Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Współczesność
„powtarzaj wielkie sÅ‚owa powtarzaj z uporem
jak ci co szli przez pustyniÄ™ i ginÄ™li w piasku”.
Prócz tego nawiÄ…zania o formalnej Å‚Ä…cznoÅ›ci „PrzesÅ‚ania” z BibliÄ… Å›wiadczÄ… jeszcze inne kwestie: kilkakrotne użycie dystychu niczym wersetów, stosowanie podobnych struktur skÅ‚adniowych czy liczne wykorzystanie spójnika „a” (podobnie jak w przypowieÅ›ciach).
Utwór napisany jest prostym i zrozumiaÅ‚ym jÄ™zykiem, jednak jego recepcja wymaga od czytelnika znajomoÅ›ci wielu innych tekstów kultury. ChcÄ…c postawić adresatowi swego „PrzesÅ‚ania” jakiÅ› wzór, Pan Cogito wymienia bohaterów europejskich dzieÅ‚: wystÄ™pujÄ…cego w „Iliadzie” Homera Hektora, herosa starobabiloÅ„skiej pieÅ›ni epickiej z III tysiÄ…clecia p.n.e. Gilgamesza oraz wzorowego rycerza ze starofrancuskiego poematu Rolanda:
„(…) do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obroÅ„ców królestwa bez kresu i miasta popiołów”.
Mimo zÅ‚udy pozornej harmonii, wywoÅ‚anej stosunkowo czytelnym ukÅ‚adem graficznym, Herbert siÄ™gnÄ…Å‚ po zbudowane czÄ™sto na niespójnoÅ›ci lub przeciwstawieniu oksymorony. Wyrażenie „zÅ‚ote runo nicoÅ›ci” odsyÅ‚a czytelnika do mitologii greckiej i opowieÅ›ci o Jazonie, który wyprawiÅ‚ siÄ™ wraz z innymi Argonautami po strzeżonÄ… przez smoka, cudownÄ… skórÄ™ baraniÄ… ze zÅ‚otÄ… weÅ‚nÄ…. W „PrzesÅ‚aniu” nagroda za bohaterskie zachowanie okazuje siÄ™ jednak bezwartoÅ›ciowa – mitologiczne „zÅ‚ote runo” okazuje siÄ™ być „runem nicoÅ›ci”. Mimo iż czÅ‚owiek stara siÄ™ każdego dnia, w zamian nie otrzymuje nic.
Innym oksymoronem jest „ciemna gwiazda”:
„czuwaj - kiedy Å›wiatÅ‚o na górach daje znak - wstaÅ„ i idź
dopóki krew obraca w piersi twojÄ… ciemnÄ… gwiazdÄ™”.
Herbert dokonał także zabiegu personifikacji. Dotyczy on pojęcia Pogardy i Gniewu, pisanych w tekście wielkimi literami:
„a Gniew twój bezsilny niech bÄ™dzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda Przesłanie Pana Cogito - analiza
Autor: Karolina Marlêga„powtarzaj wielkie sÅ‚owa powtarzaj z uporem
jak ci co szli przez pustyniÄ™ i ginÄ™li w piasku”.
Prócz tego nawiÄ…zania o formalnej Å‚Ä…cznoÅ›ci „PrzesÅ‚ania” z BibliÄ… Å›wiadczÄ… jeszcze inne kwestie: kilkakrotne użycie dystychu niczym wersetów, stosowanie podobnych struktur skÅ‚adniowych czy liczne wykorzystanie spójnika „a” (podobnie jak w przypowieÅ›ciach).
Utwór napisany jest prostym i zrozumiaÅ‚ym jÄ™zykiem, jednak jego recepcja wymaga od czytelnika znajomoÅ›ci wielu innych tekstów kultury. ChcÄ…c postawić adresatowi swego „PrzesÅ‚ania” jakiÅ› wzór, Pan Cogito wymienia bohaterów europejskich dzieÅ‚: wystÄ™pujÄ…cego w „Iliadzie” Homera Hektora, herosa starobabiloÅ„skiej pieÅ›ni epickiej z III tysiÄ…clecia p.n.e. Gilgamesza oraz wzorowego rycerza ze starofrancuskiego poematu Rolanda:
„(…) do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obroÅ„ców królestwa bez kresu i miasta popiołów”.
Mimo zÅ‚udy pozornej harmonii, wywoÅ‚anej stosunkowo czytelnym ukÅ‚adem graficznym, Herbert siÄ™gnÄ…Å‚ po zbudowane czÄ™sto na niespójnoÅ›ci lub przeciwstawieniu oksymorony. Wyrażenie „zÅ‚ote runo nicoÅ›ci” odsyÅ‚a czytelnika do mitologii greckiej i opowieÅ›ci o Jazonie, który wyprawiÅ‚ siÄ™ wraz z innymi Argonautami po strzeżonÄ… przez smoka, cudownÄ… skórÄ™ baraniÄ… ze zÅ‚otÄ… weÅ‚nÄ…. W „PrzesÅ‚aniu” nagroda za bohaterskie zachowanie okazuje siÄ™ jednak bezwartoÅ›ciowa – mitologiczne „zÅ‚ote runo” okazuje siÄ™ być „runem nicoÅ›ci”. Mimo iż czÅ‚owiek stara siÄ™ każdego dnia, w zamian nie otrzymuje nic.
Innym oksymoronem jest „ciemna gwiazda”:
„czuwaj - kiedy Å›wiatÅ‚o na górach daje znak - wstaÅ„ i idź
dopóki krew obraca w piersi twojÄ… ciemnÄ… gwiazdÄ™”.
Herbert dokonał także zabiegu personifikacji. Dotyczy on pojęcia Pogardy i Gniewu, pisanych w tekście wielkimi literami:
„a Gniew twój bezsilny niech bÄ™dzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uÅ‚adzony życiorys”.
Intencją podmiotu było zwrócenie uwagi adresata na ważność utrzymywania cały czas na takim samym, wysokim poziomie intensywności tych uczuć, by nikt nigdy nie mógł zmanipulować go i wymusić na nim przebaczenia.
Poza tymi w utworze w warstwie leksykalnej i frazeologicznej sÄ… jest widoczna elipsa, metonimia („obalonych w proch”), antyteza („bezsilny niech bÄ™dzie jak morze”, „zdobÄ™dziesz dobro którego nie zdobÄ™dziesz”).
ReasumujÄ…c, Pan Cogito sformuÅ‚owaÅ‚ swoje „PrzesÅ‚anie”: „wprost, dobitnie, używajÄ…c bezpoÅ›rednich i jednoznacznie brzmiÄ…cych zdaÅ„ rozkazujÄ…cych. Ton utworu jest wysoki, patetyczny, ale szczery, nie sztuczny czy nadÄ™ty. To korzystne poÅ‚Ä…czenie prostoty i wzniosÅ‚oÅ›ci stanowi o wielkiej sile wyrazu. Czytelnik odbiera polecenia Pana Cogito jako nakazy wielkiej wagi, a przy tym – skierowane wÅ‚aÅ›nie do niego, jednostkowo, indywidualnie. Przy caÅ‚ej swojej prostocie i bezpoÅ›rednioÅ›ci utwór niesie z sobÄ… dziedzictwo filozoficzne – można siÄ™ tu dopatrzyć postawy stoickiej, filozofii zÅ‚otego Å›rodka, myÅ›li egzystencjalnej i franciszkaÅ„skiego solidaryzowania siÄ™ z naturÄ…” (U. Lementowicz, dz. cyt., Lublin 2003).
strona: 1 2 3
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies