Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Współczesność
„PrzesÅ‚ania Pana Cogito” jest bodajże najbardziej znanym i najczęściej cytowanym wierszem Zbigniewa Herberta, zamykajÄ…cym jednoczeÅ›nie jego najważniejszy zbiór poezji „Pan Cogito” i stanowiÄ…cym syntezÄ™ zawartych w nim myÅ›li i poglÄ…dów autora. Opublikowanie tego dzieÅ‚a w 1974 roku zapoczÄ…tkowaÅ‚o:
„dÅ‚ugoletni cykl wierszy i przykÅ‚adów prozy poetyckiej, której bohaterem lirycznym lub podmiotem jest ów współczesny czÅ‚owiek myÅ›lÄ…cy („każdy”), istota filozofujÄ…ca, zdolna do analizy rzeczywistoÅ›ci i przyjmowania niepopularnej postawy” (U. Lementowicz, „Poezje Zbigniewa Herberta”, Lublin 2003).
Bohaterem łączÄ…cym wszystkie wiersze tomu jest oczywiÅ›cie tytuÅ‚owy „Pan Cogito”, którego imiÄ™ nawiÄ…zuje do Å‚aciÅ„skiej maksymy, wypowiedzianej przez znanego filozofa Kartezjusza „Cogito ergo sum” („MyÅ›lÄ™, wiÄ™c jestem”) i oznacza „Pan MyÅ›lÄ™” („cogito” - „myÅ›leć”). Wielu badaczy – na przykÅ‚ad StanisÅ‚aw BaraÅ„czak – uważa, iż postać ta jest alter ego poety: „Pan Cogito bawi siÄ™ z nami w chowanego, to znikajÄ…c nam z oczu, to znów siÄ™ pojawiajÄ…c, utrzymujÄ…c nas w stanie ciÄ…gÅ‚ej niepewnoÅ›ci czy stwierdzenia, które sÅ‚yszymy sÄ… potwierdzeniami samego poety, czy też wygÅ‚asza je – traktowany przez poetÄ™ ironicznie – bohater?”.
Niektórzy sÄ… także zdania, iż Pan Cogito staÅ‚ siÄ™ symbolem czÅ‚owieka XX wieku i swojÄ… postawÄ… charakteryzuje te peÅ‚ne zmian i traumatycznych momentów sto lat: „Åšwiat, w którym egzystuje Pan Cogito, charakteryzuje siÄ™ upadkiem podstawowych wartoÅ›ci, dlatego pierwszorzÄ™dnym zadaniem czÅ‚owieka myÅ›lÄ…cego jest ich przywrócenie, które może dokonać siÄ™ tylko dziÄ™ki nieugiÄ™tej postawie moralnej, wiernoÅ›ci zasadom uksztaÅ‚towanym na drodze wielowiekowego doÅ›wiadczenia ludzkoÅ›ci, wypÅ‚ywajÄ…cego z archetypicznych przekazów zakorzenionych w tradycji Å›ródziemnomorskiej oraz kulturze chrzeÅ›cijaÅ„skiej (…)Pan Cogito jest postaciÄ… rozpiÄ™tÄ… miÄ™dzy tradycjÄ… i dziedzictwem kultury a peÅ‚nÄ… dramatycznych wyborów sytuacjÄ… współczesnego czÅ‚owieka. Nie zgadza siÄ™ z rezygnacjÄ… z zasad i wartoÅ›ci, ale nie zapewnia mu to bynajmniej szczęścia w jego Å›wiecie. Poczucie osamotnienia i wygnania, niepewność, niepokój, poczucie niezrozumienia, konieczność dokonywania trudnych wyborów – oto jego los” (U. Lementowicz, „Poezje Zbigniewa Herberta”, Lublin 2003). Bohaterem i zarazem podmiotem lirycznym wiersza jest tytuÅ‚owy Pan Cogito. Mimo skupienia siÄ™ na jednostkowym adresacie, zwraca siÄ™ ze swoim moralnym, opartym jest na koncepcji apelu czy dekalogu przesÅ‚aniem do wszystkich ludzi.
W pierwszych dwóch linijkach pada najważniejszy imperatyw: „Idź”. Podmiot nakazuje, aby odbiorca poszedÅ‚ tam, gdzie udali siÄ™ jego poprzednicy, czyli do „ciemnego kresu”. Tam czeka na niego „zÅ‚ote runo nicoÅ›ci” – jego „ostatnia nagroda”. To nawiÄ…zanie do mitologii może oznaczać Å›mierć lub być negacjÄ… poglÄ…du, iż odejÅ›cie stanowi przepustkÄ™ do raju.
W swojej wÄ™drówce, czyli caÅ‚ym życiu, czÅ‚owiek ma być wyprostowany, mimo iż inni bÄ™dÄ… czoÅ‚gali siÄ™ na kolanach „wÅ›ród odwróconych plecami i obalonych w proch”. Ważne jest, aby do koÅ„ca zachowaÅ‚ dumÄ™ i wysoko podniesione czoÅ‚o, nie ulegaÅ‚ presji otoczenia i nie daÅ‚ sobie narzucić okreÅ›lonego postÄ™powania. Musi być silny. O spoczywajÄ…cej na odbiorcy słów Pana Cogito misji Å›wiadczÄ… kolejne wersy:
„ocalaÅ‚eÅ› nie po to aby żyć
masz maÅ‚o czasu trzeba dać Å›wiadectwo”.
Fakt, iż adresat jego słów przeżyÅ‚ jakieÅ› straszne wydarzenie – chodzi tu najprawdopodobniej o traumÄ™ II wojny Å›wiatowej - determinuje go do poÅ›wiÄ™cenia swego życia, by dać Å›wiadectwo prawdzie. Musi pamiÄ™tać, że pozostaÅ‚o mu niewiele czasu i odważnie gÅ‚osić swoje wspomnienia, dzielić siÄ™ prywatnymi doÅ›wiadczeniami:
strona: 1 2 3 4 5
Partner serwisu: 
kontakt | polityka cookies
Przesłanie Pana Cogito - interpretacja
„PrzesÅ‚ania Pana Cogito” jest bodajże najbardziej znanym i najczęściej cytowanym wierszem Zbigniewa Herberta, zamykajÄ…cym jednoczeÅ›nie jego najważniejszy zbiór poezji „Pan Cogito” i stanowiÄ…cym syntezÄ™ zawartych w nim myÅ›li i poglÄ…dów autora. Opublikowanie tego dzieÅ‚a w 1974 roku zapoczÄ…tkowaÅ‚o:
„dÅ‚ugoletni cykl wierszy i przykÅ‚adów prozy poetyckiej, której bohaterem lirycznym lub podmiotem jest ów współczesny czÅ‚owiek myÅ›lÄ…cy („każdy”), istota filozofujÄ…ca, zdolna do analizy rzeczywistoÅ›ci i przyjmowania niepopularnej postawy” (U. Lementowicz, „Poezje Zbigniewa Herberta”, Lublin 2003).
Bohaterem łączÄ…cym wszystkie wiersze tomu jest oczywiÅ›cie tytuÅ‚owy „Pan Cogito”, którego imiÄ™ nawiÄ…zuje do Å‚aciÅ„skiej maksymy, wypowiedzianej przez znanego filozofa Kartezjusza „Cogito ergo sum” („MyÅ›lÄ™, wiÄ™c jestem”) i oznacza „Pan MyÅ›lÄ™” („cogito” - „myÅ›leć”). Wielu badaczy – na przykÅ‚ad StanisÅ‚aw BaraÅ„czak – uważa, iż postać ta jest alter ego poety: „Pan Cogito bawi siÄ™ z nami w chowanego, to znikajÄ…c nam z oczu, to znów siÄ™ pojawiajÄ…c, utrzymujÄ…c nas w stanie ciÄ…gÅ‚ej niepewnoÅ›ci czy stwierdzenia, które sÅ‚yszymy sÄ… potwierdzeniami samego poety, czy też wygÅ‚asza je – traktowany przez poetÄ™ ironicznie – bohater?”.
Niektórzy sÄ… także zdania, iż Pan Cogito staÅ‚ siÄ™ symbolem czÅ‚owieka XX wieku i swojÄ… postawÄ… charakteryzuje te peÅ‚ne zmian i traumatycznych momentów sto lat: „Åšwiat, w którym egzystuje Pan Cogito, charakteryzuje siÄ™ upadkiem podstawowych wartoÅ›ci, dlatego pierwszorzÄ™dnym zadaniem czÅ‚owieka myÅ›lÄ…cego jest ich przywrócenie, które może dokonać siÄ™ tylko dziÄ™ki nieugiÄ™tej postawie moralnej, wiernoÅ›ci zasadom uksztaÅ‚towanym na drodze wielowiekowego doÅ›wiadczenia ludzkoÅ›ci, wypÅ‚ywajÄ…cego z archetypicznych przekazów zakorzenionych w tradycji Å›ródziemnomorskiej oraz kulturze chrzeÅ›cijaÅ„skiej (…)Pan Cogito jest postaciÄ… rozpiÄ™tÄ… miÄ™dzy tradycjÄ… i dziedzictwem kultury a peÅ‚nÄ… dramatycznych wyborów sytuacjÄ… współczesnego czÅ‚owieka. Nie zgadza siÄ™ z rezygnacjÄ… z zasad i wartoÅ›ci, ale nie zapewnia mu to bynajmniej szczęścia w jego Å›wiecie. Poczucie osamotnienia i wygnania, niepewność, niepokój, poczucie niezrozumienia, konieczność dokonywania trudnych wyborów – oto jego los” (U. Lementowicz, „Poezje Zbigniewa Herberta”, Lublin 2003). Bohaterem i zarazem podmiotem lirycznym wiersza jest tytuÅ‚owy Pan Cogito. Mimo skupienia siÄ™ na jednostkowym adresacie, zwraca siÄ™ ze swoim moralnym, opartym jest na koncepcji apelu czy dekalogu przesÅ‚aniem do wszystkich ludzi.
W pierwszych dwóch linijkach pada najważniejszy imperatyw: „Idź”. Podmiot nakazuje, aby odbiorca poszedÅ‚ tam, gdzie udali siÄ™ jego poprzednicy, czyli do „ciemnego kresu”. Tam czeka na niego „zÅ‚ote runo nicoÅ›ci” – jego „ostatnia nagroda”. To nawiÄ…zanie do mitologii może oznaczać Å›mierć lub być negacjÄ… poglÄ…du, iż odejÅ›cie stanowi przepustkÄ™ do raju.
W swojej wÄ™drówce, czyli caÅ‚ym życiu, czÅ‚owiek ma być wyprostowany, mimo iż inni bÄ™dÄ… czoÅ‚gali siÄ™ na kolanach „wÅ›ród odwróconych plecami i obalonych w proch”. Ważne jest, aby do koÅ„ca zachowaÅ‚ dumÄ™ i wysoko podniesione czoÅ‚o, nie ulegaÅ‚ presji otoczenia i nie daÅ‚ sobie narzucić okreÅ›lonego postÄ™powania. Musi być silny. O spoczywajÄ…cej na odbiorcy słów Pana Cogito misji Å›wiadczÄ… kolejne wersy:
„ocalaÅ‚eÅ› nie po to aby żyć
masz maÅ‚o czasu trzeba dać Å›wiadectwo”.
Fakt, iż adresat jego słów przeżyÅ‚ jakieÅ› straszne wydarzenie – chodzi tu najprawdopodobniej o traumÄ™ II wojny Å›wiatowej - determinuje go do poÅ›wiÄ™cenia swego życia, by dać Å›wiadectwo prawdzie. Musi pamiÄ™tać, że pozostaÅ‚o mu niewiele czasu i odważnie gÅ‚osić swoje wspomnienia, dzielić siÄ™ prywatnymi doÅ›wiadczeniami:
strona: 1 2 3 4 5
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies