Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Współczesność
Wiersz „Kot w pustym mieszkaniu” WisÅ‚awa Szymborska napisaÅ‚a wkrótce po Å›mierci męża, dlatego też należy zaliczyć go do liryki maski (wyrażane w treÅ›ci uczucia można zinterpretować jako sÅ‚owa autorki).
Podmiotem lirycznym tekstu jest…kot. Wskutek personifikacji zwierzÄ™ myÅ›li i czuje podobnie jak czÅ‚owiek. Mimo iż odczytuje rzeczywistość i zmiany, jakie w niej zaszÅ‚y raczej instynktownie, wszystkie impulsy potwierdzajÄ… w nim sÅ‚uszność przekonania o Å›mierci wÅ‚aÅ›ciciela.
„MówiÄ…cy, baÅ›niowy kot, zdolny do gÅ‚Ä™bokich przeżyć i buntu wprowadza w smutny ton refleksji o Å›mierci nutÄ™ stonowanego żartu, jego bunt i pretensje do czÅ‚owieka sÄ… naiwne i zabawne, nie zmienia to jednak sytuacji, że koci Å›wiat zawaliÅ‚ siÄ™, brakuje elementu spajajÄ…cego, najbardziej istotnego. Z delikatnÄ… ironiÄ… poetka ukazuje, jak trudno wprost, po ludzku wyrazić swój ból, o wiele Å‚atwiej i bez skrÄ™powania wyraża go w milczeniu kot” (Urszula Lementowicz, „Poezje WisÅ‚awy Szymborskiej”, Lublin 2003).
Nazywana poetką konkretu Szymborska, wychodząc od prezentacji świata przedmiotów (ściany, meble, schody, szafy, półki, dywan, papiery), bardzo szczegółowo ukazała etapy poszukiwania bliskiej osoby przez zwierzę:
„Do wszystkich szaf siÄ™ zajrzaÅ‚o.
Przez półki się przebiegło.
Wcisnęło siÄ™ pod dywan i sprawdziÅ‚o”.
Podmiot wypowiada siÄ™ o sobie w formie bezokoliczników i w rodzaju nijakim. Nieosobowe formy czasownika – „zajrzaÅ‚o”, „przebiegÅ‚o”, „wcisnęło” czy „sprawdziÅ‚o” – dowodzÄ… uniwersalnoÅ›ci uczuć, wypeÅ‚niajÄ…cych serce po stracie ukochanej osoby oraz uogólniajÄ… rozważania na temat Å›mierci. Taka konstrukcja podmiotu nie mÄ…ci też odczucia, iż jest nim tytuÅ‚owy kot: „odnosimy nieodparte wrażenie, że historia ta jest opowiadana przez tytuÅ‚owego kota, który bezskutecznie czeka na powrót swego nieżyjÄ…cego wÅ‚aÅ›ciciela” (Bogdan Zeler, „Puste pokoje” [w:] „O poezji WisÅ‚awy Szymborskiej (opracowanie szkolne)”, Katowice 1996).
Tekst liczy pięć strof o różnej dÅ‚ugoÅ›ci wersów. „Kot w pustym mieszkaniu” jest wierszem wolnym, niescalonym rymami. WypeÅ‚nia go potoczne i nieskomplikowane sÅ‚ownictwo, w którym widać dążenie do ekonomicznoÅ›ci (maksimum treÅ›ci przy minimum Å›rodków) oraz dbaÅ‚ość o jÄ™zyk:
„Co wiÄ™cej jest do zrobienia.
Spać i czekać”.
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Kot w pustym mieszkaniu - analiza
Autor: Karolina MarlêgaWiersz „Kot w pustym mieszkaniu” WisÅ‚awa Szymborska napisaÅ‚a wkrótce po Å›mierci męża, dlatego też należy zaliczyć go do liryki maski (wyrażane w treÅ›ci uczucia można zinterpretować jako sÅ‚owa autorki).
Podmiotem lirycznym tekstu jest…kot. Wskutek personifikacji zwierzÄ™ myÅ›li i czuje podobnie jak czÅ‚owiek. Mimo iż odczytuje rzeczywistość i zmiany, jakie w niej zaszÅ‚y raczej instynktownie, wszystkie impulsy potwierdzajÄ… w nim sÅ‚uszność przekonania o Å›mierci wÅ‚aÅ›ciciela.
„MówiÄ…cy, baÅ›niowy kot, zdolny do gÅ‚Ä™bokich przeżyć i buntu wprowadza w smutny ton refleksji o Å›mierci nutÄ™ stonowanego żartu, jego bunt i pretensje do czÅ‚owieka sÄ… naiwne i zabawne, nie zmienia to jednak sytuacji, że koci Å›wiat zawaliÅ‚ siÄ™, brakuje elementu spajajÄ…cego, najbardziej istotnego. Z delikatnÄ… ironiÄ… poetka ukazuje, jak trudno wprost, po ludzku wyrazić swój ból, o wiele Å‚atwiej i bez skrÄ™powania wyraża go w milczeniu kot” (Urszula Lementowicz, „Poezje WisÅ‚awy Szymborskiej”, Lublin 2003).
Nazywana poetką konkretu Szymborska, wychodząc od prezentacji świata przedmiotów (ściany, meble, schody, szafy, półki, dywan, papiery), bardzo szczegółowo ukazała etapy poszukiwania bliskiej osoby przez zwierzę:
„Do wszystkich szaf siÄ™ zajrzaÅ‚o.
Przez półki się przebiegło.
Wcisnęło siÄ™ pod dywan i sprawdziÅ‚o”.
Podmiot wypowiada siÄ™ o sobie w formie bezokoliczników i w rodzaju nijakim. Nieosobowe formy czasownika – „zajrzaÅ‚o”, „przebiegÅ‚o”, „wcisnęło” czy „sprawdziÅ‚o” – dowodzÄ… uniwersalnoÅ›ci uczuć, wypeÅ‚niajÄ…cych serce po stracie ukochanej osoby oraz uogólniajÄ… rozważania na temat Å›mierci. Taka konstrukcja podmiotu nie mÄ…ci też odczucia, iż jest nim tytuÅ‚owy kot: „odnosimy nieodparte wrażenie, że historia ta jest opowiadana przez tytuÅ‚owego kota, który bezskutecznie czeka na powrót swego nieżyjÄ…cego wÅ‚aÅ›ciciela” (Bogdan Zeler, „Puste pokoje” [w:] „O poezji WisÅ‚awy Szymborskiej (opracowanie szkolne)”, Katowice 1996).
Tekst liczy pięć strof o różnej dÅ‚ugoÅ›ci wersów. „Kot w pustym mieszkaniu” jest wierszem wolnym, niescalonym rymami. WypeÅ‚nia go potoczne i nieskomplikowane sÅ‚ownictwo, w którym widać dążenie do ekonomicznoÅ›ci (maksimum treÅ›ci przy minimum Å›rodków) oraz dbaÅ‚ość o jÄ™zyk:
„Co wiÄ™cej jest do zrobienia.
Spać i czekać”.
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies