Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Współczesność
Wiersz „Z gÅ‚owÄ… na karabinie” Krzysztof Kamil BaczyÅ„ski napisaÅ‚ 4 grudnia 1943 roku, czyli równo na osiem miesiÄ™cy przed swojÄ… tragicznÄ… Å›mierciÄ… w czasie pierwszych dni powstania warszawskiego, w którym braÅ‚ czynny udziaÅ‚ (4 sierpnia 1944 roku).
Data napisania liryku determinuje do postawienia go wÅ›ród utworów przypadajÄ…cych na „dojrzaÅ‚y” okres twórczoÅ›ci poety – jeÅ›li można o takim mówić u zaledwie dwudziestotrzylatka. Wielu badaczy literatury zwróciÅ‚o uwagÄ™ wÅ‚aÅ›nie na ogromnÄ… dojrzaÅ‚ość BaczyÅ„skiego i jego dzieÅ‚.
Kazimierz Wyka pisaÅ‚: „poeta osiÄ…gnÄ…Å‚ [dojrzaÅ‚ość] w sposób zdumiewajÄ…co szybki, osiÄ…gnÄ…Å‚ jÄ… caÅ‚kowitÄ…, jego twórczość to zdanie peÅ‚ne i skoÅ„czone. Każda bowiem poezja wysokiego lotu, chociażby lot ów trwaÅ‚ krótko, jest peÅ‚nym zdaniem o Å›wiecie, wypowiedzianym spod obÅ‚oków, z wysokoÅ›ci (…)Podziw nasz wzbudza rozmiar tego dzieÅ‚a i jego dojrzaÅ‚ość. Wiele razy przekonaliÅ›my siÄ™, że żywoty, które majÄ… urwać siÄ™ przedwczeÅ›nie i gwaÅ‚townie, zapeÅ‚nione sÄ… tak intensywnÄ… pracÄ…, tak szybkim rozwojem – że, zdawaÅ‚oby siÄ™, w ciÄ…gu krótkiego okresu zdolne sÄ… stworzyć dzieÅ‚o zupeÅ‚nie skoÅ„czone. CzytajÄ…c BaczyÅ„skiego, nie ma siÄ™ wrażenia, że jego poetycka czynność zostaÅ‚a przerwana w pół sÅ‚owa. Przeciwnie, wszystko w dziele tego mÅ‚odego, niezwykle utalentowanego pisarza, zdaje siÄ™ być doprowadzone do ostatecznej mety” (K. Wyka, „PosÅ‚owie”, [w:] Krzysztof Kamil BaczyÅ„ski, „Utwory wybrane”, Kraków 1976, s. 292)
To wÅ‚aÅ›nie ten znakomity krytyk twórczość BaczyÅ„skiego z lat 1943-44 okreÅ›liÅ‚ terminem „porażenia okupacyjnego”, wpisujÄ…c ten zwrot na staÅ‚e do sÅ‚ownika wojennej literatury. Jego zdaniem:
„w twórczoÅ›ci poety-żoÅ‚nierza coraz częściej pojawiajÄ… siÄ™ teraz tony dalekie od metafizyki czy rozważaÅ„ etycznych. Wiersze prezentujÄ… skrystalizowanÄ… i dojrzaÅ‚Ä… postawÄ™ patrioty, żoÅ‚nierza-powstaÅ„ca, Å›wiadomego swojej powinnoÅ›ci i przyjmujÄ…cego obowiÄ…zek walki i Å›mierci jako rzecz oczywistÄ…, nie podlegajÄ…cÄ… dyskusji. Stoicki spokój w codziennym obcowaniu ze Å›mierciÄ… nie sprowadza siÄ™ jednak do wygÅ‚aszania prostych i Å‚atwych haseÅ‚ – BaczyÅ„ski ma bowiem Å›wiadomość, iż poglÄ…dy, które wypowiada, zweryfikuje życie. Zdaje sobie sprawÄ™ z ceny, jakÄ… bÄ™dzie musiaÅ‚ wkrótce zapÅ‚acić” (Irena Nowacka, „Poezje Krzysztofa Kamila BaczyÅ„skiego”, Lublin 2003).
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Z głową na karabinie - geneza
Autor: Karolina MarlêgaWiersz „Z gÅ‚owÄ… na karabinie” Krzysztof Kamil BaczyÅ„ski napisaÅ‚ 4 grudnia 1943 roku, czyli równo na osiem miesiÄ™cy przed swojÄ… tragicznÄ… Å›mierciÄ… w czasie pierwszych dni powstania warszawskiego, w którym braÅ‚ czynny udziaÅ‚ (4 sierpnia 1944 roku).
Data napisania liryku determinuje do postawienia go wÅ›ród utworów przypadajÄ…cych na „dojrzaÅ‚y” okres twórczoÅ›ci poety – jeÅ›li można o takim mówić u zaledwie dwudziestotrzylatka. Wielu badaczy literatury zwróciÅ‚o uwagÄ™ wÅ‚aÅ›nie na ogromnÄ… dojrzaÅ‚ość BaczyÅ„skiego i jego dzieÅ‚.
Kazimierz Wyka pisaÅ‚: „poeta osiÄ…gnÄ…Å‚ [dojrzaÅ‚ość] w sposób zdumiewajÄ…co szybki, osiÄ…gnÄ…Å‚ jÄ… caÅ‚kowitÄ…, jego twórczość to zdanie peÅ‚ne i skoÅ„czone. Każda bowiem poezja wysokiego lotu, chociażby lot ów trwaÅ‚ krótko, jest peÅ‚nym zdaniem o Å›wiecie, wypowiedzianym spod obÅ‚oków, z wysokoÅ›ci (…)Podziw nasz wzbudza rozmiar tego dzieÅ‚a i jego dojrzaÅ‚ość. Wiele razy przekonaliÅ›my siÄ™, że żywoty, które majÄ… urwać siÄ™ przedwczeÅ›nie i gwaÅ‚townie, zapeÅ‚nione sÄ… tak intensywnÄ… pracÄ…, tak szybkim rozwojem – że, zdawaÅ‚oby siÄ™, w ciÄ…gu krótkiego okresu zdolne sÄ… stworzyć dzieÅ‚o zupeÅ‚nie skoÅ„czone. CzytajÄ…c BaczyÅ„skiego, nie ma siÄ™ wrażenia, że jego poetycka czynność zostaÅ‚a przerwana w pół sÅ‚owa. Przeciwnie, wszystko w dziele tego mÅ‚odego, niezwykle utalentowanego pisarza, zdaje siÄ™ być doprowadzone do ostatecznej mety” (K. Wyka, „PosÅ‚owie”, [w:] Krzysztof Kamil BaczyÅ„ski, „Utwory wybrane”, Kraków 1976, s. 292)
To wÅ‚aÅ›nie ten znakomity krytyk twórczość BaczyÅ„skiego z lat 1943-44 okreÅ›liÅ‚ terminem „porażenia okupacyjnego”, wpisujÄ…c ten zwrot na staÅ‚e do sÅ‚ownika wojennej literatury. Jego zdaniem:
„w twórczoÅ›ci poety-żoÅ‚nierza coraz częściej pojawiajÄ… siÄ™ teraz tony dalekie od metafizyki czy rozważaÅ„ etycznych. Wiersze prezentujÄ… skrystalizowanÄ… i dojrzaÅ‚Ä… postawÄ™ patrioty, żoÅ‚nierza-powstaÅ„ca, Å›wiadomego swojej powinnoÅ›ci i przyjmujÄ…cego obowiÄ…zek walki i Å›mierci jako rzecz oczywistÄ…, nie podlegajÄ…cÄ… dyskusji. Stoicki spokój w codziennym obcowaniu ze Å›mierciÄ… nie sprowadza siÄ™ jednak do wygÅ‚aszania prostych i Å‚atwych haseÅ‚ – BaczyÅ„ski ma bowiem Å›wiadomość, iż poglÄ…dy, które wypowiada, zweryfikuje życie. Zdaje sobie sprawÄ™ z ceny, jakÄ… bÄ™dzie musiaÅ‚ wkrótce zapÅ‚acić” (Irena Nowacka, „Poezje Krzysztofa Kamila BaczyÅ„skiego”, Lublin 2003).
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies