Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Współczesność
Edward Stachura stworzył ośmiostrofowy wiersz „Wędrówką życie jest człowieka” po wieloletnich rozważaniach na temat sensu ludzkiego życia, jego celowości oraz przebiegu. Odpowiedzi na te zagadnienia dostarcza już sam tytuł liryku, w którym uwielbiający podróże autor zawarł najważniejsze spostrzeżenia, poczynione po latach poszukiwania najpiękniejszych miejsc świata.
Poeta opracował niezwykłą metaforę życia, przedstawionego najpierw jako nieprzewidywalny, kolorowy oraz zaskakujący sen („Jak zjawa senna życie jest człowieka”), a potem jak sunąca po niebie błękitna chmura („Jak chmura zwiewna życie jest człowieka”). Podobnie jak one, także nasza egzystencja jest ulotna, może się w każdej chwili skończyć i przeminąć. Ten fakt determinuje nas do życia chwilą, do przeżywania każdej chwili tak, jakby była ostatnią, do zamieniania pozornie trudnych chwil w niezwykle cenne doświadczenia (po krótkim pytaniu zaraz pojawia się taka sam odpowiedź z wykrzyknieniem, np. „Brak mu tchu? Brak mu tchu!”).
Konstrukcja liryku jest niezwykle dynamiczna. Dzieje się tak dzięki skorzystaniu przez Stachurę z wielu znaków interpunkcyjnych, zwłaszcza z pytajników („Dokąd?”, „Skąd?”, „Brak mu tchu?”, „Lecz ucieka?”) oraz wykrzykników („To nic! To nic! To nic!”, „Będę iść!”, „Śmierć go czeka!”).
Partner serwisu: 
kontakt | polityka cookies
Wędrówką życie jest człowieka - analiza i interpretacja
Edward Stachura stworzył ośmiostrofowy wiersz „Wędrówką życie jest człowieka” po wieloletnich rozważaniach na temat sensu ludzkiego życia, jego celowości oraz przebiegu. Odpowiedzi na te zagadnienia dostarcza już sam tytuł liryku, w którym uwielbiający podróże autor zawarł najważniejsze spostrzeżenia, poczynione po latach poszukiwania najpiękniejszych miejsc świata.
Poeta opracował niezwykłą metaforę życia, przedstawionego najpierw jako nieprzewidywalny, kolorowy oraz zaskakujący sen („Jak zjawa senna życie jest człowieka”), a potem jak sunąca po niebie błękitna chmura („Jak chmura zwiewna życie jest człowieka”). Podobnie jak one, także nasza egzystencja jest ulotna, może się w każdej chwili skończyć i przeminąć. Ten fakt determinuje nas do życia chwilą, do przeżywania każdej chwili tak, jakby była ostatnią, do zamieniania pozornie trudnych chwil w niezwykle cenne doświadczenia (po krótkim pytaniu zaraz pojawia się taka sam odpowiedź z wykrzyknieniem, np. „Brak mu tchu? Brak mu tchu!”).
Konstrukcja liryku jest niezwykle dynamiczna. Dzieje się tak dzięki skorzystaniu przez Stachurę z wielu znaków interpunkcyjnych, zwłaszcza z pytajników („Dokąd?”, „Skąd?”, „Brak mu tchu?”, „Lecz ucieka?”) oraz wykrzykników („To nic! To nic! To nic!”, „Będę iść!”, „Śmierć go czeka!”).
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies