Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Współczesność
WisÅ‚awa Szymborska poÅ›wiÄ™ciÅ‚a swój wiersz „Minuta ciszy po Ludwice WawrzyÅ„skiej” osobie autentycznej, żyjÄ…cej w latach 1908-1955.
Ludwika WawrzyÅ„ska byÅ‚a z zawodu i powoÅ‚ania nauczycielkÄ…. PracowaÅ‚a w warszawskiej szkole ogólnoksztaÅ‚cÄ…cej Towarzystwa Przyjaciół Dzieci nr 10, gdy 8 lutego 1955 w budynku hotelu robotniczego „Metrobudowy” przy ulicy WÅ‚oÅ›ciaÅ„skiej 52 wybuchÅ‚ pożar. Gdy udaÅ‚o jej siÄ™ wydostać z pÅ‚omieni, usÅ‚yszaÅ‚a nagle krzyk uwiÄ™zionych dzieci. Nie baczÄ…c na niebezpieczeÅ„stwo, polonistka i opiekunka Å›wietlicy (przeniesienie wskutek choroby strun gÅ‚osowych) rzuciÅ‚a siÄ™ w pÅ‚onÄ…cÄ… przestrzeÅ„. RozbiÅ‚a kłódkÄ™, uniemożliwiajÄ…cÄ… otwarcie mieszkania z pÅ‚aczÄ…cymi maluchami i po chwili udaÅ‚o jej siÄ™ wynieść czworo dzieci. Gdy po chwili wróciÅ‚a po kolejne, przygniótÅ‚ jÄ… pÅ‚onÄ…cy strop. Ludwika zmarÅ‚a w szpitalu przy ul. Chocimskiej 5, po dziesiÄ™ciu dniach walki lekarzy o uratowanie jej życia. Obrażenia okazaÅ‚y siÄ™ zbyt rozlegÅ‚e. MiaÅ‚a zaledwie czterdzieÅ›ci siedem lat.
Po Å›mierci WawrzyÅ„ska zostaÅ‚a uhonorowana Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Aby upamiÄ™tnić jej bohaterki czyn, wiele szkół – miÄ™dzy innymi wÅ‚aÅ›nie placówka, w której pracowaÅ‚a (SzkoÅ‚a Podstawowa nr 139 im. Ludwiki WawrzyÅ„skiej przy ulicy Syreny 5/7 w Warszawie) – przyjęło jej imiÄ™.
Hołd odważnej nauczycielce, która poświęcając swoje życie w walce o ratowanie uczniów, stała nie nieśmiertelnym przykładem bohaterstwa, odwagi i miłości bliźnich, oddali również polscy poeci. Prócz Szymborskiej uczynili to między innymi Leopold Staff, Wacław Gralewski oraz Irena Prusicka.
Liryk Wisławy Szymborskiej nie tylko nakreśla postać Ludwiki Wawrzyńskiej czy upamiętnia tamte tragiczne wydarzenie, lecz także przynosi współczesną realizację motywu ognia i pożaru, obecnego w polskiej i światowej literaturze już od najdawniejszych czasów (ujęcie alfabetyczne wg autorów):
Adam Mickiewicz:
„OgieÅ„ uczuć i sztuka kobieca
Najtwardsze serca zmiękcza i roznieca;
Lecz raz nagięte, zmianom nie ulegnie
I pierwej pÄ™knie, niźli siÄ™ odegnie”;
Arthur Conan Doyle: Minuta ciszy po Ludwice Wawrzyńskiej - geneza
Autor: Karolina MarlêgaWisÅ‚awa Szymborska poÅ›wiÄ™ciÅ‚a swój wiersz „Minuta ciszy po Ludwice WawrzyÅ„skiej” osobie autentycznej, żyjÄ…cej w latach 1908-1955.
Ludwika WawrzyÅ„ska byÅ‚a z zawodu i powoÅ‚ania nauczycielkÄ…. PracowaÅ‚a w warszawskiej szkole ogólnoksztaÅ‚cÄ…cej Towarzystwa Przyjaciół Dzieci nr 10, gdy 8 lutego 1955 w budynku hotelu robotniczego „Metrobudowy” przy ulicy WÅ‚oÅ›ciaÅ„skiej 52 wybuchÅ‚ pożar. Gdy udaÅ‚o jej siÄ™ wydostać z pÅ‚omieni, usÅ‚yszaÅ‚a nagle krzyk uwiÄ™zionych dzieci. Nie baczÄ…c na niebezpieczeÅ„stwo, polonistka i opiekunka Å›wietlicy (przeniesienie wskutek choroby strun gÅ‚osowych) rzuciÅ‚a siÄ™ w pÅ‚onÄ…cÄ… przestrzeÅ„. RozbiÅ‚a kłódkÄ™, uniemożliwiajÄ…cÄ… otwarcie mieszkania z pÅ‚aczÄ…cymi maluchami i po chwili udaÅ‚o jej siÄ™ wynieść czworo dzieci. Gdy po chwili wróciÅ‚a po kolejne, przygniótÅ‚ jÄ… pÅ‚onÄ…cy strop. Ludwika zmarÅ‚a w szpitalu przy ul. Chocimskiej 5, po dziesiÄ™ciu dniach walki lekarzy o uratowanie jej życia. Obrażenia okazaÅ‚y siÄ™ zbyt rozlegÅ‚e. MiaÅ‚a zaledwie czterdzieÅ›ci siedem lat.
Po Å›mierci WawrzyÅ„ska zostaÅ‚a uhonorowana Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Aby upamiÄ™tnić jej bohaterki czyn, wiele szkół – miÄ™dzy innymi wÅ‚aÅ›nie placówka, w której pracowaÅ‚a (SzkoÅ‚a Podstawowa nr 139 im. Ludwiki WawrzyÅ„skiej przy ulicy Syreny 5/7 w Warszawie) – przyjęło jej imiÄ™.
Hołd odważnej nauczycielce, która poświęcając swoje życie w walce o ratowanie uczniów, stała nie nieśmiertelnym przykładem bohaterstwa, odwagi i miłości bliźnich, oddali również polscy poeci. Prócz Szymborskiej uczynili to między innymi Leopold Staff, Wacław Gralewski oraz Irena Prusicka.
Liryk Wisławy Szymborskiej nie tylko nakreśla postać Ludwiki Wawrzyńskiej czy upamiętnia tamte tragiczne wydarzenie, lecz także przynosi współczesną realizację motywu ognia i pożaru, obecnego w polskiej i światowej literaturze już od najdawniejszych czasów (ujęcie alfabetyczne wg autorów):
Adam Mickiewicz:
„OgieÅ„ uczuć i sztuka kobieca
Najtwardsze serca zmiękcza i roznieca;
Lecz raz nagięte, zmianom nie ulegnie
I pierwej pÄ™knie, niźli siÄ™ odegnie”;
„Kto siÄ™ bawi ogniem, poparzy sobie palce” („Przygody Sherlocka Holmesa”);
Bolesław Prus:
„-O tak, panie: trochÄ™ to, trochÄ™ owo, a razem nic. Dawniej robiÅ‚em stolarszczyznÄ™ i nie mogÅ‚em nadążyć. Za jakie parÄ™ lat odÅ‚ożyÅ‚bym z tysiÄ…c rubli. Ale spaliÅ‚em siÄ™ tamtego roku i już nie mogÄ™ przyjść do siebie. Drzewo, warsztaty, wszystko poszÅ‚o na wÄ™giel, a mówiÄ™ Å‚asce pana, byÅ‚ taki ogieÅ„, że najtwardsze pilniki stopiÅ‚y siÄ™ jak smoÅ‚a. Kiedym spojrzaÅ‚ na pogorzel, tom ino plunÄ…Å‚ ze zÅ‚oÅ›ci, ale dziÅ› nawet mi szkoda tej Å›liny…” („Lalka”);
Cyprian Kamil Norwid:
„- Gmach zajÄ…Å‚ siÄ™ ogniem, przygasÅ‚ znów,
ZapÅ‚onÄ…Å‚ znowu — — i oto pod Å›cianÄ™
Widzę czoła ożałobionych wdów
Kolbami pchane
I znów widzę, acz dymem oślepian,
Jak przez ganku kolumny
Sprzęt podobny do trumny
WydźwigajÄ…… runÄ…Å‚… runÄ…Å‚… - Twój fortepian!” („Fortepian Chopina”);
Edgar Allan Poe:
„WÅ›ciekÅ‚ość burzy niezwÅ‚ocznie ucichÅ‚a i bezwzglÄ™dna cisza uroczyÅ›cie wstÄ…piÅ‚a w swe prawa. BiaÅ‚y pÅ‚omieÅ„ na ksztaÅ‚t caÅ‚unu spowijaÅ‚ nieustannie budowle i, strumieniÄ…c siÄ™ w dal po spokojnym powietrzu, rzucaÅ‚ Å›wiatÅ‚o peÅ‚ne olÅ›nieÅ„ nierzeczywistych, podczas gdy obÅ‚ok dymu skupiaÅ‚ siÄ™ ociężale ponad dachami w ksztaÅ‚t wyraźny olbrzymiego rumaka” („Metrzengerstein”);
Emil Cioran:
„Aforyzm? - TrochÄ™ ognia bez pÅ‚omienia. Zrozumiale, że nikt nie chce siÄ™ przy nim grzać”;
François de La Rochefoucauld:
„RozÅ‚Ä…ka osÅ‚abia mierne uczucie, a wzmaga wielkie, jak wiatr gasi Å›wiecÄ™, a rozpala ogieÅ„”;
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies