Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Współczesność
„Warkoczyk” Tadeusza Różewicza to wiersz wolny o nieregularnym układzie stroficznym i wersyfikacyjnym. Jest złożony z czterech, nie scalonych rymami zwrotek, z których każda jest osobnym zdaniem. Pierwsza i druga liczą po pięć wersów, trzecia – cztery, a ostatnia – aż siedem.
Pod względem poruszanych kwestii, strofy rozdzielają się na dwie części: dwie pierwsze są opisowe (przyjazd więźniów, opis eksponatów muzealnych), a dwie kolejne – refleksyjne.
Ze względu na konstrukcję wypowiedz wiersz trzeba zaliczyć w typ liryki przedstawieniowej. Podmiot nie ujawnia w tekście swojej bezpośredniej obecności, lecz mimo tego jest wszechobecny, przedstawia obozowe zdarzenia w taki sposób, jakby był ich świadkiem.
Analizując włosy martwych ludzi posługuje się prostym, potocznym, pozbawionym wyszukanych środków stylistycznych językiem, właściwym raczej reporterskiej, realistycznej relacji, wzmagającym wrażenie oglądania filmu, gdzie kamera powoli przesuwa swoje oko po „przedmiotach”. W tekście nie odnajdziemy niezrozumiałych metafor czy rozbudowanych porównań, co było zabiegiem celowym, podkreślającym brak istnienia takich słów czy konstrukcji, które w pełni wyraziłyby dramat wojennych miesięcy.
„Do przekazania drastycznych obrazów, potwornych treści, prawdy o degradacji człowieka wymyślne figury stylistyczne wydały się Różewiczowi nieodpowiednie, niestosowne. Jakże łatwo zatrzeć w nich grozę i prawdę, mimo woli ją uprościć czy inaczej zniekształcić – a przecież poeta przyjął na siebie zadanie świadka, który własny niepokój moralny pragnie przekazać czytelnikom, zaszczepić w nich wrażliwość na wszelkie przejawy zła w relacjach międzyludzkich” (Teodor Farent, „Poezje Tadeusza Różewicza”, Lublin 2007).
Szerzej o nowatorstwie stylu Różewicza rozwodzi się Bernadetta Żynis, autorka opracowania hasła „Literatura współczesna”, umieszczonego w pozycji „Ilustrowane dzieje literatury. Od antyku do współczesności” (Bielsko-Biała 2003, s. 440 -443):
„Poeta, poszukując nowego wyrazu dla zastanego czasu, proponuje inną wersyfikację niż obowiązująca do tej pory, inny sposób doboru środków wyrazu – jego styl jest oszczędny, zwięzły, skondensowany, o silnym ładunku emocjonalnym, dosadny, gazetowy, codzienny, skąpy w rozbudowane metafory. Język poety to swoisty zapis „głosu Anonima”. Ekspresję swych wierszy zawdzięcza Różewicz kontrastom, oksymoronom, zaprzeczeniom, powtórzeniom, elipsom, krótkim wersom; „poetą jest ten, który pisze wiersze / i ten który wierszy nie pisze” (z wiersza Kto jest poetą). Często odwołuje się też do najprostszych doświadczeń i wzruszeń, przywołuje najprostsze definicje rzeczywistości: „Róża to kwiat” (Róża), „Jak dobrze Mogę zbierać / jagody w lesie / myślałem / nie ma lasu i jagód” (Jak dobrze). Prozaizację podkreśla także rezygnacja z rymów i stałej, dającej się jednoznacznie określić rytmiki. Wersyfikacja stosowana przez Różewicza realizuje się w wierszu wolnym, ale w jego specyficznej odmianie – wierszu różewiczowskim. Dotychczasowa forma wiersza przestała istnieć („śmierć poezji”), bo świata po zagładzie nie sposób opisywać w tradycyjny sposób”.Różewicz nadał nowe znaczenia prozaicznym i charakterystycznym dla codziennego życia szarego człowieka wyrazom. I tak ścięte i zgolone włosy więźniarek stały nie symbolami zmierzchu dawnego życia, prowadzonego w przedwojennej rzeczywistości, gdy cieszyły się życiem, a ich włosy „prześwietlało światło”, „rozdzielał wiatr”, moczył deszcz, dotykały dłonie i czyjeś usta. Teraz stały się eksponatami muzealnymi, szczelnie zamkniętymi w szklanych gablotach.
Aby uwypuklić tragizm wojny, poeta zaczął poświęcać więcej miejsca dokładnemu opisowi pozornie niewiele znaczących szczegółów: „czterech robotników”, „miotłami / zrobionymi z lipy”, „kościane grzebienie”, „szary warkoczyk / mysi ogonek ze wstążeczką”. Dzięki takiej skrupulatności i na przykład nadaniu pasemku włosów szarej barwy i opisaniem go jako „mysi ogonek ze wstążeczką”, Różewicz tworzy nieśmiertelny symbol losu niewinnych, małych dzieci, których młode życie zostało brutalnie przerwane w obozie, w komorze gazowej.
strona: 1 2
Partner serwisu: 
kontakt | polityka cookies
Warkoczyk - analiza
„Warkoczyk” Tadeusza Różewicza to wiersz wolny o nieregularnym układzie stroficznym i wersyfikacyjnym. Jest złożony z czterech, nie scalonych rymami zwrotek, z których każda jest osobnym zdaniem. Pierwsza i druga liczą po pięć wersów, trzecia – cztery, a ostatnia – aż siedem.
Pod względem poruszanych kwestii, strofy rozdzielają się na dwie części: dwie pierwsze są opisowe (przyjazd więźniów, opis eksponatów muzealnych), a dwie kolejne – refleksyjne.
Ze względu na konstrukcję wypowiedz wiersz trzeba zaliczyć w typ liryki przedstawieniowej. Podmiot nie ujawnia w tekście swojej bezpośredniej obecności, lecz mimo tego jest wszechobecny, przedstawia obozowe zdarzenia w taki sposób, jakby był ich świadkiem.
Analizując włosy martwych ludzi posługuje się prostym, potocznym, pozbawionym wyszukanych środków stylistycznych językiem, właściwym raczej reporterskiej, realistycznej relacji, wzmagającym wrażenie oglądania filmu, gdzie kamera powoli przesuwa swoje oko po „przedmiotach”. W tekście nie odnajdziemy niezrozumiałych metafor czy rozbudowanych porównań, co było zabiegiem celowym, podkreślającym brak istnienia takich słów czy konstrukcji, które w pełni wyraziłyby dramat wojennych miesięcy.
„Do przekazania drastycznych obrazów, potwornych treści, prawdy o degradacji człowieka wymyślne figury stylistyczne wydały się Różewiczowi nieodpowiednie, niestosowne. Jakże łatwo zatrzeć w nich grozę i prawdę, mimo woli ją uprościć czy inaczej zniekształcić – a przecież poeta przyjął na siebie zadanie świadka, który własny niepokój moralny pragnie przekazać czytelnikom, zaszczepić w nich wrażliwość na wszelkie przejawy zła w relacjach międzyludzkich” (Teodor Farent, „Poezje Tadeusza Różewicza”, Lublin 2007).
Szerzej o nowatorstwie stylu Różewicza rozwodzi się Bernadetta Żynis, autorka opracowania hasła „Literatura współczesna”, umieszczonego w pozycji „Ilustrowane dzieje literatury. Od antyku do współczesności” (Bielsko-Biała 2003, s. 440 -443):
„Poeta, poszukując nowego wyrazu dla zastanego czasu, proponuje inną wersyfikację niż obowiązująca do tej pory, inny sposób doboru środków wyrazu – jego styl jest oszczędny, zwięzły, skondensowany, o silnym ładunku emocjonalnym, dosadny, gazetowy, codzienny, skąpy w rozbudowane metafory. Język poety to swoisty zapis „głosu Anonima”. Ekspresję swych wierszy zawdzięcza Różewicz kontrastom, oksymoronom, zaprzeczeniom, powtórzeniom, elipsom, krótkim wersom; „poetą jest ten, który pisze wiersze / i ten który wierszy nie pisze” (z wiersza Kto jest poetą). Często odwołuje się też do najprostszych doświadczeń i wzruszeń, przywołuje najprostsze definicje rzeczywistości: „Róża to kwiat” (Róża), „Jak dobrze Mogę zbierać / jagody w lesie / myślałem / nie ma lasu i jagód” (Jak dobrze). Prozaizację podkreśla także rezygnacja z rymów i stałej, dającej się jednoznacznie określić rytmiki. Wersyfikacja stosowana przez Różewicza realizuje się w wierszu wolnym, ale w jego specyficznej odmianie – wierszu różewiczowskim. Dotychczasowa forma wiersza przestała istnieć („śmierć poezji”), bo świata po zagładzie nie sposób opisywać w tradycyjny sposób”.Różewicz nadał nowe znaczenia prozaicznym i charakterystycznym dla codziennego życia szarego człowieka wyrazom. I tak ścięte i zgolone włosy więźniarek stały nie symbolami zmierzchu dawnego życia, prowadzonego w przedwojennej rzeczywistości, gdy cieszyły się życiem, a ich włosy „prześwietlało światło”, „rozdzielał wiatr”, moczył deszcz, dotykały dłonie i czyjeś usta. Teraz stały się eksponatami muzealnymi, szczelnie zamkniętymi w szklanych gablotach.
Aby uwypuklić tragizm wojny, poeta zaczął poświęcać więcej miejsca dokładnemu opisowi pozornie niewiele znaczących szczegółów: „czterech robotników”, „miotłami / zrobionymi z lipy”, „kościane grzebienie”, „szary warkoczyk / mysi ogonek ze wstążeczką”. Dzięki takiej skrupulatności i na przykład nadaniu pasemku włosów szarej barwy i opisaniem go jako „mysi ogonek ze wstążeczką”, Różewicz tworzy nieśmiertelny symbol losu niewinnych, małych dzieci, których młode życie zostało brutalnie przerwane w obozie, w komorze gazowej.
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies