Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Dwudziestolecie miedzywojenne
Początek działalności grupy wiąże się z nasileniem skutków wielkiego kryzysu. Uwidocznił on potrzebę nowego widzenia problematyki cywilizacyjnej i kulturowej. Młodzież poddana jest presji sprzecznych doktryn i programów. Głodowi przekonań towarzyszy świadomość kryzysu. Ich ton jest kategoryczny. Styl manifestów cechuje połączenie teorii z intuicją. Łączą ich także palące problemy wileńskiej polityki i spory awangard literackich końca lat dwudziestych („bomba literacka”).
Stosunek żagarystów do poezji został wypowiedziany w nocie redakcyjnej do artykułu „Defilada umarłych bogów”. Czytamy w nim między innymi: „Temat: czy jesteśmy <> z wiersza Czesława Miłosz i kto jest odpowiedzialny za naszą tak często negatywną i sceptyczną postawę wobec życia. Są objawy, które każą uznać, że przemyślenie tej sprawy jest rzeczą wagi wielkiej. […] Dalecy od haseł <> i <> widzimy, że nie sposób podchodzić do zjawisk artystycznych bez przemyślenia naszych postulatów ideowo-społecznych.”
Defilada umarłych bogów (1931) z 3 numeru jest radykalną krytyką systemów wartości ówczesnych wspólnot światopoglądowych, instytucjonalnych struktur i więzi organizacyjnych; marksizującą utopią, rozprawą z demokracją kapitalistyczną, krytykuje nacjonalizm, odżegnuje się jednak od komunizmu. To płomienne oskarżenie koncepcji liberalnego kapitalizmu z jego systemem giełdowym, wolnorynkową grą sił, „towarową” moralnością. Autor zapowiadał „czasy wielkiej pożogi nagromadzonych nienawiści”, bądź czasy „wielkiej epopei i przemian”. Dembiński pisał: „przekreślamy etyczny typ człowieka, którego wychowuje demokracja kapitalistyczna. Marzymy o nowej, twardej moralności wytwórców”. Rewolucja moralna była przesłanką zmiany ustroju (idealizm). Trzy numery później ukazuje się następny tekst o charakterze pokoleniowego manifestu - „Podnosimy kurtynę”, a następnie kolejny „Podnosimy kurtynę – drugie szarpnięcie za sznurek”. Autor postulował nacjonalizację przemysłu, planowanie w skali kraju, równy podział dochodu między pracujących, przy jednoczesnej „rewolucji moralnej”.
W wypowiedzi Dembiński wykorzystuje motyw sądu. Oskarżycielami są młodzi, a oskarżonymi cała współczesność, którą ci „młodzi” zastali. Krytykuje między innymi ustrój kapitalistyczny i nacjonalizm. Autor stawia na młodą inteligencję, poszukującą jasnych rozwiązań ideologicznych, gotową wiernie czemuś służyć. Z artykułu tego wynika uświadomienie sobie sytuacji kultury jako kryzysowej (nazwanie tradycyjnej humanistyki jako „strych rupieci”), interpretacja kryzysu w kategoriach marksistowskich, wyczuwa się także elementy humanizmu katolickiego. Kryzys kultury pozbawia człowieka trwałych wzorów. Ideowe podłoże „Żagarów”
Autor: Jakub RudnickiPoczątek działalności grupy wiąże się z nasileniem skutków wielkiego kryzysu. Uwidocznił on potrzebę nowego widzenia problematyki cywilizacyjnej i kulturowej. Młodzież poddana jest presji sprzecznych doktryn i programów. Głodowi przekonań towarzyszy świadomość kryzysu. Ich ton jest kategoryczny. Styl manifestów cechuje połączenie teorii z intuicją. Łączą ich także palące problemy wileńskiej polityki i spory awangard literackich końca lat dwudziestych („bomba literacka”).
Stosunek żagarystów do poezji został wypowiedziany w nocie redakcyjnej do artykułu „Defilada umarłych bogów”. Czytamy w nim między innymi: „Temat: czy jesteśmy <
Defilada umarłych bogów (1931) z 3 numeru jest radykalną krytyką systemów wartości ówczesnych wspólnot światopoglądowych, instytucjonalnych struktur i więzi organizacyjnych; marksizującą utopią, rozprawą z demokracją kapitalistyczną, krytykuje nacjonalizm, odżegnuje się jednak od komunizmu. To płomienne oskarżenie koncepcji liberalnego kapitalizmu z jego systemem giełdowym, wolnorynkową grą sił, „towarową” moralnością. Autor zapowiadał „czasy wielkiej pożogi nagromadzonych nienawiści”, bądź czasy „wielkiej epopei i przemian”. Dembiński pisał: „przekreślamy etyczny typ człowieka, którego wychowuje demokracja kapitalistyczna. Marzymy o nowej, twardej moralności wytwórców”. Rewolucja moralna była przesłanką zmiany ustroju (idealizm). Trzy numery później ukazuje się następny tekst o charakterze pokoleniowego manifestu - „Podnosimy kurtynę”, a następnie kolejny „Podnosimy kurtynę – drugie szarpnięcie za sznurek”. Autor postulował nacjonalizację przemysłu, planowanie w skali kraju, równy podział dochodu między pracujących, przy jednoczesnej „rewolucji moralnej”.
Postulat moralności heroicznej powtarza się w wielu żagarystowskich wypowiedziach – w rozważaniach na temat ucieczki od artystycznej łatwizny, w sprzeciwie wobec artystycznej kokieterii, erotycznej konsumpcyjności. Człowiek jutra stworzony jest do moralnego wysiłku, do krańcowych poświęceń w imię społecznego dobra, do autoewolucyjnych przekształceń własnej psychiki ciążącej ku temu co łatwiejsze, wygodniejsze, przyjemniejsze.
Elementy stylu krytyczno-programowego żagarystów to:
- szeroki horyzont syntez,
- wielojęzyczność,
- konflikt perspektyw uogólniających,
- uwikłanie biografii i praktyki artystycznej w politykę,
- rozumienie utworu zależne od jego miejsca w komunikacji społecznej, w całości systemu kultury literackiej danego czasu.
Program jest takim samym dokonaniem kulturowym jak poezja, jest równie ważny. W teorii poezji kładli żagaryści nacisk na horyzont teoriopoznawczy i wewnętrzną logikę całej struktury poznaniowej. W twórczości żagarystów działały dwa wzory programowe: lewicowo-rewolucyjny bliski „Kwadrydze” i awangardowy, w wydaniu Peiperowskim. Przeciwstawiali „Kwadrydze” fundamenty formy (zarzucali agitacyjność), zaś „Zwrotnicy” ideę człowieka-wytwórcy. Patrzą na te ugrupowania jako na częściowe realizacje modelowej całości. Podstawowym kierunkiem jest awangardowy konstruktywizm. Mimo iż swoje wiersze publikowali w „Linii”, krytykowali krakowian za nikłe zainteresowanie sprawami i procesami społecznymi, oderwanie ich języka od socjalnego dyskursu. Odcinali się od krakowian i ich awangardy uważając, że przerosła ich zmieniająca się rzeczywistość.
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies