Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Współczesność
Dwa ostatnie wersy tej części wyróżniajÄ… siÄ™ na tle je poprzedzajÄ…cych. Dostrzeżenie, iż w wyeksponowanych pasmach pozostaÅ‚y jeszcze „szpilki” i „koÅ›ciane grzebienie” wzmaga tragizm losu ofiar najokrutniejszej zbrodni XX-wiecznej cywilizacji. W jednej chwili z bliżej nieznanych przyczyn zostali wywiezieni ze swoich mieszkaÅ„ i miast do zupeÅ‚nie odmiennego Å›wiata, gdzie współczucie i miÅ‚osierdzie zostaÅ‚o zastÄ…pione zażartÄ… walkÄ… o przeżycie.
Kolejna strofa jest refleksjÄ… podmiotu lirycznego na temat obserwowanych w gablocie suchych i wypÅ‚owiaÅ‚ych wÅ‚osów, zgolonych zapewne jakiejÅ› więźniarce. NiegdyÅ› bÄ™dÄ…ce symbolem dynamizmu, życia, witalnoÅ›ci i dziaÅ‚ania, teraz sÄ… jedynie muzealnymi rekwizytami, przypominajÄ…cymi o Å›mierci i zagÅ‚adzie. RozpoczÄ™cie każdego wersu od przeczÄ…cej anafory „nie” jednoznacznie oddziela przeszÅ‚ość od teraźniejszoÅ›ci. WÅ‚osy nie bÅ‚yszczÄ… już w sÅ‚onecznych promieniach, nie rozwiewa ich już wiosenny wietrzyk, nie sÄ… dotykane i gÅ‚adzone dÅ‚oÅ„mi, nigdy już nie spocznie na nich pocaÅ‚unek ukochanych ust. Wraz ze Å›ciÄ™ciem ich z głów więźniarek, zabraÅ‚y ze sobÄ… wszystkie atrybuty i oznaki życia.
Ostatnia część wprowadza makabryczny w swojej prostocie obraz, ponieważ dowodzi, iż w obozie śmierć dotykała każdego, bez względu na płeć czy wiek. Świadectwem zrównania wszystkich przed jej obliczem jest spoczywający na dnie wielkich skrzyń szary warkoczyk małej dziewczynki:
„W wielkich skrzyniach
kłębią się suche włosy
uduszonych
i szary warkoczyk
mysi ogonek ze wstążeczką
za który pociągają w szkole
niegrzeczni chÅ‚opcy”.
Okrucieństwo przedstawionej wizji zostało spotęgowane poprzez skonfrontowanie dwóch obrazów: widoku wysuszonego warkoczyku, spoczywającego na dnie skrzyni z włosami zamordowanych w czasie Holocaustu oraz prozaicznej sytuacji z życia codziennego, gdy w szkole niegrzeczni chłopcy ciągną swoje koleżanki za warkocze. Okazuje się, iż odgrzebany pęk szary włosków był tym samym, za który kilka miesięcy wcześniej pociągał z łobuzerską miną właśnie taki chłopiec.
SiÅ‚a „Warkoczyka” tkwi nie tyle w siÄ™gniÄ™ciu po czÄ™sto eksploatowany w powojennej poezji i prozie temat, co w sposobie jego ujÄ™cia. Uczyniwszy bohaterkÄ… tego Å›wiadectwa zagÅ‚ady maÅ‚Ä… dziewczynkÄ™, wÅ‚aÅ›cicielkÄ™ „mysiego ogonka ze wstążeczkÄ…”, którÄ… najprawdopodobniej zagazowano w jednej z wybudowanych specjalnie do tego celu komór, poeta stworzyÅ‚ nowy typ bohaterów wydarzeÅ„ historycznych.Warkoczyk - interpretacja
Autor: Karolina MarlêgaDwa ostatnie wersy tej części wyróżniajÄ… siÄ™ na tle je poprzedzajÄ…cych. Dostrzeżenie, iż w wyeksponowanych pasmach pozostaÅ‚y jeszcze „szpilki” i „koÅ›ciane grzebienie” wzmaga tragizm losu ofiar najokrutniejszej zbrodni XX-wiecznej cywilizacji. W jednej chwili z bliżej nieznanych przyczyn zostali wywiezieni ze swoich mieszkaÅ„ i miast do zupeÅ‚nie odmiennego Å›wiata, gdzie współczucie i miÅ‚osierdzie zostaÅ‚o zastÄ…pione zażartÄ… walkÄ… o przeżycie.
Kolejna strofa jest refleksjÄ… podmiotu lirycznego na temat obserwowanych w gablocie suchych i wypÅ‚owiaÅ‚ych wÅ‚osów, zgolonych zapewne jakiejÅ› więźniarce. NiegdyÅ› bÄ™dÄ…ce symbolem dynamizmu, życia, witalnoÅ›ci i dziaÅ‚ania, teraz sÄ… jedynie muzealnymi rekwizytami, przypominajÄ…cymi o Å›mierci i zagÅ‚adzie. RozpoczÄ™cie każdego wersu od przeczÄ…cej anafory „nie” jednoznacznie oddziela przeszÅ‚ość od teraźniejszoÅ›ci. WÅ‚osy nie bÅ‚yszczÄ… już w sÅ‚onecznych promieniach, nie rozwiewa ich już wiosenny wietrzyk, nie sÄ… dotykane i gÅ‚adzone dÅ‚oÅ„mi, nigdy już nie spocznie na nich pocaÅ‚unek ukochanych ust. Wraz ze Å›ciÄ™ciem ich z głów więźniarek, zabraÅ‚y ze sobÄ… wszystkie atrybuty i oznaki życia.
Ostatnia część wprowadza makabryczny w swojej prostocie obraz, ponieważ dowodzi, iż w obozie śmierć dotykała każdego, bez względu na płeć czy wiek. Świadectwem zrównania wszystkich przed jej obliczem jest spoczywający na dnie wielkich skrzyń szary warkoczyk małej dziewczynki:
„W wielkich skrzyniach
kłębią się suche włosy
uduszonych
i szary warkoczyk
mysi ogonek ze wstążeczką
za który pociągają w szkole
niegrzeczni chÅ‚opcy”.
Okrucieństwo przedstawionej wizji zostało spotęgowane poprzez skonfrontowanie dwóch obrazów: widoku wysuszonego warkoczyku, spoczywającego na dnie skrzyni z włosami zamordowanych w czasie Holocaustu oraz prozaicznej sytuacji z życia codziennego, gdy w szkole niegrzeczni chłopcy ciągną swoje koleżanki za warkocze. Okazuje się, iż odgrzebany pęk szary włosków był tym samym, za który kilka miesięcy wcześniej pociągał z łobuzerską miną właśnie taki chłopiec.
„Wiersze te majÄ… niezaprzeczalny moralizatorski wydźwiÄ™k, jednakże uzyskany bez nachalnego dydaktyzmu, wynikajÄ…cy z prostoty i bezpoÅ›rednioÅ›ci ujÄ™cia. ZÅ‚amanie dotychczasowej konwencji opisywania bohaterów wydarzeÅ„ historycznych, polegÅ‚ych bojowników o narodowÄ… sprawÄ™ – konwencji wywiedzionej z romantycznej poezji Å›mierci – przynosi istotny efekt: czytelnika uderza prawdziwość ukazanych obrazów, zaskakuje i zmusza do osobistej refleksji” (Teodor Farent, „Poezje Tadeusza Różewicza”, Lublin 2007).
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies