JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Dwudziestolecie miedzywojenne
DziÄ™ki oddaniu gÅ‚osu tytuÅ‚owej Urszulce, LeÅ›mian zapewniÅ‚ czytelnikowi poznanie jej punktu widzenia (rzadko w polskie poezji podmiotem lirycznym jest dziecko, a zwÅ‚aszcza zmarÅ‚e). SymbolizujÄ…ce raj i bÄ™dÄ…ce celem każdego chrzeÅ›cijanina, sielankowe i peÅ‚ne wiary wedÅ‚ug wizji Kochanowskiego Niebo okazuje siÄ™ wprawdzie miejsce magicznym (zbudowanie w ciÄ…gu kilku chwil identycznego domu rodzinnego dziewczynki), lecz z powodu braku ukochanych rodziców wywoÅ‚uje w Urszulce strach i staje siÄ™ przyczynÄ… jej ogromnego zawodu. WedÅ‚ug LeÅ›miana Niebo jest smutnym pustkowiem, które nie może zapewnić rodzinnego ciepÅ‚a mimo obietnicy speÅ‚nienia każdego pragnienia, zÅ‚ożonej przez Boga („ZrobiÄ™ dla ciÄ™, co zechcesz, byÅ› byÅ‚a szczęśliwa”).
LeÅ›mian jasno i wyraźnie sprzeciwiÅ‚ siÄ™ zatem chrzeÅ›cijaÅ„skiej wizji Nieba, propagowanej przez Jana Kochanowskiego i innych poetów (co nie znaczy, że byÅ‚ ateistÄ…). Po Å›mierci nie czeka na nas sielankowa kraina, w której bÄ™dziemy bezgranicznie szczęśliwi, możemy przygotować siÄ™ na te same problemy i rozterki, którym jesteÅ›my poddawani każdego dnia naszego „ziemskiego” życia. TÅ‚amszÄ…ca nas wewnÄ™trzna pustka czy – jak Å›piewaÅ‚a Kora Jackowska – „samotność w tÅ‚umie”, bÄ™dÄ… nam towarzyszyÅ‚y wiecznie.
Wiersz jest także przykÅ‚adem trafnego podsumowania ludzkiej natury. Nasze przywiÄ…zanie do tzw. „ziemskich spraw” jest wedÅ‚ug LeÅ›miana ogromne. Nawet po Å›mierci Urszulka nie zapomniaÅ‚a o pożytecznym zagospodarowaniu wolnego czasu. W oczekiwaniu na przybycie rodziców, nie zdajÄ…c sobie sprawy z przebywania w upragnionym przez ponad poÅ‚owÄ™ ludzkoÅ›ci miejscu - zajęła siÄ™ domowymi obowiÄ…zkami: nakryÅ‚a do stoÅ‚u, zamiotÅ‚a podÅ‚ogÄ™, przebraÅ‚a siÄ™ w „najróżowszÄ…” sukienkÄ™.
Różnica w postrzeganiu świata przez Kochanowskiego i Leśmiana dotyczyła jeszcze jednej kwestii: śmierci. Gdy dla najwybitniejszego przedstawiciele polskiego renesansu była etapem w drodze do zbawienia i przeprowadzką do miejsca, gdzie znikną wszelkie troski i problemy, tak dla Leśmiana była końcem szansy na szczęście. Idąc za przykładem sportretowanej w wierszu Urszulki, śmierć jest oddzieleniem nad od rodziny i znajomego otoczenia, gdzie czeka na nas nie mówiący całej prawdy Bóg, bolące jak paląca rana wspomnienia ziemskiego szczęścia i rozgoryczenie spowodowane rozbieżnością wmawianej nam od małego wizji Nieba-Raju, a otaczającej nas z każdej strony pustki.
strona: 1 2
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Urszula Kochanowska - interpretacja
Autor: Karolina MarlêgaDziÄ™ki oddaniu gÅ‚osu tytuÅ‚owej Urszulce, LeÅ›mian zapewniÅ‚ czytelnikowi poznanie jej punktu widzenia (rzadko w polskie poezji podmiotem lirycznym jest dziecko, a zwÅ‚aszcza zmarÅ‚e). SymbolizujÄ…ce raj i bÄ™dÄ…ce celem każdego chrzeÅ›cijanina, sielankowe i peÅ‚ne wiary wedÅ‚ug wizji Kochanowskiego Niebo okazuje siÄ™ wprawdzie miejsce magicznym (zbudowanie w ciÄ…gu kilku chwil identycznego domu rodzinnego dziewczynki), lecz z powodu braku ukochanych rodziców wywoÅ‚uje w Urszulce strach i staje siÄ™ przyczynÄ… jej ogromnego zawodu. WedÅ‚ug LeÅ›miana Niebo jest smutnym pustkowiem, które nie może zapewnić rodzinnego ciepÅ‚a mimo obietnicy speÅ‚nienia każdego pragnienia, zÅ‚ożonej przez Boga („ZrobiÄ™ dla ciÄ™, co zechcesz, byÅ› byÅ‚a szczęśliwa”).
LeÅ›mian jasno i wyraźnie sprzeciwiÅ‚ siÄ™ zatem chrzeÅ›cijaÅ„skiej wizji Nieba, propagowanej przez Jana Kochanowskiego i innych poetów (co nie znaczy, że byÅ‚ ateistÄ…). Po Å›mierci nie czeka na nas sielankowa kraina, w której bÄ™dziemy bezgranicznie szczęśliwi, możemy przygotować siÄ™ na te same problemy i rozterki, którym jesteÅ›my poddawani każdego dnia naszego „ziemskiego” życia. TÅ‚amszÄ…ca nas wewnÄ™trzna pustka czy – jak Å›piewaÅ‚a Kora Jackowska – „samotność w tÅ‚umie”, bÄ™dÄ… nam towarzyszyÅ‚y wiecznie.
Wiersz jest także przykÅ‚adem trafnego podsumowania ludzkiej natury. Nasze przywiÄ…zanie do tzw. „ziemskich spraw” jest wedÅ‚ug LeÅ›miana ogromne. Nawet po Å›mierci Urszulka nie zapomniaÅ‚a o pożytecznym zagospodarowaniu wolnego czasu. W oczekiwaniu na przybycie rodziców, nie zdajÄ…c sobie sprawy z przebywania w upragnionym przez ponad poÅ‚owÄ™ ludzkoÅ›ci miejscu - zajęła siÄ™ domowymi obowiÄ…zkami: nakryÅ‚a do stoÅ‚u, zamiotÅ‚a podÅ‚ogÄ™, przebraÅ‚a siÄ™ w „najróżowszÄ…” sukienkÄ™.
Różnica w postrzeganiu świata przez Kochanowskiego i Leśmiana dotyczyła jeszcze jednej kwestii: śmierci. Gdy dla najwybitniejszego przedstawiciele polskiego renesansu była etapem w drodze do zbawienia i przeprowadzką do miejsca, gdzie znikną wszelkie troski i problemy, tak dla Leśmiana była końcem szansy na szczęście. Idąc za przykładem sportretowanej w wierszu Urszulki, śmierć jest oddzieleniem nad od rodziny i znajomego otoczenia, gdzie czeka na nas nie mówiący całej prawdy Bóg, bolące jak paląca rana wspomnienia ziemskiego szczęścia i rozgoryczenie spowodowane rozbieżnością wmawianej nam od małego wizji Nieba-Raju, a otaczającej nas z każdej strony pustki.
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies