Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Współczesność
Krzysztof Kamil BaczyÅ„ski swój wiersz „Historia” opatrzyÅ‚ dopiskiem „8 III 42 r.”, co stanowi wskazówkÄ™ do dalszych rozważaÅ„ na temat liryku. DziÄ™ki tej informacji, opublikowany pierwszy raz w „MiesiÄ™czniku Literackim” (1942-1943, nr 7) utwór można usytuować w gronie twórczoÅ›ci pod znakiem – jak to ujÄ…Å‚ Kazimierz Wyka – dzieÅ‚ „porażenia okupacyjnego”. Krytyk wszystkie teksty napisane przez BaczyÅ„skiego w ostatnich dwóch latach życia poety zaliczyÅ‚ wÅ‚aÅ›nie w obrÄ™b dojrzaÅ‚ej liryki, wyrosÅ‚ej z gÅ‚Ä™bokich przemyÅ›leÅ„ i wewnÄ™trznego dialogu miÄ™dzy BaczyÅ„skim-poetÄ… a BaczyÅ„skim-żoÅ‚nierzem. Problem wyboru drogi życiowej jest czÄ™stym motywem późniejszych wierszy poety. Prócz „Z gÅ‚owÄ… na karabinie” czy „Elegii…(o chÅ‚opcu polskim)” to wÅ‚aÅ›nie w „Historii” widać walkÄ™ miÄ™dzy odmiennymi koncepcjami życiowymi, stanowiÄ…cymi istotne kwestie w życiu każdego dwudziestolatka.
Jak trafnie zauważa Irena Nowacka, autorka opracowania „Poezje Krzysztofa Kamila BaczyÅ„skiego” (Lublin 2003), najważniejszym problemem dojrzaÅ‚ej twórczoÅ›ci BaczyÅ„skiego jest sprawa wyboru:
„wyboru pomiÄ™dzy obowiÄ…zkiem wobec ojczyzny, patriotyczno-żoÅ‚nierskim czynem, a obowiÄ…zkiem wobec samego siebie, wobec swojego artystycznego rozwoju, wobec miÅ‚oÅ›ci, wreszcie wobec wÅ‚asnego czÅ‚owieczeÅ„stwa. Albowiem poeta dostrzega, jak napór rzeczywistoÅ›ci, totalny gwaÅ‚t i nienawiść, w jakich przyszÅ‚o mu żyć i jakie musiaÅ‚ przyjąć za wÅ‚asne, powodujÄ… w nim straszliwÄ… wewnÄ™trznÄ… deformacjÄ™, odzierajÄ…c go z mÅ‚odoÅ›ci, wrażliwoÅ›ci, umiejÄ™tnoÅ›ci przeżywania szczęścia, czyniÄ…c zeÅ„ psychicznego kalekÄ™. I może wÅ‚aÅ›nie dlatego wÅ›ród tych ostatnich wierszy znajdziemy wiele utworów poÅ›wiÄ™conych przelotnym chwilom szczęścia, obserwacji drzew, ptaków i obÅ‚oków, zachwytom nad subtelnÄ… urodÄ… ukochanej, momentom zapamiÄ™tania siÄ™ w miÅ‚oÅ›ci. Jak gdyby w bolesnym rozdarciu poeta pragnÄ…Å‚ zapisać siebie – z czasów sprzed pogromu, jednoczeÅ›nie rozumiejÄ…c, że ucieczka ani nie jest możliwa, ani też – dopuszczalna”.
OkolicznoÅ›ci towarzyszÄ…ce poecie przy podejmowaniu decyzji o wstÄ…pieniu do oddziałów walczÄ…cych w obronie ojczyzny stanowiÄ… podstawÄ™ „WstÄ™pu”, otwierajÄ…cego „Wybór poezji” patrona „poetów przeklÄ™tych”. Jego autor – Jerzy ÅšwiÄ™ch, pisze: Historia - geneza
Autor: Karolina MarlêgaKrzysztof Kamil BaczyÅ„ski swój wiersz „Historia” opatrzyÅ‚ dopiskiem „8 III 42 r.”, co stanowi wskazówkÄ™ do dalszych rozważaÅ„ na temat liryku. DziÄ™ki tej informacji, opublikowany pierwszy raz w „MiesiÄ™czniku Literackim” (1942-1943, nr 7) utwór można usytuować w gronie twórczoÅ›ci pod znakiem – jak to ujÄ…Å‚ Kazimierz Wyka – dzieÅ‚ „porażenia okupacyjnego”. Krytyk wszystkie teksty napisane przez BaczyÅ„skiego w ostatnich dwóch latach życia poety zaliczyÅ‚ wÅ‚aÅ›nie w obrÄ™b dojrzaÅ‚ej liryki, wyrosÅ‚ej z gÅ‚Ä™bokich przemyÅ›leÅ„ i wewnÄ™trznego dialogu miÄ™dzy BaczyÅ„skim-poetÄ… a BaczyÅ„skim-żoÅ‚nierzem. Problem wyboru drogi życiowej jest czÄ™stym motywem późniejszych wierszy poety. Prócz „Z gÅ‚owÄ… na karabinie” czy „Elegii…(o chÅ‚opcu polskim)” to wÅ‚aÅ›nie w „Historii” widać walkÄ™ miÄ™dzy odmiennymi koncepcjami życiowymi, stanowiÄ…cymi istotne kwestie w życiu każdego dwudziestolatka.
Jak trafnie zauważa Irena Nowacka, autorka opracowania „Poezje Krzysztofa Kamila BaczyÅ„skiego” (Lublin 2003), najważniejszym problemem dojrzaÅ‚ej twórczoÅ›ci BaczyÅ„skiego jest sprawa wyboru:
„wyboru pomiÄ™dzy obowiÄ…zkiem wobec ojczyzny, patriotyczno-żoÅ‚nierskim czynem, a obowiÄ…zkiem wobec samego siebie, wobec swojego artystycznego rozwoju, wobec miÅ‚oÅ›ci, wreszcie wobec wÅ‚asnego czÅ‚owieczeÅ„stwa. Albowiem poeta dostrzega, jak napór rzeczywistoÅ›ci, totalny gwaÅ‚t i nienawiść, w jakich przyszÅ‚o mu żyć i jakie musiaÅ‚ przyjąć za wÅ‚asne, powodujÄ… w nim straszliwÄ… wewnÄ™trznÄ… deformacjÄ™, odzierajÄ…c go z mÅ‚odoÅ›ci, wrażliwoÅ›ci, umiejÄ™tnoÅ›ci przeżywania szczęścia, czyniÄ…c zeÅ„ psychicznego kalekÄ™. I może wÅ‚aÅ›nie dlatego wÅ›ród tych ostatnich wierszy znajdziemy wiele utworów poÅ›wiÄ™conych przelotnym chwilom szczęścia, obserwacji drzew, ptaków i obÅ‚oków, zachwytom nad subtelnÄ… urodÄ… ukochanej, momentom zapamiÄ™tania siÄ™ w miÅ‚oÅ›ci. Jak gdyby w bolesnym rozdarciu poeta pragnÄ…Å‚ zapisać siebie – z czasów sprzed pogromu, jednoczeÅ›nie rozumiejÄ…c, że ucieczka ani nie jest możliwa, ani też – dopuszczalna”.
„Nie możemy nie wspomnieć o tych okolicznoÅ›ciach, jakie towarzyszyÅ‚y BaczyÅ„skiemu, kiedy podejmowaÅ‚ tak brzemiennÄ… w jego życiu decyzjÄ™ i dokonywaÅ‚ ostatecznego wyboru. Wszystkie utwory powstaÅ‚e w latach 1943-1944, Å‚Ä…cznie z dramatem i kilkoma utworami prozatorskimi, rozwijajÄ… jeden temat: ceny, jakÄ… bohater, alter ego poety, musi zapÅ‚acić za dokonany wybór. Raz powziÄ™ta decyzja nie zwalnia bowiem od odpowiedzialnoÅ›ci za jej wszystkie – tak daleko jak siÄ™ga wyobraźnia moralna – konsekwencje” (J. ÅšwiÄ™ch, „WstÄ™p” [do:] Krzysztof Kamil BaczyÅ„ski, „Wybór poezji”, WrocÅ‚aw 1989).
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies