JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Dwudziestolecie miedzywojenne
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska swój krótki liryk pod obco brzmiÄ…cym tytuÅ‚em „La précieuse” opublikowaÅ‚a w najbardziej znanym zbiorze swoich wierszy, „PocaÅ‚unki” z 1926 roku:
„WÅ‚aÅ›nie te PocaÅ‚unki staÅ‚y siÄ™ bodaj najbardziej znanymi utworami poetki, to byÅ‚o jej poetyckie laboratorium, tutaj wÅ‚aÅ›nie trzeba siÄ™ byÅ‚o zdobyć na najwiÄ™kszÄ… moc wyobraźni. Byle drgniÄ™cie pióra mogÅ‚o przecież zniweczyć wszystko. I rzeczywiÅ›cie, kiedy już po latach usiÅ‚owaÅ‚a zmÄ™czonÄ… wojennÄ… dÅ‚oniÄ… kontynuować swoje drobnowiersze, okazaÅ‚o siÄ™, że to niemożliwe. Z trudem tylko wierzymy, że autorka nieporadnych „rubajatów wojennych” to ta sama, zachwycajÄ…ca i lekka, zalotna i okrutna dziewczyna z lat nie tak przecież dalekich” (Piotr Kuncewicz, „Biologia czuÅ‚a i okrutna – Maria Pawlikowska-Jasnorzewska”, [w:] „Poeci dwudziestolecia miÄ™dzywojennego. Sylwetki 2”, pod red. Ireny Maciejewskiej, Warszawa 1982, s. 12-13).
Konfrontacja kwestii teraźniejszych „tu i teraz” z tymi dotyczÄ…cymi spraw wiecznych, nieuniknionych i nieodwracalnych, okraszona mistrzowskim przedstawieniem problemu przez podmiot liryczny sprawiÅ‚a, że utwór zakwalifikowaÅ‚ jego autorkÄ™ w poczet poetów zainteresowanych kwestiami egzystencjalnymi i zmieniÅ‚ sposób postrzegania jej twórczoÅ›ci przez krytyków, którzy do tej pory traktowali jÄ… jak tworzÄ…cÄ… poezjÄ™ miÅ‚osnÄ… grafomankÄ™.
„WÅ‚aÅ›nie ona, wyszydzana i atakowana przez krytykÄ™, oskarżana, nie bez racji zresztÄ…, o immoralizm, okazaÅ‚a siÄ™ mistrzyniÄ… kunsztu poetyckiego równÄ… Naborowskim i Morsztynom, poetkÄ… może najpopularniejszÄ…, naÅ›ladowanÄ… i kontynuowanÄ…. To nie przypadek, Pawlikowska zjednoczyÅ‚a w swojej poezji to, co najcenniejszego i najpopularniejszego zarazem miaÅ‚y czytelnikom do zaoferowania dwie konkurujÄ…ce ze sobÄ… grupy dwudziestolecia miÄ™dzywojennego: Skamander i Awangarda krakowska. UmiaÅ‚a też siÄ™gnąć zarówno do modernizmu, jak i do baroku, pozostajÄ…c równoczeÅ›nie w krÄ™gu fascynacji współczesnego czÅ‚owieka, choć naturalnie nie na wszystkie fascynacje znalazÅ‚o siÄ™ tu miejsce. Być może, gdyby żyÅ‚a, opiewaÅ‚aby dzisiaj nieulÄ™kÅ‚e oczy i mocne ramiona kosmonautów ” (P. Kuncewicz, dz. cyt. s.9-10).
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
La précieuse - geneza
Autor: Karolina MarlêgaMaria Pawlikowska-Jasnorzewska swój krótki liryk pod obco brzmiÄ…cym tytuÅ‚em „La précieuse” opublikowaÅ‚a w najbardziej znanym zbiorze swoich wierszy, „PocaÅ‚unki” z 1926 roku:
„WÅ‚aÅ›nie te PocaÅ‚unki staÅ‚y siÄ™ bodaj najbardziej znanymi utworami poetki, to byÅ‚o jej poetyckie laboratorium, tutaj wÅ‚aÅ›nie trzeba siÄ™ byÅ‚o zdobyć na najwiÄ™kszÄ… moc wyobraźni. Byle drgniÄ™cie pióra mogÅ‚o przecież zniweczyć wszystko. I rzeczywiÅ›cie, kiedy już po latach usiÅ‚owaÅ‚a zmÄ™czonÄ… wojennÄ… dÅ‚oniÄ… kontynuować swoje drobnowiersze, okazaÅ‚o siÄ™, że to niemożliwe. Z trudem tylko wierzymy, że autorka nieporadnych „rubajatów wojennych” to ta sama, zachwycajÄ…ca i lekka, zalotna i okrutna dziewczyna z lat nie tak przecież dalekich” (Piotr Kuncewicz, „Biologia czuÅ‚a i okrutna – Maria Pawlikowska-Jasnorzewska”, [w:] „Poeci dwudziestolecia miÄ™dzywojennego. Sylwetki 2”, pod red. Ireny Maciejewskiej, Warszawa 1982, s. 12-13).
Konfrontacja kwestii teraźniejszych „tu i teraz” z tymi dotyczÄ…cymi spraw wiecznych, nieuniknionych i nieodwracalnych, okraszona mistrzowskim przedstawieniem problemu przez podmiot liryczny sprawiÅ‚a, że utwór zakwalifikowaÅ‚ jego autorkÄ™ w poczet poetów zainteresowanych kwestiami egzystencjalnymi i zmieniÅ‚ sposób postrzegania jej twórczoÅ›ci przez krytyków, którzy do tej pory traktowali jÄ… jak tworzÄ…cÄ… poezjÄ™ miÅ‚osnÄ… grafomankÄ™.
„WÅ‚aÅ›nie ona, wyszydzana i atakowana przez krytykÄ™, oskarżana, nie bez racji zresztÄ…, o immoralizm, okazaÅ‚a siÄ™ mistrzyniÄ… kunsztu poetyckiego równÄ… Naborowskim i Morsztynom, poetkÄ… może najpopularniejszÄ…, naÅ›ladowanÄ… i kontynuowanÄ…. To nie przypadek, Pawlikowska zjednoczyÅ‚a w swojej poezji to, co najcenniejszego i najpopularniejszego zarazem miaÅ‚y czytelnikom do zaoferowania dwie konkurujÄ…ce ze sobÄ… grupy dwudziestolecia miÄ™dzywojennego: Skamander i Awangarda krakowska. UmiaÅ‚a też siÄ™gnąć zarówno do modernizmu, jak i do baroku, pozostajÄ…c równoczeÅ›nie w krÄ™gu fascynacji współczesnego czÅ‚owieka, choć naturalnie nie na wszystkie fascynacje znalazÅ‚o siÄ™ tu miejsce. Być może, gdyby żyÅ‚a, opiewaÅ‚aby dzisiaj nieulÄ™kÅ‚e oczy i mocne ramiona kosmonautów ” (P. Kuncewicz, dz. cyt. s.9-10).
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies