bÄ™dÄ…ca skutkiem wojennych zmagaÅ„? PodejÅ›cie bohaterki i jej podobnych dam do spraw nieodwracalnych, takich jak starość, przemijanie, Å›mierć sÄ… prawdziwymi tematami wiersza.
Takie egzystencjalne pytania, wypÅ‚ywajÄ…ce z pozoru humorystycznego obrazka, potrafiÅ‚a stawiać jedynie Jasnorzewska. TytuÅ‚owa „la précieuse” staÅ‚a siÄ™ powodem gorÄ…cej dyskusji nad poziomem wyksztaÅ‚cenia i samoÅ›wiadomoÅ›ci współczesnych poetce kobiet. Spychanie przez nie kwestii życia wiecznego na rzecz życie ziemskiego, brak chÄ™ci rozwoju i poznawania Å›wiata, a w koÅ„cu stawianie sobie za jedyny cel uwieszenie siÄ™ na barkach jakiegoÅ› zamożnego bankiera zdeterminowaÅ‚o poetkÄ™ do postawienia siÄ™ w liryku w kategorii nauczyciela, co widać w bezpoÅ›rednim sposobie zwracania siÄ™ do bohaterki (skracajÄ…ce dystans zwroty: „WidzÄ™ ciÄ™”, „I jakżeż ty”, Å›wiadczÄ…ce o zaklasyfikowaniu wiersza do liryki inwokacyjnej).
La précieuse - analiza i interpretacja
Autor: Karolina MarlêgaWiersz „La précieuse”, tak samo zresztÄ… jak i inne utwory pochodzÄ…ce z tomu „PocaÅ‚unki”, jest czterowersowÄ… miniaturÄ… poetyckÄ…, czyli opisem pojedynczej scenki sytuacyjnej, charakterystycznej dla realiów lat 20. XX wieku. Jego wymowa jest bardzo prosta i czytelna.
SÅ‚owa podmiotu lirycznego, utożsamianego z autorkÄ…, sÄ… skierowane do tajemniczej „La précieuse”, czyli eleganckiej damy (zapożyczenie z jÄ™zyka francuskiego). Oczami podmiotu widzimy jÄ… wtulonÄ… w drogie futro, wpatrzonÄ… w maÅ‚Ä… kaÅ‚użę i czekajÄ…cÄ…, aż ktoÅ› pomoże jej przebyć ten niebezpieczny ocean. TrzymajÄ…ca pod pachÄ… modnÄ… w tamtym czasie „zabawkÄ™” paÅ„ z wyższych sfer - chiÅ„skiego pieska, a w drugiej rÄ™ce jakże praktycznÄ… parasolkÄ™ i… różę wywoÅ‚uje w autorce wahanie i motywuje do postawienia pytania, które nie wymaga odpowiedzi:
„I jakżeż ty zrobisz krok w nieskoÅ„czoność?”
Opisana przez PawlikowskÄ… scenka jest odzwierciedleniem sytuacji panujÄ…cej w pierwszej poÅ‚owie XX wieku w Polsce i caÅ‚ej Europie. Kontynent peÅ‚ny byÅ‚ takich kobiet, jak bohaterka liryku: rozpieszczonych, wychowanych jedynie do bycia żonami i brylowania podczas spotkaÅ„ towarzyskich. Nikt nie zastanawiaÅ‚ siÄ™, co bÄ™dzie z nimi, gdy zabraknie im silnego ramienia u boku, należącego oczywiÅ›cie do jakiegoÅ› zamożnego jegomoÅ›cia. Takie kobiety – odnajdujÄ…ce rozrywkÄ™ w „uczÅ‚owieczaniu” miniaturowych piesków czy odnajdywaniu rzadkich odmian róż, stawaÅ‚y potem przed maÅ‚Ä… kaÅ‚użą z minÄ… Å›wiadczÄ…cÄ… o skonsternowaniu Å›wiadczÄ…cym co najmniej z napotkaniem przeszkody nie do pokonania, bariery nie do przeskoczenia, a nie zwykÅ‚ej – w tym wypadku symbolicznej, kaÅ‚uży.
Owy „krok w nieskoÅ„czoność” jest tu satyrycznÄ… puentÄ…, kryjÄ…cÄ… w sobie o wiele gÅ‚Ä™bszy sens, niż można byÅ‚oby przypuszczać. KoÅ„czÄ…ce liryk pytanie retoryczne nadaje mu poważnÄ…, a nawet dramatycznÄ… rysÄ™. Do tej pory czytelnik przyjrzaÅ‚ siÄ™ jedynie zabawnej scence – modnisi z psem, parasolkÄ… i różą, kontemplujÄ…cej nad sposobami przejÅ›cia maÅ‚ej kaÅ‚uży. Teraz jednak, gdy pada pytanie o to, jak taka maÅ‚o samodzielna, egocentryczna i pozbawiona wiedzy o Å›wiecie poradzi sobie w niepewnych latach przyszÅ‚oÅ›ci. PatrzÄ…c na jej rolÄ™ w spoÅ‚eczeÅ„stwie, możemy zadać sobie szereg innych pytaÅ„. Jak wychowa swoje dzieci, gdy nadchodzÄ…ce zmiany sprawiÄ…, że nie bÄ™dzie jej już stać na caÅ‚odobowÄ… nianiÄ™? Jakim bÄ™dzie wsparciem dla męża, gdy ten straci caÅ‚Ä… swojÄ… fortunÄ™? W koÅ„cu, jak zdefiniuje swoje życie od nowa, gdy zabraknie rzadkich futer, drogich perfum, a dawnÄ… czerwieÅ„ szminki zastÄ…pi purpura krwi, bÄ™dÄ…ca skutkiem wojennych zmagaÅ„? PodejÅ›cie bohaterki i jej podobnych dam do spraw nieodwracalnych, takich jak starość, przemijanie, Å›mierć sÄ… prawdziwymi tematami wiersza.
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies