Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Współczesność
LeżaÅ‚a na wznak wpatrzona bezmyÅ›lnie w sufit, marszczÄ…c od czasu do czasu czoÅ‚o i powtarzajÄ…c szeptem: - Dlaczego? - Gdy BogumiÅ‚ siÄ™ do niej zbliżaÅ‚, odwracaÅ‚a gÅ‚owÄ™ z niechÄ™ciÄ…, gdy ujrzaÅ‚a paniÄ… TeresÄ™, wybuchnęła spazmatycznym pÅ‚aczem, jakby widok tej nowej żyjÄ…cej twarzy uprzytomniÅ‚ jej tylko niepowrotne znikniÄ™cie tamtej, co już byÅ‚a pod ziemiÄ…. (…)
Pani Barbara patrzyÅ‚a przez chwilÄ™ w oszoÅ‚omieniu na krzyżyk z wypalonym w drzewie napisem. Åš.p. Piotr Niechcic, żyÅ‚ lat 4 – a potem nie uklÄ™kÅ‚a, ale upadÅ‚a na ziemiÄ™ i zaniosÅ‚a siÄ™ nieludzkim pÅ‚aczem. BogumiÅ‚ chciaÅ‚ jÄ… podnieść, ale staÅ‚a siÄ™ ciężka jak zwÅ‚oki, tak Ŝe daÅ‚ spokój. StaÅ‚ nad niÄ… posiniaÅ‚y z zimna i z wrażenia, a gdy w koÅ„cu usÅ‚yszaÅ‚, Ŝe coÅ› mówi szlochajÄ…c, ponowiÅ‚ swoje wysiÅ‚ki i teraz daÅ‚a siÄ™ podnieść. - Ja nie miaÅ‚am przeczucia - powtarzaÅ‚a. - Dlaczego ja nie miaÅ‚am żadnego przeczucia? (…)
Kiedy pani Barbara wstaÅ‚a i Ŝyć niby zaczęła, zdawaÅ‚a siÄ™ być tylko Å›ladem po samej sobie. Wszystko jej siÄ™ staÅ‚o niemiÅ‚e, przestaÅ‚a dbać o swój wyglÄ…d, nigdzie nie chciaÅ‚a pójść ani nikogo widzieć. Z trudem dźwigaÅ‚a siÄ™ z miejsca, by zarzÄ…dzić najkonieczniejszymi domowymi sprawami. Jedynym uczuciem, które pozostaÅ‚o w niej żywe, a nawet rozżarzyÅ‚o siÄ™ i wzmogÅ‚o, byÅ‚ strach. A mimo Ŝe tak zbrzydziÅ‚a sobie życie, najbardziej lÄ™kaÅ‚a siÄ™ Å›mierci”.
„Ballada” CzesÅ‚aw MiÅ‚osz – bezradnej bohaterce – kobiecie starej, prostej i ubogiej, wracajÄ…cej z grobu syna, pozostaje jedynie samotna rozpacz, oddanie siÄ™ cierpieniu, opowiadanie nieżyjÄ…cemu o swoich bolÄ…czkach i dzielenie siÄ™ przemyÅ›leniami:
„- Zapomnieli synku przyjaciele.
Nikt z kolegów ciebie nie wspomina.
Narzeczona dzieci urodziła
I o tobie nie pomyśli w nocy.
(…)
Zbudowali w Warszawie pomniki
A na żadnym twojego imienia.
(…)
- Mówią synku, że wstydzić się trzeba,
Że niedobrej broniłeś ty sprawy,
A ja nie wiem, niechaj Bóg osądzi
Kiedy z tobÄ… rozmawiać nie mogÄ™”.
„Matce ksiÄ™dza J. PopieÅ‚uszki” Anna KamieÅ„ska – ból prostej kobiety, wywoÅ‚any tragicznÄ… Å›mierciÄ… jej syna kapÅ‚ana i przyrównywany do cierpienia Maryi pod krzyżem:
„WolaÅ‚abym nie być tÄ… PolskÄ… struchlaÅ‚Ä…
jak Maryja pod krzyżem...”.
„Elegia…(o chÅ‚opcu polskim)” zostaÅ‚a napisana 20 marca 1944 roku.
strona: 1 2
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Elegia... (o chłopcu polskim) - geneza
Autor: Karolina MarlêgaLeżaÅ‚a na wznak wpatrzona bezmyÅ›lnie w sufit, marszczÄ…c od czasu do czasu czoÅ‚o i powtarzajÄ…c szeptem: - Dlaczego? - Gdy BogumiÅ‚ siÄ™ do niej zbliżaÅ‚, odwracaÅ‚a gÅ‚owÄ™ z niechÄ™ciÄ…, gdy ujrzaÅ‚a paniÄ… TeresÄ™, wybuchnęła spazmatycznym pÅ‚aczem, jakby widok tej nowej żyjÄ…cej twarzy uprzytomniÅ‚ jej tylko niepowrotne znikniÄ™cie tamtej, co już byÅ‚a pod ziemiÄ…. (…)
Pani Barbara patrzyÅ‚a przez chwilÄ™ w oszoÅ‚omieniu na krzyżyk z wypalonym w drzewie napisem. Åš.p. Piotr Niechcic, żyÅ‚ lat 4 – a potem nie uklÄ™kÅ‚a, ale upadÅ‚a na ziemiÄ™ i zaniosÅ‚a siÄ™ nieludzkim pÅ‚aczem. BogumiÅ‚ chciaÅ‚ jÄ… podnieść, ale staÅ‚a siÄ™ ciężka jak zwÅ‚oki, tak Ŝe daÅ‚ spokój. StaÅ‚ nad niÄ… posiniaÅ‚y z zimna i z wrażenia, a gdy w koÅ„cu usÅ‚yszaÅ‚, Ŝe coÅ› mówi szlochajÄ…c, ponowiÅ‚ swoje wysiÅ‚ki i teraz daÅ‚a siÄ™ podnieść. - Ja nie miaÅ‚am przeczucia - powtarzaÅ‚a. - Dlaczego ja nie miaÅ‚am żadnego przeczucia? (…)
Kiedy pani Barbara wstaÅ‚a i Ŝyć niby zaczęła, zdawaÅ‚a siÄ™ być tylko Å›ladem po samej sobie. Wszystko jej siÄ™ staÅ‚o niemiÅ‚e, przestaÅ‚a dbać o swój wyglÄ…d, nigdzie nie chciaÅ‚a pójść ani nikogo widzieć. Z trudem dźwigaÅ‚a siÄ™ z miejsca, by zarzÄ…dzić najkonieczniejszymi domowymi sprawami. Jedynym uczuciem, które pozostaÅ‚o w niej żywe, a nawet rozżarzyÅ‚o siÄ™ i wzmogÅ‚o, byÅ‚ strach. A mimo Ŝe tak zbrzydziÅ‚a sobie życie, najbardziej lÄ™kaÅ‚a siÄ™ Å›mierci”.
„- Zapomnieli synku przyjaciele.
Nikt z kolegów ciebie nie wspomina.
Narzeczona dzieci urodziła
I o tobie nie pomyśli w nocy.
(…)
Zbudowali w Warszawie pomniki
A na żadnym twojego imienia.
(…)
- Mówią synku, że wstydzić się trzeba,
Że niedobrej broniłeś ty sprawy,
A ja nie wiem, niechaj Bóg osądzi
Kiedy z tobÄ… rozmawiać nie mogÄ™”.
„WolaÅ‚abym nie być tÄ… PolskÄ… struchlaÅ‚Ä…
jak Maryja pod krzyżem...”.
„Elegia…(o chÅ‚opcu polskim)” zostaÅ‚a napisana 20 marca 1944 roku.
strona: 1 2
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies