Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Współczesność
Krzysztof Kamil BaczyÅ„ski swój wiersz zatytuÅ‚owany „Pokolenie (Wiatr drzewa spienia…)” napisaÅ‚ 22 lipca 1943 roku, czyli w dojrzaÅ‚ym okresie swego pisarstwa.
Poeta podjÄ…Å‚ w nim motyw destrukcyjnego wpÅ‚ywu wojny na życie jednostki, wpisujÄ…c siÄ™ w aktualnÄ… wówczas problematykÄ™ oraz kanon literatury wojennej, tworzonej miÄ™dzy innymi przez WÅ‚adysÅ‚awa Broniewskiego („Å»oÅ‚nierz polski”), Antoniego SÅ‚onimskiego („Alarm”), Leopolda Staffa („Pierwsza przechadzka”), Jerzego Andrzejewskiego („Popiół i diament”), Tadeusza Różewicza („Ocalony”, „Kartoteka”) czy Tadeusza Borowskiego („Opowiadania”).
Składający się z dziesięciu zwrotek wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego rozpoczyna się poetyckim nakreśleniem sytuacji lirycznej:
„Wiatr drzewa spienia. Ziemia dojrzaÅ‚a.”
Przytoczona linijka potwierdza sÅ‚uszność tezy o ogromnej oryginalnoÅ›ci i nowatorstwie pióra jej autora, które zdaniem Ireny Nowackiej ujawniajÄ… siÄ™: „dopiero, gdy zaczniemy analizować poszczególne metafory, obraz poetyckie, nadrealne wizje – to one dowodzÄ… siÅ‚y wyobraźni poety (Irena Nowacka, „Poezje Krzysztofa Kamila BaczyÅ„skiego”, Lublin 2003).
Pierwsza część utworu składa się z pięciu czterowersowych strof. Zbudowane z ciągu skomplikowanych, metaforycznych obrazów, opisują one kolejne etapy życia, przedstawiane przez podmiot liryczny na podstawie obserwacji zmian zachodzących w przyrodzie:
„KÅ‚osy brzuch ciężki w gorÄ™ unoszÄ…
(…)
Ziemia owoców pełna po brzegi
kipi sytością jak wielka misa.
(…)
Kwiaty to krople miodu - tryskajÄ…
(…)”.
W miarę lektury utworu widać jest dychotomiczną budowę. Piękno przyrody zostało skontrastowane z okrucieństwem i tragizmem wojny:
„Tylko ze Å›wierków na polu zwisa
głowa obcięta strasząc jak krzyk.
(…)
ściśnięte ziemią, co tak nabrzmiała,
pod tym jak korzeń skręcone ciała,
żywcem wtÅ‚oczone pod ciemny strop”.
Pierwsza część tekstu jest peÅ‚na kontrastowych obrazów i kontrowersyjnych zestawieÅ„, co trafnie podsumowaÅ‚a cytowana już wczeÅ›niej Nowacka, dostrzegajÄ…c podobieÅ„stwo przenikliwego pióra BaczyÅ„skiego z malarstwem Boscha oraz ekspresjonistów lub surrealistów: „Uroda dojrzaÅ‚ego lata (kÅ‚osy, owoce, kwiaty, chmury, strumienie) w każdej ze strof zostaje „zdemaskowana” przy pomocy kontrastowej puenty – chmury grożą bombami, z drzew zwisajÄ… obciÄ™te gÅ‚owy, spomiÄ™dzy korzeni kwitnÄ…cych roÅ›lin wystajÄ… ciaÅ‚a umarÅ‚ych, itd.” (I. Nowacka, dz. cyt.). Pokolenie (Wiatr drzewa spienia...) - analiza i interpretacja
Autor: Karolina MarlêgaKrzysztof Kamil BaczyÅ„ski swój wiersz zatytuÅ‚owany „Pokolenie (Wiatr drzewa spienia…)” napisaÅ‚ 22 lipca 1943 roku, czyli w dojrzaÅ‚ym okresie swego pisarstwa.
Poeta podjÄ…Å‚ w nim motyw destrukcyjnego wpÅ‚ywu wojny na życie jednostki, wpisujÄ…c siÄ™ w aktualnÄ… wówczas problematykÄ™ oraz kanon literatury wojennej, tworzonej miÄ™dzy innymi przez WÅ‚adysÅ‚awa Broniewskiego („Å»oÅ‚nierz polski”), Antoniego SÅ‚onimskiego („Alarm”), Leopolda Staffa („Pierwsza przechadzka”), Jerzego Andrzejewskiego („Popiół i diament”), Tadeusza Różewicza („Ocalony”, „Kartoteka”) czy Tadeusza Borowskiego („Opowiadania”).
Składający się z dziesięciu zwrotek wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego rozpoczyna się poetyckim nakreśleniem sytuacji lirycznej:
„Wiatr drzewa spienia. Ziemia dojrzaÅ‚a.”
Przytoczona linijka potwierdza sÅ‚uszność tezy o ogromnej oryginalnoÅ›ci i nowatorstwie pióra jej autora, które zdaniem Ireny Nowackiej ujawniajÄ… siÄ™: „dopiero, gdy zaczniemy analizować poszczególne metafory, obraz poetyckie, nadrealne wizje – to one dowodzÄ… siÅ‚y wyobraźni poety (Irena Nowacka, „Poezje Krzysztofa Kamila BaczyÅ„skiego”, Lublin 2003).
Pierwsza część utworu składa się z pięciu czterowersowych strof. Zbudowane z ciągu skomplikowanych, metaforycznych obrazów, opisują one kolejne etapy życia, przedstawiane przez podmiot liryczny na podstawie obserwacji zmian zachodzących w przyrodzie:
„KÅ‚osy brzuch ciężki w gorÄ™ unoszÄ…
(…)
Ziemia owoców pełna po brzegi
kipi sytością jak wielka misa.
(…)
Kwiaty to krople miodu - tryskajÄ…
(…)”.
W miarę lektury utworu widać jest dychotomiczną budowę. Piękno przyrody zostało skontrastowane z okrucieństwem i tragizmem wojny:
„Tylko ze Å›wierków na polu zwisa
głowa obcięta strasząc jak krzyk.
(…)
ściśnięte ziemią, co tak nabrzmiała,
pod tym jak korzeń skręcone ciała,
żywcem wtÅ‚oczone pod ciemny strop”.
Druga część tekstu, wyznaczona przez zmianÄ™ wypowiedzi podmiotu lirycznego, skÅ‚ada siÄ™ z piÄ™ciu strof o nierównej dÅ‚ugoÅ›ci (kolejno 6, 4, 6, 6 i 12 wersów). Z bezosobowego monologu podmiot liryczny przechodzi do wypowiedzi w pierwszej osobie liczby mnogiej – komunikat „my” (liryka refleksyjno-opisowa, liryka podmiotu zbiorowego - pierwsza osoba liczby mnogiej form czasownikowych „mamy”, „wstajemy” oraz zaimki „my”, „nam”). Opowiada o tragedii swojego pokolenia, nazywanego od książki Romana Bratnego pokoleniem Kolumbów, z którym caÅ‚kowicie siÄ™ identyfikuje. WeszÅ‚o ono w dorosÅ‚e życie w nowej, wojennej rzeczywistoÅ›ci. Zamiast wybierać kierunek studiów czy zakÅ‚adać rodziny, oni musieli poznać nowy Dekalog, zapisany codziennymi dramatycznymi decyzjami i wyborami. Wszystkie znane do tej pory zasady czy idee ulegÅ‚y caÅ‚kowitemu przewartoÅ›ciowaniu. Z wybuchem II wojny Å›wiatowej pokolenie, którego częściÄ… byÅ‚ podmiot liryczny, odrzuciÅ‚o stary system wartoÅ›ci i zaczęło egzystować w innym Å›wiecie:
„Nas nauczono. Nie ma litoÅ›ci.
(...)
Nas nauczono. Nie ma sumienia.
(…)
strona: 1 2 3
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies