JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Dwudziestolecie miedzywojenne
Konsekwencją pesymizmu Miłosza, jego eschatologiczny wyraz, są środkami, które poprzez zupełność zwątpienia, nadają mu godność powszechnej wizji rzeczywistości, ważnej niezależnie od jej źródeł. Strofy i sposoby poetyckie rodzące się z ekspresjonizmu są zwarte i rzeźbiarskie. Sposoby klasycyzujące i parnasistyczne skrywają drżenie w sobie, które nadaje im przedziwny czar. Patos ten nie wyżywa się w mnogości chwytów patetycznych, lecz ku grozie i wzniosłości zmierza przez nieomylną, jedyną trafność.
Jest tutaj młodość, która nie pozwala dojrzałości nadmiernej zadławić porywu uczuciowego, i dojrzałość, która ścisza i sublimuje skargi. Jest duma niechętna łatwemu wylewowi i młodość, która nie dopuszcza stoicyzmu, będącego najczęściej pośpieszną rezygnacją. Głębokie umiłowanie świata bez względu na to, co on niesie, współistniejące ze świadomością okrutnej znikomości rzeczy ziemskich.
Poezja MiÅ‚osza waha siÄ™ pomiÄ™dzy pamfletem, klasycystycznÄ… notatÄ… wedÅ‚ug doraźnej rzeczywistoÅ›ci czynionÄ… a profetycznÄ… wizjÄ…, górnym i patetycznym rachunkiem znaczeÅ„. SÄ…siadujÄ… ze sobÄ… utwory caÅ‚kowicie zobiektywizowane i caÅ‚kowicie wizyjne, caÅ‚kowicie poddane biegowi refleksji i takie, gdzie w gÄ™stej plazmie obrazów ani sÅ‚owa wypowiedzi bezpoÅ›redniej. Miejsce, o którym pisze poeta to „ogrody lunatyczne, snów gÅ‚uchych mocarstwa”. Jest to kraina profetycznych i pogardliwych zapowiedzi, dramatycznych i roztopionych w nadmiarze obrazów walk; trwa w niej jakiÅ› niesamowity sabat oderwanych i groźnych gestów, tragicznych znaków duchowych. Najbardziej MiÅ‚oszowi przynależna i najbardziej grzÄ…ska kraina jego poezji, pokryta gÄ™stwinÄ… słów, zatÅ‚oczona splÄ…tanym jak roÅ›linność tropikalna kÅ‚Ä™bowiskiem obrazów.
Układowi aktualność-los towarzyszy styl klasycystyczny, starający się ująć zjawiska w ich obiektywnej proporcji. Natomiast układ omawiany wyraża się we własnym stylu Miłosza, tym stylu, który po oczyszczeniu i wyklarowaniu dostarczy najwięcej materiału dla dojrzałej twórczości poety (składają się na to: Ptaki, Pieśń, Bramy arsenału. Hymn, Świty, Dialog, Powolna rzeka, Posąg małżonków, Roki, Do księdza Ch. - a zatem większość zbioru Trzy zimy). W tym stylu najsilniej występują związki z symbolizmem. Jest to wizja oparta o obraz, swobodny, niesłużebny obraz poetycki. W tym zaś stylu na falach szerokich i swobodnych rytmów obrazy płyną same dla siebie.
Katastrofizm Miłosza i jego rówieśników jest obecnie interpretowany jako świadectwo bezsilnej rozpaczy, jako ucieczka od historii i rozumu w eschatologię. element katastroficzny jest elementem oczyszczającym. Charakterystyka pierwszego okresu twórczości Czesława Miłosza (Trzy zimy)
Autor: Jakub RudnickiKonsekwencją pesymizmu Miłosza, jego eschatologiczny wyraz, są środkami, które poprzez zupełność zwątpienia, nadają mu godność powszechnej wizji rzeczywistości, ważnej niezależnie od jej źródeł. Strofy i sposoby poetyckie rodzące się z ekspresjonizmu są zwarte i rzeźbiarskie. Sposoby klasycyzujące i parnasistyczne skrywają drżenie w sobie, które nadaje im przedziwny czar. Patos ten nie wyżywa się w mnogości chwytów patetycznych, lecz ku grozie i wzniosłości zmierza przez nieomylną, jedyną trafność.
Jest tutaj młodość, która nie pozwala dojrzałości nadmiernej zadławić porywu uczuciowego, i dojrzałość, która ścisza i sublimuje skargi. Jest duma niechętna łatwemu wylewowi i młodość, która nie dopuszcza stoicyzmu, będącego najczęściej pośpieszną rezygnacją. Głębokie umiłowanie świata bez względu na to, co on niesie, współistniejące ze świadomością okrutnej znikomości rzeczy ziemskich.
Poezja MiÅ‚osza waha siÄ™ pomiÄ™dzy pamfletem, klasycystycznÄ… notatÄ… wedÅ‚ug doraźnej rzeczywistoÅ›ci czynionÄ… a profetycznÄ… wizjÄ…, górnym i patetycznym rachunkiem znaczeÅ„. SÄ…siadujÄ… ze sobÄ… utwory caÅ‚kowicie zobiektywizowane i caÅ‚kowicie wizyjne, caÅ‚kowicie poddane biegowi refleksji i takie, gdzie w gÄ™stej plazmie obrazów ani sÅ‚owa wypowiedzi bezpoÅ›redniej. Miejsce, o którym pisze poeta to „ogrody lunatyczne, snów gÅ‚uchych mocarstwa”. Jest to kraina profetycznych i pogardliwych zapowiedzi, dramatycznych i roztopionych w nadmiarze obrazów walk; trwa w niej jakiÅ› niesamowity sabat oderwanych i groźnych gestów, tragicznych znaków duchowych. Najbardziej MiÅ‚oszowi przynależna i najbardziej grzÄ…ska kraina jego poezji, pokryta gÄ™stwinÄ… słów, zatÅ‚oczona splÄ…tanym jak roÅ›linność tropikalna kÅ‚Ä™bowiskiem obrazów.
Układowi aktualność-los towarzyszy styl klasycystyczny, starający się ująć zjawiska w ich obiektywnej proporcji. Natomiast układ omawiany wyraża się we własnym stylu Miłosza, tym stylu, który po oczyszczeniu i wyklarowaniu dostarczy najwięcej materiału dla dojrzałej twórczości poety (składają się na to: Ptaki, Pieśń, Bramy arsenału. Hymn, Świty, Dialog, Powolna rzeka, Posąg małżonków, Roki, Do księdza Ch. - a zatem większość zbioru Trzy zimy). W tym stylu najsilniej występują związki z symbolizmem. Jest to wizja oparta o obraz, swobodny, niesłużebny obraz poetycki. W tym zaś stylu na falach szerokich i swobodnych rytmów obrazy płyną same dla siebie.
Dla odczytania aktualności, pośród których powstawały, są to utwory na pewno mniej charakterystyczne od katastroficznych wierszy Miłosza; nie ma w nich również jakiegoś wyraźnego połączenia aktualności z losem, jak w utworach klasycyzująco-publicystycznych, nie ma wreszcie wszechobecnej soczewki egotyzmu. A jednak te dopiero wiersze, stanowią trwały trzon przedwojennego dorobku Miłosza. Przenika tę grupę liryk znamię pełnego wzruszenia, ale znamię pozbawione niepokojącej skazy egotyzmu. Skłonny do poetyczności i zadumy liryzm nasyca całą atmosferę wiersza jednolitym, trudnym do intelektualnego zdefiniowania tonem poetycznym. Tonem, który ma wiele wspólnego z nastrojem (jedno więcej pokrewieństwo Miłosza z symbolizmem), ale nie wyczerpuje się w zamierzonej, rozmyślnej mgławicy. Wprost przeciwnie: utworzony jest właśnie z obrazów wyraźnych, dobieranych skąpo i dokładnie, całkiem inaczej aniżeli w patetyczno-wizyjnym stylu poety. Pochodzenie jednakowoż tego obrazowania skąpego a dokładnego jest oczywiste: jego podstawę tworzy oczyszczona z mgławicy, wyzwolona z rozmyślnej wieloznaczności wizja całkowicie plastyczna. Kazimierz Wyka, Ogrody lunatyczne i ogrody pasterskie
Poezja Miłosza to dramatyczny rytm przemienności akceptacji i negacji niecierpliwych poszukiwań, nieustannie ponawianych wyborów. Poemat według poety ma sens tylko wówczas, gdy ujmuje nie tylko stan emocjonalny czy wizję, ale gdy wizja ta kształtuje rozwój wewnętrzny, światopoglądowy. Takie ujęcie poezji jako dyscypliny życia wewnętrznego jest świadomością hierarchicznej zależności sztuki od uzasadniających ją kontekstów, które mają większą wartość niż sama sztuka. Nie ma poezji bez usprawiedliwiającej i nadającej jej sens sankcji moralnej.
strona: 1 2 3 4
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies