Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Współczesność
Dorobek Herberta wymyka się próbom klasyfikacji.
Jak zauważa Urszula Lementowicz, autora opracowania jego twórczoÅ›ci: „poeta unika liryzmu i romantycznych uniesieÅ„, jest zwolennikiem klasyki, ale i tu nie jest to fascynacja bez krytyki czy szczerego ustosunkowania siÄ™ do utrwalonych wzorców. Sam twórca broniÅ‚ siÄ™ przed okreÅ›laniem go mianem „poety kultury”, a jego dzieÅ‚a – „poezjÄ… intelektualnÄ…”. ZwracaÅ‚ uwagÄ™ na rangÄ™ tworzywa sÅ‚ownego [o czym sam pisaÅ‚ w „Rozmowie o pisaniu wierszy”] dopiero w jÄ™zyku ujawnia siÄ™ czÅ‚owiek caÅ‚y – jego niepokoje i radoÅ›ci, wartoÅ›ci, które zaakceptowaÅ‚, i wierzenia. WypowiadaÅ‚ siÄ™ również na temat talentu: jest rzeczÄ… cennÄ…, ale talent bez charakteru marnieje. Co to znaczy bez charakteru? To znaczy, bez uÅ›wiadomionej sobie postawy moralnej wobec rzeczywistoÅ›ci, bez upartego, bezkompromisowego wyznaczania granic miÄ™dzy tym, co dobre, a tym, co źle. Dlatego obok sprawnoÅ›ci warsztatowej, ceni siÄ™ wysoko u pisarzy ich bezkompromisowość, odwagÄ™, bezinteresowność, a wiÄ™c walory pozaestetyczne. WÅ‚aÅ›nie taki model postawy wobec literatury sam realizowaÅ‚ praktycznie”. (U. Lementowicz, „Poezje Zbigniewa Herberta”, Lublin 2003).
Wiersz „PotÄ™ga smaku” reprezentuje najważniejsze cechy, charakterystyczne dla caÅ‚ej twórczoÅ›ci poeta. W kwestii formalnej sÄ… to:
Konstrukcje podmiotu oraz sytuacji lirycznej są jasne. Świadczący o zaklasyfikowaniu tekstu do liryki bezpośredniej, pierwszoosobowy podmiot, który możemy utożsamiać ze Zbigniewem Herbertem, wspomina czasy, gdy żył w komunistycznej Polsce i dążył do zachowania moralnej i etycznej postawy. Fakt, iż posługuje się liczbą mnogą wskazuje na zbiorowość jego odczuć, na wypowiadanie się w imieniu całego pokolenia: Potęga smaku - analiza
Autor: Karolina MarlêgaDorobek Herberta wymyka siÄ™ próbom klasyfikacji.
Jak zauważa Urszula Lementowicz, autora opracowania jego twórczoÅ›ci: „poeta unika liryzmu i romantycznych uniesieÅ„, jest zwolennikiem klasyki, ale i tu nie jest to fascynacja bez krytyki czy szczerego ustosunkowania siÄ™ do utrwalonych wzorców. Sam twórca broniÅ‚ siÄ™ przed okreÅ›laniem go mianem „poety kultury”, a jego dzieÅ‚a – „poezjÄ… intelektualnÄ…”. ZwracaÅ‚ uwagÄ™ na rangÄ™ tworzywa sÅ‚ownego [o czym sam pisaÅ‚ w „Rozmowie o pisaniu wierszy”] dopiero w jÄ™zyku ujawnia siÄ™ czÅ‚owiek caÅ‚y – jego niepokoje i radoÅ›ci, wartoÅ›ci, które zaakceptowaÅ‚, i wierzenia. WypowiadaÅ‚ siÄ™ również na temat talentu: jest rzeczÄ… cennÄ…, ale talent bez charakteru marnieje. Co to znaczy bez charakteru? To znaczy, bez uÅ›wiadomionej sobie postawy moralnej wobec rzeczywistoÅ›ci, bez upartego, bezkompromisowego wyznaczania granic miÄ™dzy tym, co dobre, a tym, co źle. Dlatego obok sprawnoÅ›ci warsztatowej, ceni siÄ™ wysoko u pisarzy ich bezkompromisowość, odwagÄ™, bezinteresowność, a wiÄ™c walory pozaestetyczne. WÅ‚aÅ›nie taki model postawy wobec literatury sam realizowaÅ‚ praktycznie”. (U. Lementowicz, „Poezje Zbigniewa Herberta”, Lublin 2003).
Wiersz „PotÄ™ga smaku” reprezentuje najważniejsze cechy, charakterystyczne dla caÅ‚ej twórczoÅ›ci poeta. W kwestii formalnej sÄ… to:
- Rezygnacja w siedmiu nieregularnych strofach ze znaków interpunkcyjnych, rymów oraz logicznego ciągu zdań (wiersz wolny, biały), co umożliwia szerszą interpretację;
- Prosty i zrozumiaÅ‚y jÄ™zyk, niepozbawiony jednak nawiÄ…zaÅ„ do mitologii (np. Aurora – bogini jutrzenki), filozofii (wtrÄ…cenie w nawiasie – parenteza informacji o mówcy rzymskim Marku Tulliuszu Cyceronie, który obraca siÄ™ w grobie sÅ‚yszÄ…c stalinowskÄ… retorykÄ™) czy historii (np. „leninowska kurtka”) i wymuszajÄ…cy tym samym na czytelniku intelektualnÄ… aktywność;
- Ponawianie stworzonego przez siebie motywu „postawy wyprostowanej”:
„Nasze oczy i uszy odmówiÅ‚y posÅ‚uchu
książęta naszych zmysłów wybraÅ‚y dumne wygnanie”.
WÄ…tek ten jest także obecny w innych utworach poety, na przykÅ‚ad w cyklu „Pan Cogito” czy wierszu „Powrót prokonsula”. - Zachowawczość subiektywnych komentarzy na rzecz dążenia do obiektywizacji rzeczywistoÅ›ci;
- Budowa klamrowa tekstu, zbudowanego wokół zapewnienia, iż „To wcale nie wymagaÅ‚o wielkiego charakteru”.
„mieliÅ›my odrobinÄ™ niezbÄ™dnej odwagi”.
WÅ›ród zaledwie kilku maÅ‚o rzucajÄ…cych siÄ™ w oczy Å›rodków poetyckiej ekspresji na pierwszy plan wysuwa siÄ™ metafora, obecna w tytule dzieÅ‚a. „PotÄ™ga smaku” odnosi siÄ™ do postawy ludzi, żyjÄ…cych w systemie totalitarnym. Herbert mówi, iż jedynÄ… możliwoÅ›ciÄ… na zachowanie tożsamoÅ›ci i „postawy wyprostowanej” byÅ‚o wnikliwe obserwowanie rzeczywistoÅ›ci i rozpoznawanie dobra i zÅ‚a. BÄ™dÄ…ca poÅ‚Ä…czeniem „włókien duszy” i „chrzÄ…stek sumienia”, dawaÅ‚a szansÄ™ na utrzymanie czÅ‚owieczeÅ„stwa:
„lecz w gruncie rzeczy byÅ‚a to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
gÅ‚owa”.
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies