Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Współczesność
Wiersz CzesÅ‚awa MiÅ‚osza „Walc” skÅ‚ada siÄ™ z szesnastu czterowersowych strof. Prócz regularnoÅ›ci budowy, rytmiczność tekstu gwarantuje także staÅ‚a liczba gÅ‚osek w każdej z linijek, wahajÄ…ca siÄ™ miÄ™dzy jedenastoma a trzynastoma.
Ze względu na poruszaną tematykę oraz chwyty stylistyczne utwór można podzielić na dwie płaszczyzny kompozycyjne. Z pierwszą, obejmującą fragmenty rozgrywające się podczas balu, mamy do czynienia w pierwszych ośmiu i dwóch ostatnich strofach, dla wyszczególnienia zapisanych dodatkowo normalną czcionką. Z kolei we fragmentach, w których podmiot snuje swój monolog, obejmujących przedział między dziewiątą a czternastą zwrotką, tekst jest napisany czcionką pochyloną, tzw. kursywą.
Podział na dwie płaszczyzny dotyczy także warstwy rymów, które w części podstawowej, czyli opisującej bal, są regularne i przemienne typu ABAB:
„I pyÅ‚y różowe, jak pÅ‚atki jabÅ‚oni,
I skry, słoneczniki chwiejących się trąb.
Rozpięte szeroko jak krzyże w agonii
SzkÅ‚o ramion, czerÅ„ ramion, biel ramion i rÄ…k”.
Z kolei w monologu poety rymuje się jedynie drugi i trzeci wers w każdej ze zwrotek (linijki otwierające i zamykające strofy od dziewiątej do czternastej nie zostały scalone rymami):
„Do granic nieba siÄ™gajÄ…ce pole
Wre morderstwami, krew śniegi rumieni,
Na ciała skrzepłe w spokoju kamieni
DymiÄ…ce sÅ‚oÅ„ce rzuca ranny kurz”.
TraktujÄ…cy w dużej mierze o taÅ„cu, wiersz MiÅ‚osza wpisuje siÄ™ w kanon utworów realizujÄ…cych motyw wspólnego oddawania siÄ™ radosnemu plÄ…saniu czy wyćwiczonym ruchom. Poza „Walcem” dzieÅ‚ami literackimi, poruszajÄ…cymi wÄ…tek taÅ„ca sÄ… przede wszystkim:
Melodyjny i rytmiczny tekst Miłosza przypomina sunące w rytmie walca pary. W częściach dotyczących balu podmiot sięgnął po technikę poetycką charakterystyczną dla impresjonistów:Walc - analiza
Autor: Karolina MarlêgaWiersz CzesÅ‚awa MiÅ‚osza „Walc” skÅ‚ada siÄ™ z szesnastu czterowersowych strof. Prócz regularnoÅ›ci budowy, rytmiczność tekstu gwarantuje także staÅ‚a liczba gÅ‚osek w każdej z linijek, wahajÄ…ca siÄ™ miÄ™dzy jedenastoma a trzynastoma.
Ze względu na poruszaną tematykę oraz chwyty stylistyczne utwór można podzielić na dwie płaszczyzny kompozycyjne. Z pierwszą, obejmującą fragmenty rozgrywające się podczas balu, mamy do czynienia w pierwszych ośmiu i dwóch ostatnich strofach, dla wyszczególnienia zapisanych dodatkowo normalną czcionką. Z kolei we fragmentach, w których podmiot snuje swój monolog, obejmujących przedział między dziewiątą a czternastą zwrotką, tekst jest napisany czcionką pochyloną, tzw. kursywą.
Podział na dwie płaszczyzny dotyczy także warstwy rymów, które w części podstawowej, czyli opisującej bal, są regularne i przemienne typu ABAB:
„I pyÅ‚y różowe, jak pÅ‚atki jabÅ‚oni,
I skry, słoneczniki chwiejących się trąb.
Rozpięte szeroko jak krzyże w agonii
SzkÅ‚o ramion, czerÅ„ ramion, biel ramion i rÄ…k”.
Z kolei w monologu poety rymuje się jedynie drugi i trzeci wers w każdej ze zwrotek (linijki otwierające i zamykające strofy od dziewiątej do czternastej nie zostały scalone rymami):
„Do granic nieba siÄ™gajÄ…ce pole
Wre morderstwami, krew śniegi rumieni,
Na ciała skrzepłe w spokoju kamieni
DymiÄ…ce sÅ‚oÅ„ce rzuca ranny kurz”.
TraktujÄ…cy w dużej mierze o taÅ„cu, wiersz MiÅ‚osza wpisuje siÄ™ w kanon utworów realizujÄ…cych motyw wspólnego oddawania siÄ™ radosnemu plÄ…saniu czy wyćwiczonym ruchom. Poza „Walcem” dzieÅ‚ami literackimi, poruszajÄ…cymi wÄ…tek taÅ„ca sÄ… przede wszystkim:
- „Alicja w krainie czarów” Lewisa Carolla;
- „dancing” Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej;
- „Grande valse brillante” Juliana Tuwima;
- „Niech żyje bal” Agnieszki Osieckiej;
- „Pan Tadeusz” i „Dziady. Cz. III” Adama Mickiewicza;
- „Pieśń Å›wiÄ™tojaÅ„ska o Sobótce” Jana Kochanowskiego;
- „Popiół i diament” Jerzego Andrzejewskiego;
- „PrzedwioÅ›nie” Stefana Å»eromskiego;
- „Rozmowa Mistrza Polikarpa ze ÅšmierciÄ…”;
- „Sur le pont d’Avignon” Krzysztofa Kamila BaczyÅ„skiego;
- „Tango” SÅ‚awomira Mrożka;
- „Tonio Kröger” Tomasza Manna;
- „Wesele” StanisÅ‚awa WyspiaÅ„skiego.
„Już lustra dźwiÄ™k walca powoli obraca
I świecznik kołując odpływa w głąb sal.
I patrz: sto świeczników we mgłach się zatacza,
Sto luster odbija snujÄ…cy siÄ™ bal.
I pyły różowe, jak płatki jabłoni,
I skry, słoneczniki chwiejących się trąb.
Rozpięte szeroko jak krzyże w agonii
Szkło ramion, czerń ramion, biel ramion i rąk.
I krążą w zmrużone swe oczy wpatrzeni,
A jedwab szeleści o nagość, ach cyt...
I pióra, i perły w huczącej przestrzeni,
I szepty, woÅ‚anie i zawrót, i rytm”.
Użyte w powyższych fragmentach Å›rodki stylistyczne (epitety: „pyÅ‚y różowe”, „zmrużone oczy”, „huczÄ…ca przestrzeÅ„”, dynamiczne, dajÄ…ce zÅ‚udzenie ruchu czasowniki: „obraca”, „odpÅ‚ywa”, „zatacza”, „odbija”, „krążą”, „szeleÅ›ci” czy liczne wyliczenia, rytmizujÄ…ce tekst niczym zmiany melodii w walcu: „SzkÅ‚o ramion, czerÅ„ ramion, biel ramion i rÄ…k”) podkreÅ›lajÄ… autentyczność przekazu, dajÄ… zÅ‚udzenie taÅ„czÄ…cych par, otoczonych przez rozmywajÄ…cÄ… siÄ™ wskutek wirowania rzeczywistość, nie potrafiÄ…cych rozróżnić konturów przedmiotów czy granic barw. Wrażenie impresjonistycznego obrazu podkreÅ›la mgliste, lekko dostrzegalne oÅ›wietlenie Å›wiec, sÅ‚abo migoczÄ…cych w ogarniÄ™tej półmrokiem sali.
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies